Strona 1 z 1
[K11] Problemy z aparatem zapłonowym
: 2013-02-01, 19:48
autor: dds25
Witam Wszystkich
Moje auto to Micra 1.0 k11 z 99r. 16v
Ostatnio auto nie odpaliło i trafiło do przypadkowego warsztatu za względu na nowe miejsce zamieszkania. Problem rozwiązali wymieniając kopułkę i palec rozdzielacza zapłonu. (Wcześniej wymieniłem jeszcze przewody wysokiego napięcia i świece bo już się należało dawno temu 150 tyś km). Po tej naprawie auto świetnie odpala ale szarpie w każdej możliwej kombinacji naciskania pedału gazu. Chwilkę jedzie normalnie i nagle szarpie a zdarzy się że i zgaśnie, po czym bez problemu ponownie zapali. Zastanawiam się czy możliwe jest aby wymieniając kopułkę i palec zmienił się kont wyprzedzenia zapłonu?
A może jest gdzieś instrukcja jak to samemu sprawdzić bądź ustawić?Jakieś sugestie?
Pozdrawiam I dziękuję za pomoc.
: 2013-02-01, 22:41
autor: Mariusz.b86
Warto by sprawdzić przepływomierz i czujnik położenia przepustnicy.
: 2013-02-01, 23:13
autor: dds25
A jak można je sprawdzić ? Czytałem tu na forum jak można robić regenerację ale jak sprawdzić nie bardzo wiem? Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia elektronicznie ?
Po za tym nie jestem pewny czy regeneracja pomoże.(czyszczenie przepływomierza to takie dobre rozwiązanie większość osób pisze że po tej operacji nie jest lepiej). A dziwi mnie to że przed uszkodzeniem o którym pisałem wcześniej nie było takich objawów.
: 2013-02-02, 08:44
autor: elektryk1409
dds25, najlepiej podpiąć auto pod komputer i zobaczyć, czy któryś czujnik nie zwariował. Dla świętego spokoju sprawdź czy na cewce zapłonowej nie ma przebicia oraz czy jest odpowiednie ciśnienie paliwa w listwie z wtryskami
: 2013-02-02, 12:26
autor: dds25
ok dzięki za informacje. Widzę że nie ma się co samemu za to zabierać bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu autko wylądowało ponownie w warsztacie ale już do znajomego warsztatu. Jak dowiem się co było przyczyną dam znać.
[ Dodano: 2013-02-06, 20:27 ]
Witam ponownie.
Auto trafiło do elektryka bo mechanik rozkłada ręce. Postępów w sprawie szarpania brak

Elektryk stwierdził brak błędów po podpięciu do komputera i sprawdził wszystko co mógł niestety nadal bez efektu.
Wykonałem sam regenerację wszystkich lutowań na płytce przepływomierza i też bez efektu

.
Korci mnie jeszcze przepłukanie drucików przepływomierza ale nie jestem przekonany co do słuszności tego zabiegu. Szarpanie jest nie regularne i może nie występować lub pojawić się kilka razy na kilometr. Raz na 50km występuje jeszcze coś takiego jak brak reakcji na ruch pedału gazu jest jak by zdławiony i nie ma kompletnie mocy. Jednak co dziwne auto wystarczy zatrzymać, zgasić i ponownie odpalić po tej operacji problem braku mocy znika na kolejne 30 - 50 km ale pozostają szarpnięcia. Dodam jeszcze jedno że często w czasie szarpnięcia na ułamek sekundy zaświeci się check engine który jednak nie zostawia żadnych informacji w komputerze

. Zostaje mi chyba jeździć aż coś całkiem padnie
Powstał nowy trop że jest to wina elementów zawartych z zespolonym aparacie zapłonowym. Zamówiony jest już regenrowany aparat zobaczymy co będzie po wymianie.
Temat zamykam po przeczytaniu wszystkiego co tylko mogłem w internecie doszedłem sam do wniosku że wymienię cały aparat zapłonowy. Ze względu na cenę nowego zamówiłem regenerowany na allegro. Wszystkie objawy minęły po wymianie.