[A33] Problem( Ręce Opadają )
: 2016-08-23, 10:01
Witam serdecznie. od kilku miesięcy jestem posiadaczem Nissana Maximy a33 3.0 v6 2002 Automat plus roczna sekwencja StaG.
Od samego początku w aucie tym jak na swój silnik odczuwałem trochę brak mocy. Do czasu kiedy wracając z nad morza samochód po staniu na światłach po ruszeniu nie chciał zmienić biegu na 2. Dopiero po zgaszeniu silnika i odczekaniu chwilę samochód po ruszeniu zmieniał już normalnie biegi. Zaraz po tym zajściu samochód został podłączony pod kompa, i wybiło błąd jakiegoś czujnika nie pamiętam jakiego w każdym razie czujnik został wymieniony i wszystko działa normalnie. Ale jak mocy nie było tak nie ma. Tak więc do rzeczy samochód po odpaleniu skacze po obrotach czasami zgaśnie i tak faluje z 0.5 k do 1.2 k obrotów, do czasu kiedy przełączy się na gaz wtedy jest dosyć równo. samochód nie ma wigoru przyspieszenie pozostawia wiele do życzenia. Zostały wymienione wszystkie świece, filtr wyczyszczony.
Potem bił błąd recyrkulacji spalin EGR tak więc zamówiłem Nowy zawór EGR oryginalny HITACHI z Japonii płynął statkiem do Niemiec, myślałem że samochód pojedzie tak jak trzeba a tu kicha zawór egr za wiele nie dał, Coś tam jest niby lepiej ale to nie jest to. wciskając w tym samochodzie gaz do dechy Jest ten kickdown samochód dostaje nagle 5 tys obrotów ale samochód powolutku przyspiesza -,-..... tak jakby podczas jazdy w manualu wcisnąć sprzęgło i gaz do dechy jednocześnie.... potem została zbadana przepływka została wymieniona na (używkę) jest trochę lepiej ale nadal auto nie jedzie i na gazie i na benzynie... Na benzynie to już wgl nie chce jechać, kula się tylko. Sprawdzone zostało ciśnienie na garach wszystkie równiotko 12.4 bara jak nowe auto prawie mimo że Maxa ma 315 tysięcy przejechane. Teraz biją błędy Sondy lambdy i spalania stukowego czy coś takiego ale za to mechanik się jeszcze nie zabrał napisze jaki będzie wynik i coś się stanie jak te sondy zostaną zbadane.. A was proszę o porady i pomoc i sugestie. Pozdrawiam![:razz:](./images/smilies/razz2.png)
Od samego początku w aucie tym jak na swój silnik odczuwałem trochę brak mocy. Do czasu kiedy wracając z nad morza samochód po staniu na światłach po ruszeniu nie chciał zmienić biegu na 2. Dopiero po zgaszeniu silnika i odczekaniu chwilę samochód po ruszeniu zmieniał już normalnie biegi. Zaraz po tym zajściu samochód został podłączony pod kompa, i wybiło błąd jakiegoś czujnika nie pamiętam jakiego w każdym razie czujnik został wymieniony i wszystko działa normalnie. Ale jak mocy nie było tak nie ma. Tak więc do rzeczy samochód po odpaleniu skacze po obrotach czasami zgaśnie i tak faluje z 0.5 k do 1.2 k obrotów, do czasu kiedy przełączy się na gaz wtedy jest dosyć równo. samochód nie ma wigoru przyspieszenie pozostawia wiele do życzenia. Zostały wymienione wszystkie świece, filtr wyczyszczony.
Potem bił błąd recyrkulacji spalin EGR tak więc zamówiłem Nowy zawór EGR oryginalny HITACHI z Japonii płynął statkiem do Niemiec, myślałem że samochód pojedzie tak jak trzeba a tu kicha zawór egr za wiele nie dał, Coś tam jest niby lepiej ale to nie jest to. wciskając w tym samochodzie gaz do dechy Jest ten kickdown samochód dostaje nagle 5 tys obrotów ale samochód powolutku przyspiesza -,-..... tak jakby podczas jazdy w manualu wcisnąć sprzęgło i gaz do dechy jednocześnie.... potem została zbadana przepływka została wymieniona na (używkę) jest trochę lepiej ale nadal auto nie jedzie i na gazie i na benzynie... Na benzynie to już wgl nie chce jechać, kula się tylko. Sprawdzone zostało ciśnienie na garach wszystkie równiotko 12.4 bara jak nowe auto prawie mimo że Maxa ma 315 tysięcy przejechane. Teraz biją błędy Sondy lambdy i spalania stukowego czy coś takiego ale za to mechanik się jeszcze nie zabrał napisze jaki będzie wynik i coś się stanie jak te sondy zostaną zbadane.. A was proszę o porady i pomoc i sugestie. Pozdrawiam
![:razz:](./images/smilies/razz2.png)