[K12] kontrolka engine check - dziwna sprawa
: 2015-07-07, 23:17
Witam wszystkich 
Jest to mój pierwszy post i mam nadzieje ze mi pomożecie.
Posiadam micre z sierpnia 2004 roku. Przez 10 lat użytkowała go dziewczyna - pierwszy właściciel (auto serwisowane regularnie). Ja kupiłem autko rok temu z dużym przebiegiem ok 180tys km (przebieg autostradowy, mieszkam za granicą).
Generalnie autko było w bdb stanie technicznym i wizualnym i jedynym problemem było delikatne, nierówne obroty na biegu jałowym. Poza tym wszystko było ok i sprawne, niskie spalanie, moc adekwatna do posiadanej itd.
Problem rozpoczął się tydzień temu na autostradzie wyświetlił się engine check. Nie zwlekając zakupiłem code reader i odczytałem błąd P0171 (zbyt uboga mieszanka). Przejrzałem fora i przyczyn może być wiele - błąd przepływomierza, brudny sensor przepustnicy, brudny filtr paliwa itd.
Miałem wymienić filtr paliwa ale okazało się ze jest on a baku razem z pompą- po sprawdzeniu ceny dałem na razie spokój. Wszystkie przewody sprawdziłem i jest OK.
I teraz najważniejsza cześć - pamiętacie jak kupiłem autko to na biegu jałowym obroty falowały? Od momentu pojawienia się engine check obroty na biegu jałowym są równiutkie i płynne, autko zapala idealnie, spalanie w normie, przyspieszenie w normie, generalnie żadnych problemów poza tą kontrolką.
Miałem przeczyścić sensor w przepustnicy ale ktoś mi doradził abym wykasował błąd i nic nie robił bo skoro jeździ i działa to lepiej nie grzebać. Co o tym myślicie?
Boje się ze jak zacznę grzebać to się cos dopiero zacznie psuć.
Jest to mój pierwszy post i mam nadzieje ze mi pomożecie.
Posiadam micre z sierpnia 2004 roku. Przez 10 lat użytkowała go dziewczyna - pierwszy właściciel (auto serwisowane regularnie). Ja kupiłem autko rok temu z dużym przebiegiem ok 180tys km (przebieg autostradowy, mieszkam za granicą).
Generalnie autko było w bdb stanie technicznym i wizualnym i jedynym problemem było delikatne, nierówne obroty na biegu jałowym. Poza tym wszystko było ok i sprawne, niskie spalanie, moc adekwatna do posiadanej itd.
Problem rozpoczął się tydzień temu na autostradzie wyświetlił się engine check. Nie zwlekając zakupiłem code reader i odczytałem błąd P0171 (zbyt uboga mieszanka). Przejrzałem fora i przyczyn może być wiele - błąd przepływomierza, brudny sensor przepustnicy, brudny filtr paliwa itd.
Miałem wymienić filtr paliwa ale okazało się ze jest on a baku razem z pompą- po sprawdzeniu ceny dałem na razie spokój. Wszystkie przewody sprawdziłem i jest OK.
I teraz najważniejsza cześć - pamiętacie jak kupiłem autko to na biegu jałowym obroty falowały? Od momentu pojawienia się engine check obroty na biegu jałowym są równiutkie i płynne, autko zapala idealnie, spalanie w normie, przyspieszenie w normie, generalnie żadnych problemów poza tą kontrolką.
Miałem przeczyścić sensor w przepustnicy ale ktoś mi doradził abym wykasował błąd i nic nie robił bo skoro jeździ i działa to lepiej nie grzebać. Co o tym myślicie?
Boje się ze jak zacznę grzebać to się cos dopiero zacznie psuć.