Strona 1 z 1
Problem ze zbieżnością po uderzeniu
: 2010-08-07, 00:05
autor: Marcus65
Jestem teraz w Czarnogórze. Po drodze mieliśmy mały zgrzyt. Otóż dałem kobicie poprowadzić maszynę, no i tak przyj...ała prawym przednim kołem w jakąś wystającą szynę czy coś, że opona poszła do śmieci.

Ale to jest mały pikuś... Gorsza sprawa, że teraz podczas jazdy na wprost cały czas kierownica jest skręcona w lewo o kilka dobrych stopni, a jak się ją puści, to auto zaczyna uciekać na prawo. Co się mogło spieprzyć? Drążek kierowniczy? Maglownica? Jak sądzicie?
Pozdro
Pogrążony w żalu Marcus Maximus
: 2010-08-07, 07:51
autor: ejaskulska
Prawdopodobnie rozregulowała się geometria, najpewniej tylko zbieżność, ale ja po takim uderzeniu zrobiłbym pełną geometrię. Ściąganie i skręcona kierownica to właśnie objaw nieprawidłowej zbieżności. Zrób to jak najszybciej po powrocie, bo rozregulowana geometria powoduje niszczenie opon (nierównomierne zużycie bieżnika).
Miesiąc temu ustawiałem geometrię (robię to raz w roku, bo mój roczny przebieg to 40.000 km) i zbieżność miałem w porządku, a do korekty był kąt pochylenia koła. Polecam regularne, profilaktyczne sprawdzanie geometrii - na naszych dziurawych drogach łatwo się rozregulowuje.
: 2010-08-07, 08:56
autor: GRZECHu
Jak uderzenie było tak silne, że poszła opona to mogło również pokrzywić zawieszenie. Dla bezpieczeństwa podjedz gdzieś na stacje i zajrzyj czy wahacze są na swoich miejscach i czy wygląda to w miarę ok. Uważaj z prędkością.
: 2010-08-07, 08:56
autor: dylson
Prosze zmien tytul tematu.
Niestety przez forum to wrozenie z fusow. Rozjechana geometria to najlepsze co moglo Cie w tej sytuacji spotkac, mogl skrzywic sie drazek, wahacz i nie wiadomo co jeszcze. Podjedz na jakas stacje diagnostyczna niech sprawdza, dasz na flaszke i przynajmniej bedziesz wiedzial na czym stoisz.
: 2010-08-07, 09:13
autor: Saffira
pachnie mi kopniętym wahaczem
: 2010-08-07, 12:06
autor: Marcus65
Uderzenie było dość mocne, ale powodem rozprucia opony była ostra krawędź tego czegoś... Jakiś taki kątownik czy ceownik wystający z pobocza, z dosyć ostrą "krawędzią natarcia". Alufeldze nic się nie stało, zachowała kształt i nie ma wyszczerbień.
Bedę musiał tu poszukać jakiegoś kumatego mechaniora, bo najbliższy serwis Nissana, to pewnie w Budapeszcie... W Montenegro raczej na pewno nie ma.
Pozdro
Marcus Maximus
: 2010-08-07, 16:25
autor: Michalllo
Na 99 procent skrzywił się drążek kierowniczy bądź końcówka. Wahacz raczej w takim wypadku nie ucierpiał. Można z tym jeździć z tym ze szkoda opony i trzeba uważać na przyczepność zwłaszcza na mokrej nawierzchni. Powoli i ostrożnie dojedziesz do jakiegoś normalnego mechanika

: 2010-08-09, 15:16
autor: Wald
Tez obstawiam drazek, jak felga jest cala to nie powinno byc wiekszych strat.
: 2010-08-09, 23:32
autor: Marcus65
Okazało się, że żadne elementy zawieszenia nie uległy uszkodzeniu, a tylko zbieżność się posypała. Koleś ustawił i jest miodzio
Pozdro
Marcus Maximus
: 2010-08-10, 08:04
autor: Wald
Bo to czołg jest

To dobrze ze sie nic nie stalo.