FORUM NISSAN ZONE

Witam!
Mamy taki przypadek w naszej Micrze.
W skrócie: silnik chodzi, wiadomo są jakieś tam lekkie drgania odczuwalne i cyklicznie pojawia się takie mocniejsze drżenie trwające około sekundy. Powatrza się to z pewną częstotliwością.
Ma ktoś pojęcie o co chodzi?
Co do teorii o świecach dodam tylko że były wymieniane nie dalej niż dwa lata temu a poza tym w tym samochodzie nie ma kabli WN tylko osobne cewki do każdej ze świec.
Ja podejrzewam że to nie wina np. poduszek bo wtedy chyba trzęsło by cały czas? Obstawiam coś z ukłądem wtryskowo/zapłonowym.
Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie co by to mogło być będę wdzięczny.
Pozdrawiam i czekam na jakieś wskazówki.
Bart.

Możliwe jest że pada któraś z cewek.Ale najpierw posprawdzaj czy nie jest luźna któraś z kostek podpiętych do wtrysków lub cewek,mogą na wolnych obrotach nie stykać.Zdejmij je najlepiej i popsikaj jakimś "elektrosolem" lub czymś co poprawia styk na kostkach.

Ewentualnie jakieś większe pobory prądu, co obciąża alternator i dodatkowo obciąża silnik i przez to wpada w drgania.
Np. rozbudowany system audio itp.

Co so kostek na wtryskach czy innych luzów to wydaje mi się że za bardzo regularne są te drgania. Jak najlepiej posprawdzać te cewki?
Co to obciążenia i rozbudowanego systemu audio to raczej radio Sony + 6 fabrycznych głośników chyba nie można nazwać rozbudowanym systemem . Na razie wlałem jakiś czyściciel do wtrysków i obadam czy coś się zmieni. A jak by jedna cewka była padnięta i np. chodził na 3 gary to jak by się to objawiało?

cewka wspólna czy oddzielne , ale patrząc że to ta z opisu z 2000r i 1,4 to na pewno oddzielne , jak oddzielne to któraś daje dup.... ewentualnie gdzieś zaczyna przebijać przewód

ciekawy bylem jak mozna sprawdzic padajace kolo dwumasowe
pierwsze objawy to drgania na sprzegle - wcisnij sprzeglo i popuszczaj je delikatnie, jesli pod koniec bedziesz czul delikatne bicie na pedal to jest to kolo dwumasowe
poza tym drgania bo dwumasa jest skonstruowana po to aby zlikwidowac drgania w dieslach

Chyba po prostu spadają delikatnie obroty i kabina wpada w rezonans. Czemu jednak jest to cykliczne trudno powiedzieć, może tak steruje silniczek krokowy.

Bart-qlka2 pisze:Witam!
Mamy taki przypadek w naszej Micrze.
W skrócie: silnik chodzi, wiadomo są jakieś tam lekkie drgania odczuwalne i cyklicznie pojawia się takie mocniejsze drżenie trwające około sekundy. Powatrza się to z pewną częstotliwością.
Ma ktoś pojęcie o co chodzi?
Co do teorii o świecach dodam tylko że były wymieniane nie dalej niż dwa lata temu a poza tym w tym samochodzie nie ma kabli WN tylko osobne cewki do każdej ze świec.
Ja podejrzewam że to nie wina np. poduszek bo wtedy chyba trzęsło by cały czas? Obstawiam coś z ukłądem wtryskowo/zapłonowym.
Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie co by to mogło być będę wdzięczny.
Pozdrawiam i czekam na jakieś wskazówki.
Bart.

Czy rozwiązałeś ten problem? bo mam identyczny i jedna fajkocewka ma wypadającą sprężynkę u mnie.

Cały czas jest tak samo.
Myślisz że to kwestia tej fajkocewki?
Jakby coś było nie tak z cewką to komp by to chyba złapał nie?

-no ja mam błędy od zawsze tz. 0171 zbyt uboga mieszanka, a ostatnio 0420 słaby katalizator, ale chyba mechanik go wypatroszył niepotrzebnie i może ten błąd z tego, podejrzany najbardziej jest przepływomierz choć był wymieniany na podróby i za wiele to nie pomogło niby jakiś czas ok. ale potem wracało teraz na starej oryginalnej czyszczonej przepływce z tydzień było ok. ale wszystko wróciło i na rozgrzanym silniku cały czas opadają i rosną auto telepie na jałowym, może być też jakaś nieszczelność w odpowietrzeniu czy uszkodzony zawór pvc, ale trudno jest to zdiagnozować, ten zaworek czyściłem to grzechocze i nie wiem czy tak ma być, gumowy przewód co od niego idzie do kolektora dolotowego(odma) wydaje się ok. choć jest to chyba przewód na którym jest nałożony drugi i ten w środku może być dziurawy? Myślę jeszcze o tej cewce właśnie bo świeca pod nią była jakaś bardziej brudna od pozostałych, może być też coś z wtryskami. Ogólnie trudna sprawa, żeby odgadnąć jednoznacznie przyczynę.

P0420 to u mnie też się czasem pojawia ale nic specjalnego nie wnosi. Potrafi sam zgasnąć z czasem.
P0171 wyskoczył jak były te problemy z przepływką. Od tego czasu się nie pojawił.
Pytanie czy w tej wersji silnika na bank jest zwykły silniczek krokowy czy jakieś "cudo" nierozbieralne np.? Niby z autem nic się nie dzieje ale czasem to pr prostu irytuje...

Bart-qlka2 pisze:P0420 to u mnie też się czasem pojawia ale nic specjalnego nie wnosi. Potrafi sam zgasnąć z czasem.
P0171 wyskoczył jak były te problemy z przepływką. Od tego czasu się nie pojawił.
Pytanie czy w tej wersji silnika na bank jest zwykły silniczek krokowy czy jakieś "cudo" nierozbieralne np.? Niby z autem nic się nie dzieje ale czasem to pr prostu irytuje...

No po czyszczeniu przepływki ostatnio też nie wyskakuje p0171, p0420 mi też gasł ale ostatnio nie gaśnie, co do silnika krokowego to nie jest typowy, tylko zawór boczny tz. IAC http://gz-cb.en.alibaba.com/product/558 ... 40583.html , czyściłem go to obroty miałem większe, ale potem wróciło wszystko do starego i dodatkowo uszkodziła się uszczelka nie do kupienia, ale tak cienka, że bez niej złożyłem, zastanawia mnie czy ten zawór nie przymyka się czasami, bo jak go wykręciłem i przekręciłem kluczyk to się zamknął i chyba potem częściowo otworzył. Czy przepływkę wymieniałeś czy jedynie czyściłeś?

[ Dodano: 2013-03-25, 19:46 ]
Pytam ponownie kupowałeś nową Boscha przepływkę czy czyściłeś jedynie?

Tylko czyściłem płynem do gaźników.
Miałem jakby co przepływkę z N16 więc nie miałem nic do stracenia.
Sama wkładka pasuje i działa na 100%.

Bart-qlka2 pisze:Tylko czyściłem płynem do gaźników.
Miałem jakby co przepływkę z N16 więc nie miałem nic do stracenia.
Sama wkładka pasuje i działa na 100%.

- czyli masz Boscha przepływkę zamontowaną od N16 tak? czy ona ma ten termistor na boku wygląda jak opornik, bo podobno jak nie ma to trzeba przełożyć ze starej przepływki, jeżeli masz oryginalną wyczyszczoną tylko tak jak ja to, może zamontuj tą od N16 i się okaże czy to winna przepływki czy nie.

Wsadzoną mam oryginalną z Micry ale wsadzałem z N16 i też chodzi bez problemu.
Z pewnych źródeł wiem że ta wkładka to dokładnie to samo.
Z micry ma inny nr Bosch ale jak zerkniecie na listę części Boscha to zaprzestano produkcji tego nr części. Dziwne bo razem z całą przepustnicą jest przepływka. Pewnie kwestie finansowe.
Tą z N16 można z powodzeniem wsadzić. Nie pamiętam czy ma termistor ale chyba ma.

Bart-qlka2 pisze:Wsadzoną mam oryginalną z Micry ale wsadzałem z N16 i też chodzi bez problemu.
Z pewnych źródeł wiem że ta wkładka to dokładnie to samo.
Z micry ma inny nr Bosch ale jak zerkniecie na listę części Boscha to zaprzestano produkcji tego nr części. Dziwne bo razem z całą przepustnicą jest przepływka. Pewnie kwestie finansowe.
Tą z N16 można z powodzeniem wsadzić. Nie pamiętam czy ma termistor ale chyba ma.

-to może wsadź tą z N16 i zobacz czy nadal będą obroty spadały, co by można wykluczyć przepływkę jako winowajcę.

Już to kiedyś sprawdzałem i nie ma to wpływu. Dalej jest tak samo. Wystarczy odpiąć przepływkę wtedy na bank nie masz jej wpływu.

- a czy przypadkiem po odpięciu przepływki silnik nie wchodzi w tryb awaryjny i obroty mogą być wyższe, lub nawet będzie gasł?

piotr_the, po odpięciu przepływki sterownik nie dostaje informacji o masie zassanego powietrza, przez co nie wie ile paliwa podać aby otrzymać odpowiednią mieszankę. Wówczas silnik przechodzi w tryb awaryjny lub gaśnie

Przechodzi w awaryjny ale nie ma falowania jeżeli te pochodziło od przepływki.

Dobra, ponieważ mam usunięty 2 katalizator to postaram się wsadzić emulator sondy na drugą sondę i zobaczę czy to coś da, może chociaż nie będzie wyskakiwał błąd p0420, no tylko musi się zrobić cieplej kiedyś a czy może ktoś wie czy emulator pasuje prosty czy musi być kontowy?

Powiedzcie mi, czy cewki od Micry z 2005 będą pasowały do Almery N16 z 2003?
Chciałbym też, żeby ktoś mi podpowiedział, czy można na pracującym silniku odpiąć cewkę, żeby sprawdzić poprawność jej działania?

Dodam, że mam podobne objawy falowania obrotów, drgań, czy jak to można jeszcze inaczej nazwać.

Szukam przyczyny.

Sprawdzałem ostatnio błędy i doszły 2 jeden nie zdefiniowany a drugi wypadanie zapłonu na cylindrze nr 2 i teraz to, może być ta fajkocewka co jest guma na niej luźna i ma białe ślady, zamówiłem już używaną i się okaże.
Czy 2 cylinder od lewej jak stoję przodem do maski co cylinder nr 2?

piotr_the, 2 cylinder to 2 cylinder patrząc od koła pasowego silnika

No to dziś przyszła używana cewka, guma na niej jest ok. samej tej fajki o numerze 1220703023 nie da się chyba nigdzie Kupić a szkoda myślę jeszcze nad naprawą tym sposobem opisanym na forum ( silikon i termokurczliwa izolacja) choć guma w dwóch cewkach mi się naderwała na samym dole.
Zamontuje tą używkę w miejsce gdzie komp pokazuje wypadanie zapłonów licząc od koła pasowego i zobaczymy czy obroty na jałowym się w końcu uspokoją.

[ Dodano: 2013-05-07, 22:07 ]
- tak więc po wymianie cewki, problem z opadającymi obrotami i szarpaniem czasami ustał jak na razie , stara guma na cewce była pęknięta i był widoczny nalot biały na gumie od przebić, pozostały drgania lewarka na wolnych ale to może poduszka, lub ten typ tak ma?