FORUM NISSAN ZONE

Witam. ostatnio badałem autko dzięki funkcji OBD no i wyszło że jedna sonda coś szwankuje, bo mi błąd wyskoczył...potwierdziło się u gazownika, gdy podpiął kompa pod sterownik...sonda falowała dopiero na wysokich obrotach, na niskich była krecha...silnik na wolnych obrotach pracuje nie równo na lpg, na Pb jest ok, ale tylko na 95, bo na 98 było jeszcze gorzej niż na lpg...więc pewnie wskazania komputera są prawidłowe...
Więc...jaka sonda? czytając wątki z NKP ponoć nie ma różnicy w sondach, tylko żeby się gwint i opcjonalnie wtyczka zgadzała....czy oby na pewno?z góry dzięki za pomoc:) Pozdrawiam

A ktora sonda padla? W us masz 3 w tym jedna z grzalka. W sondach musza zgadzac sie napiecie o ile wiem to w maximach nie ma zadnych nietypowych i dzialaja w przedziale 0.1-1v.

second coś tam wybiło...czyli druga chyba.ale jeszcze zadzwonię do człowieka, który mi to sprawdzał i się upewnię, bo ma w historii tego urządzenia zapisaną całą operacje(ponoć).

[ Dodano: 2009-12-31, 21:43 ]
Błąd był na 2 banku.

[ Dodano: 2010-01-04, 17:26 ]
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły??może to wina zapchanego kata???jak myślicie??

Jak napisał Dylson w maximie masz trzy sondy "upstream oxygen sensor (right i left bank)" te dwi są na kolektorach wydechowych oraz "downstream oxygen sensor" to ta pod samochodem. Wiec błąd na 2 banku nie mówi nam nawet która sonda jest uszkodzona. Sondy chyba się różnią. Te górne maja na 99% 3 przewody a dolna na pewno ma 4.

dylson pisze:A ktora sonda padla? W us masz 3 w tym jedna z grzalka. W sondach musza zgadzac sie napiecie o ile wiem to w maximach nie ma zadnych nietypowych i dzialaja w przedziale 0.1-1v.

są dwa typy sond do maxim Front to jest tak jak piszesz 1v, a Rear jest 1,6v...czyli jest przedni i tylni...muszę jeszcze raz pojechać i zainteresować się tematem. Myślę, że jeśli Bank 2 oznacza Rear Ox Sensor, to może to być wina kata.
Dzięki Maxi za posta...myślałem już,że temat pójdzie w eter i problem zostanie.

Lombardo88 pisze: na Pb jest ok, ale tylko na 95, bo na 98 było jeszcze gorzej niż na lpg...więc pewnie wskazania komputera są prawidłowe...

A u mnie jest akurat na odwrót. Kiedy zatankuję Pb 95, to na bank po iluś tam kilometrach wyskoczy błąd. Wystarczy, że przy następnym tankowaniu wleję 98, a po kilku - kilkunastu kilometrach CE gaśnie. Więc u mnie chyba z katem wszystko w porządku? Czy może właśnie nie?
Kiedy pierwszy raz to wyskoczyło, żona pojechała do serwisu. Oczywiście, pierwsza propozycja, to kasowanie błędu (150 zeta) i wymiana sondy (800 + robocizna). Na szczęście kobita nie dałą się wmanewrować. I chwała jej za to

Pozdro
Marcus

czy posiada ktoś na forum interfejs do gazu???bo ja właśnie sobie kupiłem i w programie ac gas na jednej sondzie mam napięcie 0,25 a na drugiej mam 0,60 i cały czas skacze o 0,10 w górę i w dół..czyli która źle odczytuje? bo rozsądek podpowiada, że ta druga, ale kto wie.

Sprawdziłeś z serwisówką?

w serwisowce przedział roboczy jest od 0,35 do 0,60...no to jest odp... druga jest dobra, a pierwsza walnięta...bo komputer gazu nie zczytuje raczej 3...chyba że nowy gaz jest i połączony z OBD jest, ale mnie nie dotyczy, bo mam zwykłego staga 300...działamy więc dalej.

Sprawdz jeszcze jak sondy sie zachowuja na wyzszych obrotach.

na wyższych obrotach jedna leży na 0,05- 0,10 , a druga faluje w granicach 0,40, ale moim zdaniem słabo faluje. na niskich pierwsza faluje w granicach 0,05- 0,80, druga jest praktycznie bez zmian. trochę to wszystko dziwne...jest jeszcze trzecia...czy uszkodzenie którejś z sond powoduję przejście komputera w tryb awaryjny? ( silnik nie przekracza 2 tys RPM)

Przy uszkodzonej przeplywce silnik nie bedzie wkrecal sie na obroty...

dylson pisze:Przy uszkodzonej przeplywce silnik nie bedzie wkrecal sie na obroty...

ale tylko wtedy??

Nie wiem czy tylko wtedy, ale uszkodzona sonda nie powinna powodowac takich objawow.

zgasiłem auto i po chwili odpaliłem i objaw się pojawił. spróbuje przepływkę podmienić. przepływka jest taka sama w j 30??

[ Dodano: 2010-02-15, 08:22 ]
a i jeszcze....jakie są objawy, gdy ECU siada???

Uszkodzenia ecu sie bardzo ale to bardzo rzadko zdążają. A jak już padnie to objawy mogą być różnorodne, tu wtedy zależy co się w nim upaliło.

Zastanawiam się ile sond jest w maxi a32 - w qx 2.0 - znalazłem dwie ( tak jak podpowiedział mi MacGayver... zmierzyłem je na wolnych obrotach - woltomierz wskazywał na I na wolnych obrotach - 0,42; II 0.36 i właściwie nie falowały ... przy większych obrotach - 2-4 tyś. woltomierz pokazywał 13v ... czy w takim razie mogę wykluczyć sondy ... dodam oczywiście, że szukam problemu dużego spalania.. [/list][/code][/quote]

maxima95 z tego co wiem napięcie sondy powinno falować. Jak stoi to może być uszkodzona. Tak powiedział mi elektryk, który wymieniał mi jedną sondę w A33. Jedna stała, a 3 falowały, i komp pokazywał błąd właśnie tej, która miała stałe napięcie.

Ja mam przejścia z tą jedną z 4 sond w mojej A33, i możliwe, że w końcu niebawem uda mi się dojść z tym do ładu.
Za namową elektryka kupiłem używany oryginał, i za 2 dni wymiana.

maxima95, mierzyles miernikiem cyfrowym czy analogowym? QX ma dwie a US trzy sondy.

cyfrowym ...

na pełnym zwarciu masz 6 v więc nie wiem skąd Ci się 13 pokazało ;P

[ Dodano: 2012-04-12, 21:01 ]
stary temat odgrzebałeś aż się śmieję jak czytam swoje posty:D

też wolałbym się z tego śmiać .... niż się z tym męczyć ... tak coś myślałem ze coś nie tak z tymi wartościami ... nagram to chyba juto ... i wrzucę bo nie wiem czy jest ok czy nie

johny_fellow pisze:Za namową elektryka kupiłem używany oryginał, i za 2 dni wymiana.

z jednej strony dobrze mówi bo zamienniki są róznej jakości czasem pół roku i trzeba zmieniac ponownie....

z 2giej strony, możesz zawsze wziąć oryginalną sondę bosch ale z końcówką uniwerslną, w IC kiedys cena byla 300zl, na allegro 200zl a kolega z forum zalatwial po okolo 120zl

ja wlasnie zmienilem obie sondy w Qx na oryginaly ale z uniwerslna wtyczka i po 3 latach pracowaly idealnie, jak nowe.

GRZECHu rozwiń myśl " wtyczka uniwersalna " trzeba przerabiać tą bosh-owską ?
i skoro to nie oryginał to nie ma jakiegoś skutku ubocznego - nieprawidłowego działania ?
co prawda nadal nie jestem pewien czy problem to sondy ... jak ktoś pisał żywotność sond to ok 160 tyś .... mam teraz 175 tyś .... no i zaraz 17-stka stuknie Maximie

Oryginał Boscha jest ok. Mam już dwie od 2 lat i nic się nie dzieje.
Cena to było około 250zł/szt. W Aso 850zł/szt.

GRZECHu pisze:z jednej strony dobrze mówi bo zamienniki są róznej jakości czasem pół roku i trzeba zmieniac ponownie...

Zamiennik Magneti Marelli wytrzymał ok. 1500 km. I się wysrał...

GRZECHu pisze:z 2giej strony, możesz zawsze wziąć oryginalną sondę bosch ale z końcówką uniwerslną, w IC kiedys cena byla 300zl, na allegro 200zl a kolega z forum zalatwial po okolo 120zl

Wiem, sprawdzałem. Zobaczę co ta, którą mam będzie warta.

maxima95 pisze:" wtyczka uniwersalna " trzeba przerabiać tą bosh-owską ?

Najczęściej są to po prostu gołe kable zamiast wtyczki/końcówki.

maxima95 pisze:skoro to nie oryginał to nie ma jakiegoś skutku ubocznego - nieprawidłowego działania ?

Wszystko dobrze działa. Wystarczy kolorami polutować kable i jest OK.

maxima95 pisze:co prawda nadal nie jestem pewien czy problem to sondy ... jak ktoś pisał żywotność sond to ok 160 tyś .... mam teraz 175 tyś ....

To różnie wypada. Czasami wcześniej, czasami później.

maxima95 pisze:GRZECHu rozwiń myśl " wtyczka uniwersalna " trzeba przerabiać tą bosh-owską ?
i skoro to nie oryginał to nie ma jakiegoś skutku ubocznego - nieprawidłowego działania?

Ja znalazłem po numerze sondy z maximy w jakimś katalogu BOSCH numer ich wewnętrzny tej sondy a w katalogu BOSCH był numer samej sondy i było pogrupowane jakie inne wersje tego robią, była taka z wtyczką uniwersalną, czyli kabelki z zaciskami (samo zaciskające się) i taką zamówiłem.

maxima95, miernikiem cyfrowym nie zmierzysz napiecia sond Pokaza sie glupoty np napiecie 13v

a moze jednak ... wczoraj wpinał się kolega ( elektryk) i sprawdzał na niebiskim przewodzie ( sorry za brak wiedzy) .... i wyszło tak jak pisałem .... dziś sam sprawdzałem podobnym sprzętem na białym przewodzi .... i wyszło :
-sonda I - wpinałem się przy kostce przed wentylatorami
faluje od 0,02 - 0,65 .... przy załączeniu wentylatorów potrafi falować miedzy 0,07-0,25-0,30
po dodaniu gazu albo skacze na 0,70 albo pracuje w przedziale 0,10
-sonda II - faluje od 0,25 -0,85
Czy to może oznaczać, że sonda I do wymiany ?
Czy jestem taka noga z elektryki, że nawet nie potrafię się wpiąć w odpowiedni przewód ?

Kolega zmierzył napięcie grzalki, ktora zasilana jest plusem.i dlatego wyszło 13V. ;)przedział, który zmierzyłeś jest prawidłowy:)moim zdaniem nie potrzeba zmieniać sond.