Problem mam taki, że z początku przerywał prędkościomierz a teraz całkowicie padł, pojawia też się check który informuje o problemie z prędkością....
Oczywiście winny może być ten czujnik w skrzyni, albo to co najcześciej się zdarza to jakaś błachostka, typu masa, albo problem na złączce, itd... czy nawet zimny lut przy zegarach, zanim zacznę rozbierać zegary czy kupować czujnik prędkości który trochę kosztuje, chciałbym to zdjagnozować
czy jest jakaś metoda diagnozy tego czujnika ? z tego co zobaczyłem to tam idą 2 kable, wiem też, że on działa jakoś na zasadzie napięć od 0V do 4,5V , czyli 0V = 0km/h, 1V=30km/h, itd...
Czy on działa na zasadzie jakiejś prądnicy (0-4,5V) ?, czy jakiś układ cyfrowy, że dostaje stałe napięcie i wypuszcza odpowiednie ?
Co by się stało jak wypnę czujnik i podłącze zamiast niego np. zasilanie 2V, czy licznik nie powinien drgnać ?, wtedy bym wiedział , że problem leży po stronie czujnika, a nie zegarów ?
Proszę o podpowiedz, jak to ugryźć
inna sprawa czy ktoś ten czujnik już wyjmował, bo ja zdjąłem wtyczkę, odkręciłem śrubę oraz tą blaszkę blokującą i nie dał się dalej wyciągnać, czy trzeba użyć siły , czy jest jakiś cwancyk przy wyciąganiu jego, ja użyłem siły ręcznej bez narzędzi bo nie chciałem nic popsuć
