FORUM NISSAN ZONE

Witam, miałem dziś przykrą sytuacje przy wyprzedzaniu zawalidrogi dałem gaz do dechy... wyprzedziłem nicponia i chwile później straciłem napęd. Objawia się to tym że, skrzynia w pozycji D zachowuje się jak na N obroty idą w górę ale nie jest przekazywany napęd. R,2,1 działa sprawnie. Pytanie brzmi ryzykować i naprawiać automat? czy nie zastanawiać się i zmieniać na manual'a? Czy rzeczywiście auto jest przystosowane do obu rozwiązań? tzn. czy będą wszystkie przetłoczenia i mocowania pasujące do montażu mauala? jakie problemy mogą mnie spotkać? Ewentualnie może ktoś miał podobny problem... co może było powodem takiego działania?

Zagadaj do JacaV6 i GRZECHa...... JacaV6 robił konwersje na manuala w J30 a GRZECHu wymieniał łożyska gdzieś niedaleko Wawy u kolesia który się zajmuje skrzyniami i podobno idzie mu to bardzo sprawnie. Podjedź pogadaj i podejmiesz sobie decyzję co lepiej zrobić.

Ja osobiście zapodałbym manuala z wiadomych przyczyn

Ja robiłem w Siedlcach (wyszukaj w polecanych warsztatach "SIEDLCE") wymianę huczących łożysk - 700zł, czas 4h. zrobiłem ze 30 tys i jest wszystko cacy

Ja wymieniałam w J30 skrzynie z automatu na manual
W J30 jedyną rzeczą która nie pasowała był brak w grodzi czołowej otworu na pompę sprzęgła
Trzeba było otwory wiercić samodzielnie reszta pasowała idealnie do tego stopnia że nawet półosie z przegubami pasowały od automatu do manuala
Mocowanie lewarka itp pasowało idealnie
W sumie zajęło nam to z kolegą na podnośniku 5 godzin wyjęcie automatu i założenie manuala do wyjazdu
Co do automatu to dowiadywałem się u goscia koło płocka że naprawa automatu to jest koszt 1000 zł za rozebranie i złożenie + części a części to wiadomo dopiero jak się rozbierze.
Więc jeżeli masz możliwość kładź Manual a zobaczysz jaka w tym aucie jest różnica

naprawa automatu w maximie to koszt około 3000zł i taniej nie będzie. mało tego pojeździsz na tym automacie jeszcze 25 tys km maksymalnie i znów padnie. znam 3 takie przypadki.manual to jedyna rozsądna opcja dla Ciebie.bawić się w swap automatu od innej maxi też loteria. manual się swapuje p&p z automata i tak jak Michalllo, wspomniał tylko otwór na pompe sprzegła trzeba zrobić w grodzi o średnicy około 2,5 cm. reszta pasuję.

Lombardo88 pisze:naprawa automatu w maximie to koszt około 3000zł i taniej nie będzie. mało tego pojeździsz na tym automacie jeszcze 25 tys km maksymalnie i znów padnie. znam 3 takie przypadki.

Nie generalizuj. Maxim jeździ dużo z automatami i te skrzynie mają bardzo dobrą opinię, praktycznie się nie psują same z siebie, najczęściej przyczyną jest brak wymiany oleju co prowadzi do przegrzania skrzyni (zobacz wątki o tym na maxima.org)

Jak ktoś naprawia automat u kowala a nie mechanika to taki jest efekt. A 3000 bo kowal wydał 2500zł na telefony do mechanika.

W rodzinie przewinęło się kilka automatów, niektóre miały poważne naprawy (zaniedbania poprzednich właścicieli) i nigdy nie było problemów po takiej naprawie a ani jedna nie przekroczyła 2000zł. (jak chcesz namiar na mechanika to pisz na pw)

GRZECHu, kto naprawiał w rodzinie automat i był/jest zadowolony?? ja znam 3 przypadki w których były takie właśnie następstwa napraw i na ich podstawie nie zaryzykowałbym naprawę automata. ale to moje zdanie

Jak chcesz mieć święty spokój na wiele wiele lat to zmień na manual, jedynie co może Cie czekać to wymiana łożysk, też wymieniałem w Siedlcach, za 4 łożyska z wymianą zapłaciłem 500 zł i to cały serwis tej skrzyni, a przyjemność z jazdy V6 po prostu fajna jedzie jak ja chce a nie jak chce automat
Jak ja zmieniałem to nie było zbyt wiele warsztatów które sie tego podejmowały, podejrzewam że teraz jest tego sporo więcej
Nie wiem jak jest w A32 ale jak chciałem naprawić automat w swojej J30 to pozbierałem troche opinii na ten temat i naprawa była by na jakieś 60-70 tyś km, przy delikatnej jeździe na może troche więcej ale mnie to nie interesowało bo w końcu mogłem normalnie ruszyć
O kosztach wymiany nie będe pisał bo robiłem to troche dawno i podejrzewam że ceny sie zmieniły, co ważne po zmianie na manual miałem nawet działający tempomat czego nie miał po takim zabiegu w Stanach WielkiWac jedynie nie działały światła wsteczne.

Tempomatu Wacu nie miał na początku, ale wujek Szalony obadał schematy i tempomat się opanowało

No to wszystko jasne a mi mówił że nie miał po zmianie

jak cos to moj kuzyn bawi sie w automaty, serwisuje naprawia rozbiera i wymienia, PW po wiecej info jak cos.

Ostatecznie wybór padł na przekładkę na manual. Od dwóch dni mieszam w skrzyni Jest duża różnica w osiągach pomiędzy automatem a manualem oczywiście na korzyść skrzyni manualnej.

Rzeczywiście wszystko pasowało, czas przekładki to 4dni po 10h dziennie.
Problematyczne było wybicie dłuższej półośki z "prowadnicy" i wywiercenie dziury do grodzi na pompkę wysprzęglika z racji tego ze jest kiepski dostęp (ale miejsce montażu jest zaznaczone w wygłuszeniu). Instalacje elektryczna trzeba było trochę przerobić żeby komp myślał ze jest ciągle na biegu N/P ale to kwestia podania masy na jeden pin, światła cofania też nie chciały za bardzo współpracować.

Poduszki skrzyni są inne, półośki są dokładnie takiej samej długości pasują od automatu! (tak jak w J30, jak napisał kolega wyżej). Oleju weszło równo 4,55L.

Koszt całości to około 3tys.

I@MAXIMA pisze:światła cofania też nie chciały za bardzo współpracować.

Rozumiem że poradziliście sobie z tym

To teraz nic tylko cieszyć sie V6 w manualu

pozycja powinna być na D. I@MAXIMA, wszystko było ok ze skrzynką??

Cieszę się że się udało a z tym otworem na pompę to rzeczywiście masakra Myśmy wyciągali deskę rozdzielczą

Lombardo88 ma racje ustawione powinno byc na "D". przy ustawieniu p/n moze byc problem z podbijaniem lub spadkiem obrotow podczas zmiany biegow.

Ale na D nie da się odpalić auta musi być P lub N
U mnie w J30 nie było problemów. W zasadzie nie widzę powodu żeby tu miał być ?

wszystko da radę:) na D da radę odpalic:)

[ Dodano: 2011-06-06, 21:51 ]
tylko trzeba zmostkować pozycje P w puszce z przekaźnikami

jaca V6, tak światła cofania udało się ogarnąć.

Lombardo88 skrzynia jest dobra nie kłamałeś , pracuje cicho, wszystkie biegi wchodzą w miarę gładko(jest delikatny hak, ale być może te skrzynie tak mają..nie wiem.) jedynie co mnie trochę zaniepokoiło to to ze przez śrubę do wlewania oleju widać wałek z zębatką która ma widocznie uczernione zęby... reszty wałków i części nie oglądałem bo jej nie rozbierałem

rabbit79, słusznie wnosisz do tematu podnoszenie i spadek obrotów, u mnie zostało to zrobione na pozycji N lub P żeby nie skłamać musiał bym przejrzeć jeszcze raz schematy i problem występuje.. w praktyce wygląda to tak ze zanim samochód się nie zatrzyma kompletnie to obroty są rzędu 1000rpm, po całkowitym zatrzymaniu zbija do 500.. inna sytuacja, np jadąc na 2-gim biegu bez dodawania gazu auto jedzie samo.. utrzymuje stałą prędkość, silnik się nie dusi. jak na automacie na D.

Jak zrobić żeby było na D i żeby nie świrował z obrotami? Który przekaźnik która puszka proszę w miarę możliwości o bardzo dokładne instrukcje

Utrzymywanie odrotow zanim auto sie nie zatrzyma mozna wyeliminowac montujac czujnik pod pedal sprzegla, tak jak jest w orginale, wciskajac sprzego obroty powinny spasc. Da sie to zrobic tylko jest troche zabawy z instalacja.

No nic, widzę że, nikt nie wie co dokładnie trzeba zrobić.. na razie pośmigam na "podwyższonych obrotach" jak coś wymyśle i będzie to działać to napisze...
Jest pomysł żeby wsadzić kompa od maxi która śmigała fabrycznie w manualu...

P.S Tempomat przestał działać.. podświetlanie na guziku przy zegarach działa ale z kierownicy nie chce załapać

ja mam ustawione caly czas na D i wszystko smiga ok tempomat dziala bez zarzutu

rabbit79, wierzę, sam robiłeś? czy ktoś Ci robił?, jesteś w stanie powiedzieć mniej więcej co trzeba zrobić żeby było na D i bez problemu odpalało czy tylko chciałeś się pochwalić ze wszystko działa...

Sam robilem. Wystarczy zmostkowac przekaznik opisany jako clutch\inhibitor jest umieszczony w skrzynce przed akumulatorem.

I@MAXIMA pisze:No nic, widzę że, nikt nie wie co dokładnie trzeba zrobić.. na razie pośmigam na "podwyższonych obrotach" jak coś wymyśle i będzie to działać to napisze...
Jest pomysł żeby wsadzić kompa od maxi która śmigała fabrycznie w manualu...

P.S Tempomat przestał działać.. podświetlanie na guziku przy zegarach działa ale z kierownicy nie chce załapać

byc moze mi umknelo, albo nie pisales. sumowales koszty calej zabawy (wlacznie z czesciami). ile cie wyszla calosc za ten swap?

3tys złociszy.

Wybaczcie, że się tak wbije w dyskusje, ale stoję przed nijakim dylematem. Szukam sobie maximy 3.0V6 i 90% jakie widzę są z automatem, i w zasadzie w większości przypadków ten automat w jakiś tam sposób nie domaga. Z tego co czytałem regeneracja automatu to koszt w tych autach 2-3k zł, ale z tego co czytam w tym wątku może nie jest to jedyna opcja. Zasadniczo wolał bym skrzynie manualną ale sam na pewno takiej przekładki nie dokonam (nie mam nawet gdzie...). Stąd teraz moje pytanie: jaki może być orientacyjny koszt zlecenia komuś kompletnej przekładki? Wliczając w to koszt części. Oraz czy jest ktoś w okolicy wielkopolski kto się takimi sprawami zajmuje?

EDIT:
Takie coś na allegro znalazłem:
LINK

Także pozostaje jeszcze pytanie gdzie i za ile ktoś mi to przełoży...

MAXIMA QX 2.0 MA INNĄ SKRZYNIE OD MAXIMY 3.0 qx czy też us!!!!!!! koleś w ogłoszeniu nie zna tematu.

[ Dodano: 2012-03-06, 18:15 ]
a co do swapu to priva do mnie zapiszesz się w kolejce i może za pół roku Ci przełożę..

Lombardo jakby co mogę podskoczyć i pomóc w przekładkach

ok. mój garage jest zawsze otwarty