[A32] maxima po uderzeniu nie odpala
Moderator: janusz
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
[A32] maxima po uderzeniu nie odpala
witam.
niestety z wielkim bolem oswiadczam ze przedwczoraj uderzylem swoja maxime lewym przednim bokiem na osiedlowej drozce na zakrecie. do uderzenia doszlo na osi jezdni i lewymi kolami skleily sie dwa samochody. nie bylo opcji sie zmiescic miedzy parkujacymi po obu stronach samochodami. predkosc 20-25 max. policja ustalila wine po obu stronach i niedostosowanie predkosci do panujacych warunkow dla obu kierowcow.
teraz zniszczenia:
samochod zostal uderzony w lewy blotnik, lewe kolo poszlo o 5 cm do tylu, zniszczony reflektor, kierunek, lewy blotnik, szczerze, nawet nie poczulem tego uderzenia - poduszki nie wystrzelily.
na razie nie moge nic wiecej powiedziec bo czekam na ogledziny rzeczoznawczy. nie ma sensu niczego ruszac dopoki tamten nie ustali zniszczen.
blacharz mowil ze nie ma tragedii. prosta sprawa do zrobienia natomiast bardziej obawiam sie innego.
o to ze samochod zgasl i nie odpala. od razu chcialem go odpalic, kontrolki sie swieca, silnik kreci normlanie ale nie zapala. koles mowil ze jest to porawdopodobnie kwestia czujnikow zderzenowych, ale orientowalem sie troche na necie i wychodzi na to ze maxima a32 ma wszystko w poduszcze.
wiec pytanie w tej chwili najwazniejsze, bo moze spotkalisie sie z problemem: co moze byc ze maxima nie odpala? gdzie szukac (jesli takowy jest) tego czujnika zderzeniowego.
ps. zdjec nie mam niestety.
niestety z wielkim bolem oswiadczam ze przedwczoraj uderzylem swoja maxime lewym przednim bokiem na osiedlowej drozce na zakrecie. do uderzenia doszlo na osi jezdni i lewymi kolami skleily sie dwa samochody. nie bylo opcji sie zmiescic miedzy parkujacymi po obu stronach samochodami. predkosc 20-25 max. policja ustalila wine po obu stronach i niedostosowanie predkosci do panujacych warunkow dla obu kierowcow.
teraz zniszczenia:
samochod zostal uderzony w lewy blotnik, lewe kolo poszlo o 5 cm do tylu, zniszczony reflektor, kierunek, lewy blotnik, szczerze, nawet nie poczulem tego uderzenia - poduszki nie wystrzelily.
na razie nie moge nic wiecej powiedziec bo czekam na ogledziny rzeczoznawczy. nie ma sensu niczego ruszac dopoki tamten nie ustali zniszczen.
blacharz mowil ze nie ma tragedii. prosta sprawa do zrobienia natomiast bardziej obawiam sie innego.
o to ze samochod zgasl i nie odpala. od razu chcialem go odpalic, kontrolki sie swieca, silnik kreci normlanie ale nie zapala. koles mowil ze jest to porawdopodobnie kwestia czujnikow zderzenowych, ale orientowalem sie troche na necie i wychodzi na to ze maxima a32 ma wszystko w poduszcze.
wiec pytanie w tej chwili najwazniejsze, bo moze spotkalisie sie z problemem: co moze byc ze maxima nie odpala? gdzie szukac (jesli takowy jest) tego czujnika zderzeniowego.
ps. zdjec nie mam niestety.
Ostatnio zmieniony 2010-10-28, 15:07 przez robert12345, łącznie zmieniany 1 raz.
[A32]
Przykra ta cała sytuacja.
Dogadaj się z gościem i on naprawi lub weźmie $ z Twojej polisy a Ty weźmiesz z jego polisy $ lub naprawisz. W innym przypadku jesteście w czarnej dup... i wszystko na swój koszt.
Chyba, że masz AC to dzwoń i naprawiaj w ASO lub zgarniaj $.
Co do czujników zderzeniowych to raczej ich nie ma w aucie - info z ASO.
Dogadaj się z gościem i on naprawi lub weźmie $ z Twojej polisy a Ty weźmiesz z jego polisy $ lub naprawisz. W innym przypadku jesteście w czarnej dup... i wszystko na swój koszt.
Chyba, że masz AC to dzwoń i naprawiaj w ASO lub zgarniaj $.
Co do czujników zderzeniowych to raczej ich nie ma w aucie - info z ASO.
Ktoś kiedyś powiedział, że dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów ...
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
wszystko i tak bedzie na moj kosz to przy wspolwinie moge liczyc na conajwyzej 50% z jego OC. dwa posty nizej jest post od kobiety ktorej szkode calkowica maximy wycenili na 3000 PLN, wiec gdyby nawet to 50% z tego to grosze. nie ma sie co dziwic. cena rynkowa maximy 98 to max 8000pln.
wiec olewam na razie OC. czekam na kolesia od wyceniania szkod i zaczynam robic sam z wlasnej kieszeni. jesli silnik odpali. na razie nikt z komputerem sie nie podpinal do tego samochodu. problemem jest ten brak zaplonu.
samochod nie przyjal na przod tylko na lewy blotnik. nic w silniku nie jest tkniete. chlodnica cala, wentyltory cale. nawet grill jest caly - nic nie polamalo. tylko centralnie lewy blotnik zdarty + to co pisalem wyzej.
wiec olewam na razie OC. czekam na kolesia od wyceniania szkod i zaczynam robic sam z wlasnej kieszeni. jesli silnik odpali. na razie nikt z komputerem sie nie podpinal do tego samochodu. problemem jest ten brak zaplonu.
samochod nie przyjal na przod tylko na lewy blotnik. nic w silniku nie jest tkniete. chlodnica cala, wentyltory cale. nawet grill jest caly - nic nie polamalo. tylko centralnie lewy blotnik zdarty + to co pisalem wyzej.
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
Jeśli mnie pamięć nie myli to w Fordzie Taurusie, którym kiedyś jeździłem było coś takiego, że przy zderzeniu jakiś pierdolnik odłączał pompę paliwa. Włącznik znajdował się:
1. pod maska przy kielichu od kierowcy lub
2. pod siedzeniem kierowcy lub
3. w bagażniku
Niestety nie pamiętam dokładnie gdzie (w różnych autach był w innym miejscu).
Możliwe, że i Maxima posiada coś takiego - strzelam.
pzdr
rz
1. pod maska przy kielichu od kierowcy lub
2. pod siedzeniem kierowcy lub
3. w bagażniku
Niestety nie pamiętam dokładnie gdzie (w różnych autach był w innym miejscu).
Możliwe, że i Maxima posiada coś takiego - strzelam.
pzdr
rz