FORUM NISSAN ZONE

Mam problem z ABS.....
W szwecji nawalilo sniegu jak nigdy( moze ma to zwiazek) ....ide rano do auta a tu sie w Pali ABS przy hamowaniu nie dziala.....po jakims czasie zgasl I bylo ok I znowu sie Pali .... co to moze byc?:)

Przewód od czujnika Główną przyczyną jest wilgoć. Najszybsza diagnoza to miernik w rękę i jazda sprawdzamy czujniki powinny mieć coś z zakresu 1-2kΩ (w P10 miały po circa 1kΩ, a w P11 2kΩ).

Jeśli świeci się cały czas po załączeniu zapłonu to możesz sobie wymrugać błąd

Wina wilgoci

Aha wiec nie musze podejmowac zadnych wiekszych krokow?:)

Jeśli uwalony jest przewód to trzeba wyciąć uszkodzony fragment i wlutować nowy - zdrowy Tylko trzeba wiedzieć, który czujnik. Trzeba też sprawdzić czy nie ma nigdzie przejścia do masy - między pinami a masą.

To jak tylko snieg zejdzie to sie zabiore za to I sprawdze bo niestety ale maxi nawet nie da rady wyjechac tyle sniegu.....

Jak po załączeniu zapłonu nie gaśnie Ci kontrolka to sobie wymrugaj błąd - ot lenistwo - oznaka zdrowia psychicznego każdego faceta

maxima poliftowa ma 1.8 kohma, przedlift 1,2 kohm. nie ma styku na kostkach lub czujnik sam w sobie się zpsuł.