[A32] Czasami się zawiesza przy próbie odpalania

[darkdream]

Hej to znowu ja

Mam problem już od jakiegoś czasu, nie jest to nowa sprawa ale nie ukrywam..denerwuje. Otóż czasami przy próbie odpalania - maxi nie chce zaskoczyć. Słuchać takie tyk i tyle. Tak jakby był problem z immo - jednakże w USA go nie montowano:D
Czyściłam przekaźniki koło aku i po lewej stronie. Są tam o ile się nie mylę trzy, które po wyciągnieciu dawały takie same objawy - tyk i kropka - auto nie odpalało bo nawet rozrusznik nie zakręcił. Chwilę było ok, przyszła odwilż i znowu dupa.
Autko odpala za którymś razem - muszę ruszać wajchą od biegów (automat). Rozmawiałam kiedyś z Lombardo i mówił o czujniku położenia P (o ile dobrze pamiętam). Czy ktoś miał podobny problem? Czy wie gdzie ewentualnie jest ten czujnik?

Pozdrawiam!

[Oskr5]

Moim zdaniem problem jest z masą . Trzeba sprawdzić wszystkie połączenie a najlepiej zrobić dodatkową. Jak wszystko sprawdzisz to pozostają szczotki w rozruszniku.

[darkdream]

Oskr5, cały problem leży w tym, że to nie jest wina rozrusznika (a przynajmniej tak mi się wydaje). Jak przekręcam kluczyć w stacyjce tak żeby odpalić auto to słychać tylko "tyk" i tyle. I tak mogę w kółko próbować odpalić. Dopiero gdy poruszam wajchą to zaskoczy. Nie zawsze od razu. czasami muszę chwilę poruszać. Domniemam, że gdyby to był rozrusznik to ruszanie wajchą nic by nie dało.

[Szalony]

Faktycznie wszystko przemawia za czujnikiem pozycji skrzyni

Servis manual w części at INHIBITOR SWITCH ... wszystko ładnie opisane wraz z obrazkami.
Jakbyś miała jakieś problemy, to pisz