FORUM NISSAN ZONE

Witam ponownie

Mam kolejny "mały" problem...
Otóż dosyć często przy odpaleniu Maximy i próby dodania gazu silnik albo zaczyna się dławić i trząść przy obrotach do 2000 albo dławi się tak, że gaśnie. Nie ma znaczenia czy silnik jest rozgrzany czy zimny. Czasami zdarza się też tak, że działa normalnie... Dodam, że na LPG wszystko działa dobrze.

Z początku myślałam, że to może być (co najprostsze ) filtr paliwa a więc go wymieniłam - ale dalej jest to samo. Wyczyściłam filtr powietrza i wymieniłam dodatkowo olej bo i tak już 20 000km na nim zrobiłam. Mechanik stwierdził, że może przyczyna tkwi w brudnych wtryskach i poradził abym kupiła STP do LPG, który czyści wtryski i nalała 15l benzyny i do tego ponad połowy STP oraz abym to wyjeździła. No więc tak zrobiłam ale niestety.. rezultatu brak.

Czy ktoś miał taki problem - jak sobie z tym poradzić? Czytałam, że może to być sonda lambda, pytanie jak ją sprawdzić? Dla ułatwienia dodam, że nie mogę mojej Maxi podpiąć pod komputer bo pewny cudowny elektromechanik przy zakładaniu mi alarmu pomieszał tak w kablach, że cały czas się świeci kontrolka check engine i komputer nie łączy się z obd. Oczywiście stwierdził, że to nie jego wina

jak chcesz sprawdzić sondy to jeśli chodzi o przednią to nad kolektorem wydechowym masz szarą kostkę na trzy piny. Jak masz miernik/woltomierz/multimetr to wpinasz się plusowym przewodem w środkowy pin a minusowym do akumulatora. Jak na wolnych obrotach skacze góra dół od ok ~0.1V-0.9V to jest ok. Podobna sytuacja jest z tylną sondą, taka sama kostka jest zamontowana na kolektorze ssącym po lewej stronie patrząc od przodu, i też środkowy pin Pozdrawiam

da się to ogarnąć bez wizyty u mechanika

Moim zdaniem sondy nie dadzą takich objawów jak opisujesz.

Czyściłaś przepustnicę i krokowca? Jak nie to zacznij od tego bo objawy są podobne. To łatwe do wykonania, można specjalnym sprajem spryskać przepustnicę i rurki od krokowca, zrobisz to sama, jest tanie i zajmie Ci wszystko góra 30 minut.

Zobacz objawy które są opisane tu:
viewtopic.php?t=400&highlight=czyszczenie+przepustnicy

Np takim czymś wyczyścisz:
http://allegro.pl/plyn-do-czyszczenia-g ... 99932.html

Oczywiscie ze sondy nie dadza takich objawow ale dla pewnosci mozesz po prostu obydwie odpiac i troche pojezdzic. Ja kilka miesiecy meczylem sie z powodu zimnego lutu na przeplywce, odepnij ja i sprawdz jak auto jezdzi, nie krec jednak wyzej jak ok 2300.

darkdream pisze:nalała 15l benzyny

Z jak iloscia benzyny jezdzisz na codzien? Moze zatarlas pompe paliwa, mechanik mierzyl cisnienie paliwa?
Osobiscie zaczal bym od odpiecia przeplywki bo objawy bardzo podobne do moich.
Ps nie wiem czy jeszcze problem aktualny bo juz troche minelo od daty zalozenia

zatrzeć pompkę paliwa w maxi chyba nie da rady... nie znam przypadku, a maximy różne przerabiałem. po dzisiejszej rozmowie tel i szkoleniu w temacie multimetra (:D)stwierdzam,że przepływka sprawna(no chyba że sygnał nie dociera do ECU, generalnie przy kostce MAFu napięcia się zgadzają). został w sumie czujnik położenia wałka,bo objaw nie występuje na lpg 2 gen i auto "normalnie" jeździ i wkręca się na obroty.

[ Dodano: 2013-10-20, 19:49 ]
dylson, zimny lut miałeś na masie??

Lombardo88 pisze:został w sumie czujnik położenia wałka,bo objaw nie występuje na lpg 2 gen i auto "normalnie" jeździ i wkręca się na obroty

Obstawiam to samo. Jak dochodzi problem z odpalaniem to chyba odpięcie czujnika położenia wałka będzie najszybszym sposobem żeby to sprawdzić?

http://www.youtube.com/watch?v=hNNw4M6rwJQ

GRZECHu, w ogóle nie zapali bez czujnika wałków, bo dzięki temu czujnikowi sterownik dostaje informacje kiedy podać sygnał masy na wtryskiwacze

Może coś mylę, ale po 3s kręcenia nie powinien brać sygnału z jakiegoś innego czujnika?

czujnik położenia wału pod kołem pasowym ma taka właściwość, że po odłączeniu bierze sygnał z czujnika położenia wałka. po 6 sekundach dokładnie. czujnik wałka jest najważniejszym czujnikiem w sumie, bo w razie awarii auto jest unieruchomione

Lombardo88, nie pamietam na ktorym pinie byl zimny lut, musialbym otworzyc maske i zobaczyc .

szkolenie z multimetra było wyjątkowe

chłopaki mówicie mi o czujnikach ale bardzo bym prosiła aby pomóc kobiecie w naprawie i pokazać zdjęcia gdzie owe czujniki się znajdują i jak je czyszcić ewentualnie na co zwracać uwagę

Lombardo dziękuje Ci za pomoc i ...wiesz za co jeszcze

Reasumując - mam sprawdzić czujnik krokowy (czy już wiemy, że to nie to) i czujnik wałka - hmm tylko jak go sprawdzić ?

[ Dodano: 2013-10-21, 22:30 ]
ps. dopiero teraz zobaczyłam filmik grzechu i - ten czujnik sprawdzałam lombardo a przynajmniej rzucił na niego okiem nie wydaje mi się, że to ten czujnik z racji tego, że jak kolejni fachowcy (na śląsku NIE MA DOBRYCH MECHANIKÓW a przynajmniej ja nie znam) zmieniali mi pasek alternatora to jakimś cudem urwali kabelki od tego czujnika wałka (jeśli to ten ) - auto w tym momencie w ogóle nie odpalało. Na moje pytanie co sie stało usłyszałam, że najwidoczniej coś jest jeszcze niesprawne. wQ się i zaczęłam mądra kobiecina sama przyglądać się komorze silnika w Maxi i zauważyłam oderwane kabelki. Pojechałam z tym czujnikiem do elektryka, który naprawił go (tą górną obudowę gdzie kable idą).. łapotologicznie mówiąc nie mam pojęcia co jest

[ Dodano: 2013-10-21, 23:04 ]
btw:

Lombardo tak wyglądał mój dawny alarm(?) (i jego pozostałości w postaci kabli...):




a teraz pytanie czy jak sprawdzić te większe bezpieczniki (?) czy są dobre?





i..ostatnie pytanie

czy w tej "komorze" są wszystkie bezpieczniki/czujniki/przekaźniki jakie powinny być ? No comments please tak już było..

Bezpieczników może brakować (mogą być puste miejsca) tym się nie przejmuj. Te większe to przekaźniki.

Jak ktoś majstrował przy czujniku to mógł go uszkodzić, on jest dość wrażliwy. Ciężko go dobrze przetestować, do końca chyba nie można mieć nigdy pewności. Najlepiej podmienić na chwilę na sprawny.

Z przepustnicą i krokowcem to wiążą się problemy z gaśnięciem zaraz po odpaleniu i dodaniu gazu lub wolnymi obrotami, samo odpalanie to niestety droższa opcja czujnik wałka. Jak nie czyściłaś nigdy przepustnicy to dla spokoju bym to zrobił osobiście - koszt znikomy a raz na jakiś czas trzeba to robić, następnie jak nie wszystko ustąpi bym szukał kogoś z maxi aby na chwilę czujnik podmienić i sprawdzić.

Jak coś przekręciłem to mnie poprawcie.

jeszcze bym dodał że po wyczyszczeniu przepustnicy trzeba jeszcze ją zaadoptować, metodą przez komputer diagnostyczny lub metoda której nie potrzebowałem bo jest komputer to przez odpinanie czujników czy jakoś tak, wiele osób to robiło to może podpowiedzą

Ja u siebie czy u 2-3 osób którym pomagałem czyścić nie robiłem adaptacji. Nie było potrzeby.

no to jak trzeba robić adaptacje to będzie lipa bo nie mogę podpiąć się do kompa

alarm który został wycięty to tez jakiś dokładany był, więc jest szansa że nic tam nie wycieli z potrzebnych rzeczy.

ale musieli coś naruszyć skoro nie mogę się podłączyć pod kompa..

dokładnie. przebiegają w tamtych miejscu kable od consulta i pewnie któregoś wycieli.

Jeszcze slow kilka o przeplywce, pamietam jak u mnie zaczal sie cyrk z zimnym lutem to ani podlaczenie pod kompa ani sprawdzanie przeplywki nie pomoglo bo po prostu w tym momencie wszystko dzialalo. Odpiecie kostki to kilka sekund pracy a wpiecie zajmuje jeszcze mniej a moze sie okazac, ze to jest przyczyna.

dylson odpięcie kostki z przepływki? I jak sprawdzić zimny lut ?

Cieszyło by mnie to bardzo gdyby to tylko o to chodzilo

Odepnij przeplywke i pojezdz troche, pamietaj zeby nie krecic wiecej jak ok 2300obr. Jak objaw bedzie dalej wystepowal mozna wykluczyc przeplywke jak nie bedzie wiesz gdzie szukac.