Strona 1 z 1
[A32] AWARIA ???
: 2010-04-08, 21:08
autor: B 52
Wsiadam do wozu, zamykam drzwi, pasy, wkładam klucz do stacyjki, włączam zapłon.
Kontrolki palą się, przekręcam klucz dalej i ... NIC !
Audio gra, szyber chodzi, fotel śmiga. A fura nie pali !
Rozrusznik nie daje żadnych sygnałów.
Miałem już tak kilka razy ale po 2 max 3 razie wyjęciu i włożeniu kluczyka odpalam motor i jazda, a dziś dopiero chyba za 10 razem zapalił.
Czy ktoś z Was miał taką przypadłość ?
Co co jest ?
Bardzo proszę o opinie.
Dzięki ...
: 2010-04-08, 22:38
autor: I@MAXIMA
Ja bym obstawiał na wypalone styki na rozruszniku..
: 2010-04-08, 22:47
autor: Szalony
albo styki, bądź coś w stacyjce nie gra......... rozrusznik możesz sprawdzić na krótko czy kręci( oczywiście na luzie

)
: 2010-04-09, 00:29
autor: B 52
Na biegu nie podskoczy za bardzo
: 2010-05-06, 09:29
autor: szczureczek
Miałem przygodę teraz w weekend. Najlepiej poszukać czy prąd z akumulatora jest podawany na rozrusznik. U mnie okazał się kabel zaśniedziały. I to z dnia na dzień taki objaw. Myślałem że padł rozrusznik albo akum urwał celę.

: 2010-05-06, 13:38
autor: GRZECHu
A u mnie się tak czasem zdarza jak za szybko chce odpalić maxi, immobilajzer chyba nie łapie. Wyjmę kluczyk odczekam minutę i już odpalę.
: 2010-05-06, 13:54
autor: EnDrIu
Moga to tez byc zawieszajace sie szczotki, nastepnym razem jak nie bedzie chcial odpalic walnij np. kluczem do kol w rozrusznik, jak odpali to juz bedziesz wiedzial co jest nie tak

: 2010-05-06, 23:23
autor: Lombardo88
EnDrIu, ma racje. też tak miałem przez jakiś czas, ale samo się naprawiło: P ale młotek z długim,drewnianym trzonkiem musiał w bagażniku być: P
: 2010-05-31, 20:45
autor: gray5
gdyby szczotki na rozruszniku padły to chociaż jego pykanie było by słychac.
moze być problem z odczytaniem immobilajzera z kluczyka
: 2010-06-01, 19:59
autor: B 52
Wymieniłem szczotki oraz coś tam i hula aż miło
Wielkie dzięki dla Szalonego
W razie braku reakcji rozrusznika należy w automacie zmienić położenie skrzyni na N czyli luz, przepchnąć auto 30 cm, skrzynie przedstawiamy na P i odpalamy.
Temat uważam za zamknięty.
: 2010-06-01, 20:58
autor: GRZECHu
B 52 pisze:W razie braku reakcji rozrusznika należy w automacie zmienić położenie skrzyni na N czyli luz, przepchnąć auto 30 cm, skrzynie przedstawiamy na P i odpalamy.
To nie ruszy rozrusznikiem, miałem taka sytuację w swoim byłym aucie z automatem.
ps: Stare automaty w mercedesach można było na hol odpalać, tu zmielisz skrzynię.
: 2010-06-15, 14:03
autor: B 52
GRZECHu pisze:B 52 pisze:W razie braku reakcji rozrusznika należy w automacie zmienić położenie skrzyni na N czyli luz, przepchnąć auto 30 cm, skrzynie przedstawiamy na P i odpalamy.
To nie ruszy rozrusznikiem, miałem taka sytuację w swoim byłym aucie z automatem.
ps: Stare automaty w mercedesach można było na hol odpalać, tu zmielisz skrzynię.
GRZECHu, odpalanie na pych odpada, ew. holowanie do 50 km przy niewielkiej prędkości.
W moim przypadku gdy rozrusznik nie dawał oznaki życia, brałem na luz, następnie przepchnąłem auto 10 cm. Zmieniłem na P i pali jak wściekły.