FORUM NISSAN ZONE

Tak to czasem bywa, że kiedy chcemy coś poprawić, psujemy owo coś jeszcze gorzej. I tak było w moim przypadku. Nie działała mianowicie funkcja wycieraczek, kiedy włączają się "od czasu do czasu". Wycieraczki chodziły jedynie w pozycji "szybko". Przy małych opadach, których jest więcej niż ulew, przecieranie szyby jednorazowym przełączeniem wycieraczek to dramat, więc postanowiłem rozebrać częśc przełącznika zespolonego ze sterowaniem wycieraczek - niestety nie działa mechanizm odbijania dżojsticka. Kiedy wjadę w dziurę, idzei on do przodu i włącza się "pełen program" czyli wycieraczki + spryskiwacz.

Skoro i tak chciałem wymienić cały przełącznik, mam takie pytanie: Czy ktoś to kiedyż z Was już robił ? Jak przede wszystkim zdjąć kierownicę ? Jest w niej poduszka powietrzne i nie chciałbym, żeby odpaliła mi w facjatę z odległości 2 cm

Ze schematów wynika, że po bokach kierownicy są dwie śruby, jak mi się zdaje luzują one poduszkę z cześcią "klaksonową. Airbag można odłączyć wyciągając wtyczkę, a potem dobrac się do śruby mocującej kierownicę.

Za wszelkie wskazówki będę wdzięczny.

Nie wiem jak jest w K12, ale w K11 jeśli nie wyciągasz mechanizmu odbijania kierunkowskazów to nie musisz demontować kierownicy. Zdejmij plastikową osłonę za kierownicą i zobacz czy da się wyjąć sam przełącznik wycieraczek. Jeśli nie, to odłącz - akumulatora, odkręć poduszkę powietrzną (po bokach kierownicy powinny być zaślepki, po demontażu których zobaczysz śruby), odepnij wtyczkę od poduszki, ściągnij taśmę poduszki i odkręć kierownicę. Podczas montażu/demontażu taśmy uważaj, aby jej nie uszkodzić i koniecznie ustaw ją w prawidłowej pozycji podczas montażu!

Elektryk1409, niestety, ale w K12 trzeba ściągać kierę.

Radek_Z, odpinasz aku - obowiązkowo, ściągasz zaślepki, pod nimi będziesz miał wie śruby - prawdopodobnie TORX wykręcasz je i wyciągasz poduchę. Potem odkręcasz śrubę/nakrętkę trzymającą kierę i masz dostęp do pająka.

Rzeczywiście, odkręcania kierownicy jest tak jak opisałeś. Przełącznik zespolony wymieniony. Ciekawostka, że śruba kierownicy da się odkręcić kluczem 16, czyli chyba nawet tym od kół.

Problem był następujący - niedziałające "inteligentne" wycieraczki. Chodziły albo na "szybko"/ "bardzo szybko" albo ręcznie - "na raz" (co przy małym deszczu doprowadza do szału). Problem leżał w żelu nad czujnikiem deszczu. Czujnik mierzy odbicie światła. Jeśli na szybie nad czujnikiem są krople, światło dociera do niego rozproszone i czujnik włącza wycieraczki. Wiązka światła przechodzi każdorazowo przez żel pomiędzy czujnikiem a szybą (od wewnątrz). Jeśli żel wyparował - czujnik nie uruchomi niczego.

Tak też było w moim przypadku. Za 40 PLN kupiłem specjalną silikonową wkładkę, która "symuluje" żel pomiędzy czujnikiem a szybą. Działa bez zarzutu. Do czujnika można bardzo łatwo się dostać zsuwając lusterko wsteczne (nie ma tam żadnych śrub) i odczepiając czujnik (jest na 2 zatrzaski).