FORUM NISSAN ZONE

Witam kolegów. Mam taki problem. Od 2 dni moja maxima źle reaguje na hamulec, niezależnie od prędkości, czy siły nacisku na pedał. Hamuje słabo, szura, wybija pedał i mam wrażenie jakby za każdym razem działał ABS. Klocki i tarcze wymienione ok 3 miesięcy temu, dziś dodatkowo sprawdzone, czy wszystko z nimi ok. Żadna kontrolka się nie pali. Dodam, że jest to silnik 3.5 SE, automat. Jeżdżę dwa lata i nigdy nic się nie działo. Proszę o jakieś sugestie co może być przyczyną i jak rozwiązać ten problem. Pozdrawiam serdecznie.

Skoro wszystko dzisiaj sprawdzone i nic złego się nie dzieje z zaciskami( zapieczone tłoczki, prowadnice itp. ) pytanie co to za szuranie ? Czy to szuranie, to jest dźwięk taki jak przy załączonym ABSie ? ... jeśli tak, to może z jakiegoś powodu załączył Ci się na stałe ABS. Najprościej będzie rozpiąć wtyczkę od jednego z czujników ABS lub wyjąć bezpiecznik w skrzynce, co spowoduję wyłączenie układu.
Jeśli to pomoże to pozostaję znaleźć przyczynę jego załączania

Gdyby nic nie szurało i były sprawnie działające zaciski, to można by podejrzewać jeszcze serwo

Mało fachowo się wyraziłem mówiąc szuranie, ale tak to jakoś brzmi. Hamując mam faktycznie wrażenie, że ciągle działa mi ABS więc to może być to. Zobaczymy może ostatnie roztopy i plucha zaszkodziły trochę zdrowiu Maxa. Dzięki za odpowiedź.

W sumie, taki dźwięk działającego ABSu jest dosyć charakterystyczny i ciężko go z czymś innym pomylić. Dodatkowo powinieneś dość wyraźnie czuć na pedale od hamulca pulsowanie czy tam wybijanie o którym pisałeś. Zdarza się tak czasami, gdy któryś z czujników prędkości koła ma problem ze stykiem i generuje mniej/więcej impulsów. Na oscyloskopie będzie to wyglądać jak jakieś zakłócenie i w efekcie możesz mieć cały czas załączony system ABS.