FORUM NISSAN ZONE

Witam,

Po dłuższym poszukiwaniu przyczyn i wykluczeniu najprostszych i najpopularniejszych tematów (opony, felgi, poduszki-szczególnie tylna na belce) wziąłem się za weryfikację napędu.

Zauważyłem luz góra/dól na przegubie wewnętrznym lewym - konkretnie miedzy kielichem a skrzynią. Jestem pewien po testach na podnośniku, że to jest źródło drgań i wibracji. Do tego nakłada się oczywiście jakiś luz przy obrocie...

Stąd moje pytanie: Czy ktoś z Was miał taki problem? Czy wystarczy wymiana przegubu wewnętrznego, czy nastawiać się na grubszy temat ze skrzynią biegów (łożyskowanie mechanizmu różnicowego). Dodam tylko,że skrzynia nie poci się z lewego uszczelniacza, jest cicha i chodzi bardzo dobrze.

Może ma ktoś z Was do sprzedania krótką półośkę do 2.0 w manualu?

Z góry dziękuje za pomoc

Stąd moje pytanie: Czy ktoś z Was miał taki problem? Czy wystarczy wymiana przegubu wewnętrznego, czy nastawiać się na grubszy temat ze skrzynią biegów (łożyskowanie mechanizmu różnicowego). Dodam tylko,że skrzynia nie poci się z lewego uszczelniacza, jest cicha i chodzi bardzo dobrze.

Wczoraj oddałem maximę do magika od skrzyń z siedlec, właśnie z powodu luzu na lewym wewnętrznym przegubie, niby mały luz ale ciągle ciekło z półosi i chciałem to w definitywnie naprawić. Tylko u mnie nie było drgań. Luz miałem promienisty (nie wzdłuż osi)

Za wymianę łożysk bierze około 300zł i robi to w parę h (można poczekać u niego).

Niestety u mnie okazało się że mam pękniętą osłonę całego mechanizmu różnicowego i muszę znaleźć taki mechanizm lub całą skrzynię

Skłaniam się ku wymianie łożysk dyfra (38840-96E00 x2). Podobno to typowe w 2.0 i usterka jest znana wśród speców od Nissana. Co do luzu na lewym przegubie, to jest góra-dół i to naprawdę spory-aż dziwne, że uszczelniacz nie cieknie. Mam nadzieję że nie będzie trzęsło przodem po naprawie, bo to naprawdę irytujące

Daj znać jak naprawisz, ciekawy jestem czy to będą te łożyska.
ps może małe spotkanko w się zrobi maxim, w okolicy jest paru klubowiczów z v6

bati pisze:Skłaniam się ku wymianie łożysk dyfra (38840-96E00 x2). Podobno to typowe w 2.0 i usterka jest znana wśród speców od Nissana. Co do luzu na lewym przegubie, to jest góra-dół i to naprawdę spory-aż dziwne, że uszczelniacz nie cieknie. Mam nadzieję że nie będzie trzęsło przodem po naprawie, bo to naprawdę irytujące

Nareszcie Maksymilan naprawiony:)

Wymienione pięć łożysk w skrzyni (łącznie z łożyskami dyfra), uszczelniacze półosi tak na wszelki wypadek , uszczelniacz tylny wału korbowego plus półksiężyce pod miską-był wyciek. Wszystko w oryginale. Przekładnia zalana olejem 75w90 , mimo że w katalogach jest podane 80w-posłuchałem opinii mechanika.Myślę, że słusznie, biegi lepiej wchodzą, szczególnie teraz gdy zimno.

Wnioski:
-nareszcie brak wibracji
-nareszcie nie ściąga w prawo przy wyższych prędkościach-jakoś te luzy w dyferencjale powodowały taki objaw
-dzięki rzadszemu olejowi przekładniowemu płynniejsza praca skrzyni