Witam,
Wiem, że temat gdzieś się kiedyś może pojawił, ale nie znalazłem konkretów.
Mam problem z gasnącym silnikiem Maxima A34 3,5 SL, czasami silnik mi zgaśnie.
Wyczyściłem przepustnicę i do tego problemu doszły mi podwyższone obroty (do 1250) i niewielkie falowanie przy obrotach ok. 2000
Auto zbiera się dobrze, gaśnięcie jest dla mnie upierdliwe taj jak te wysokie obroty i falowanie.
Może ktoś wie jak ustawić obroty, przepustnicę itp. wiem, że jest do tego specjalny tryb on, off itd.....
ale mój angliszczański nei jest taki biegły.
Ewentualnie może jest ktoś w okolicy Legnicy kto by ustawił mój silnik do normalnej pracy oczywiście w rozsądnej cenie.
[A34] Maxima A34 czasami mi gaśnie
Moderator: janusz
[A34] Maxima A34 czasami mi gaśnie
Ostatnio zmieniony 2015-05-01, 17:46 przez kuzy, łącznie zmieniany 1 raz.
- VicePrezes
- nowy na forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 2011-10-21, 18:26
- Lokalizacja: Żory
Cześć.
Pewnie kolega już sobie z tym poradził, ale odkopie temat bo miałem podobny problem, że ni z gruchy ni z pietruchy se wyłączał silnik.
U mnie winny był czujnik położenia wałku głowicy od strony grodzi.
Wymiana trwa dosłownie 3minuty. Czujnik psuje od Micry K11 z silnikiem (uwaga!) 1.0![:P](./images/smilies/razz.png)
Pzdr
P.S.
Bardzo ważne. Czujnik musi być oryginalny - nowy czy używany jeden beret.
Żaden zamiennik nie będzie działać.
Pewnie kolega już sobie z tym poradził, ale odkopie temat bo miałem podobny problem, że ni z gruchy ni z pietruchy se wyłączał silnik.
U mnie winny był czujnik położenia wałku głowicy od strony grodzi.
Wymiana trwa dosłownie 3minuty. Czujnik psuje od Micry K11 z silnikiem (uwaga!) 1.0
![:P](./images/smilies/razz.png)
Pzdr
P.S.
Bardzo ważne. Czujnik musi być oryginalny - nowy czy używany jeden beret.
Żaden zamiennik nie będzie działać.