witam,
co tu dużo mówić,przypadek bardzo szczególny,Maxi stała u kolegi w garażu na kanale,walczyliśmy z rdzą,konserwacją,myciem itp.Padło hasło wymiany aku na zimę, kolega wieczorem przyniósł i wstawił w puste miejsce,ja zjawiłem się rano i dotknąłem klemami do aku,które było postawione odwrotnie.Średnice zacisków i odległości kabli mi nie pasowały,ale było już za późno,prąd poszedł...Samochodu nie odpalałem ze stacyjki,ale w obecnej sytuacji to nie ma znaczenia,bo auto i tak nie odpala.
Jakie są objawy:
-rozrusznik rusza,zaczyna wchodzić na obroty,po czym idzie lekki strzał z wydechu i koniec,
-brak iskry,przez cały czas wtryski pracują,
-po zakończeniu próby odpalania wtryski nadal pracują,na szczęście nie podają paliwa.
Co już zrobiliśmy:
-sprawdziliśmy bezpieczniki,główny przepalony, został wymieniony,
-elektryk sprawdził komputer,wymienił elementy przepalone, podpięliśmy drugi dla sprawdzenia, obydwa zachowują się identycznie,więc mogę chyba założyć,że tu nie ma problemu?
-wymieniliśmy czujnik położenia wału,to jest chyba ten przy skrzyni,J5T10271,wraz z wiązką kabli do niego,tego pod kołem pasowym czujnika nie ruszaliśmy.
auto zachowuje się identycznie.
Co teraz?
Rozrusznik?Czy może powodować takie objawy?Przed odwrotnym podpięciem aku wymieniałem ten rozrusznik,może dostałem niewłaściwy?
bardzo proszę o jakieś porady,
proszę o wyrozumiałość,nie znam się za dobrze na mechanice (co widać po skutkach)
chciałbym ożywić moje autko,mam sentyment do takich limuzyn, kiedyś miałem podobnego Xedosa 9, i zakochałem się w japończykach, ale chyba bez wzajemności jak widzę
[A32] odwrotne podpięcie prądu z aku...Maxi nie odpala
Moderator: janusz
[A32] odwrotne podpięcie prądu z aku...Maxi nie odpala
spodziewam się niespodziewanej niespodzianki
Majorr, sprawdź dokładnie wszystkie bezpieczniki - zarówno te w kabinie jak i pod maską - miernik w rękę i jazda. Ja podejrzewam za słaby akumulator.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
-
- fanatyk nissana
- Posty: 1189
- Rejestracja: 2009-12-08, 22:54
- Lokalizacja: Warszawa
maxima aż taka czuła nie jest. jeżeli odpala i zaraz gaśnie, a kontrolka check'a miga, to masz problem z immo. ale gdy ma problemy z zapalaniem, to rozrusznik może być "nieodpowiedni" temat wałkowany na forum.Taka sytuacja; dwa rozruszniki obok siebie, Maxima QX na jednym zapala, na drugim nie. drugi idzie do regeneracji, efekt? tak samo, jak przed regeneracją. więc stawiam na rozrusznik.
ale jeszcze musisz sprawdzić wieniec przy kole zamachowym.czy wszystkie ząbki są na miejscu i nie są powyginane.
oczywiście ząbki,znaki od czujnika przy skrzyni
ale jeszcze musisz sprawdzić wieniec przy kole zamachowym.czy wszystkie ząbki są na miejscu i nie są powyginane.
oczywiście ząbki,znaki od czujnika przy skrzyni
bezpieczniki już sprawdziliśmy, prąd poszedł dalej,po tym jak wywaliło główny bezpiecznik,i zastanawialiśmy się po sprawdzeniu komputera co jeszcze mogło się stać,i czy ktoś już miał takie problemy.
Maxima nie odpala w ogóle,czyli immo odpada.
Jutro sprawdzimy rozrusznik i ząbki.
W innym poście było,że przy niskich temperaturach były problemy z czujnikiem położenia wału, może spróbuje je lekko podgrzać.
[ Dodano: 2014-12-09, 13:55 ]
rozrusznik po pomiarach wydaje się ok,zresztą auto nie odpala "na pych" więc nie tu raczej jest przyczyna.
Nadal błądzimy,wtryski wariują przy odpalaniu,więc to może być jakaś drobnostka? może jakieś zwarcie?
ASO, to kosztowna ostateczność,a niestety nie ma jak samemu podpiąć pod kompa,bo nie ma wyjścia obd2,tylko to starsze nissanowskie.
Czy jest w Gdańsku,lub okolicy ktoś kto podjąłby się obejrzenia "pacjenta",bo taki przypadek zwykły elektryk bez schematów, bez kanału nie jest w stanie opanować...
Może jakiś sprawdzony warsztat?
Maxima nie odpala w ogóle,czyli immo odpada.
Jutro sprawdzimy rozrusznik i ząbki.
W innym poście było,że przy niskich temperaturach były problemy z czujnikiem położenia wału, może spróbuje je lekko podgrzać.
[ Dodano: 2014-12-09, 13:55 ]
rozrusznik po pomiarach wydaje się ok,zresztą auto nie odpala "na pych" więc nie tu raczej jest przyczyna.
Nadal błądzimy,wtryski wariują przy odpalaniu,więc to może być jakaś drobnostka? może jakieś zwarcie?
ASO, to kosztowna ostateczność,a niestety nie ma jak samemu podpiąć pod kompa,bo nie ma wyjścia obd2,tylko to starsze nissanowskie.
Czy jest w Gdańsku,lub okolicy ktoś kto podjąłby się obejrzenia "pacjenta",bo taki przypadek zwykły elektryk bez schematów, bez kanału nie jest w stanie opanować...
Może jakiś sprawdzony warsztat?