Cześć, mam problem z moją nyską 1,2 16v.
Od jakiegoś czasu sporadycznie zapala się kontrolka ładowania. Od razu mówię, że alternator został zregenerowany i ładowanie jest poprawne, nie jest to też wkestia akumulatora.
Są dwie stałe, które zauważyłem kiedy mryga:
- tylko na biegu jałowym
- tylko na dobrze rozgrzanym silniku
wszystkie styki są ok, jadąc po dziurach nie świeci się więc zwarcie też odpada, stawiam na błąd jakiegoś czujnika.
Ktoś wie co to może być?
W ogóle kontrolka ładowania w tym modelu jest sterowana przez komputer czy bezpośrednio z altka?
[K12] sporadycznie mrugająca kontrolka ładowania
Moderator: mimier