FORUM NISSAN ZONE

Witam , tak jak wyżej napisałem mam problem z odpaleniem mojej maximy.
Na początku wstawiłem go do elektryka i powiedział że to problem z akumulatorem, wstawił z innego samochodu i odpalił samochód normalnie, potem naładował mój akumulator i też odpalił.Po tygodniu znowu przestała odpalać, więc wziąłem prostownik i naładowałem akumulator, samochód znowu odpalił, przejechałem 350 km, samochód znowu padł..
Więc wziąłem akumulator naładowałem i tym razem to nic nie dało.Kręci rozrusznikiem,śmierdzi benzynom i na tym koniec.
Co może być nie tak ? proszę o pomoc.
Przekładałem z innych samochód akumulator ale to nic już nie dało.
Iskry nie było za pierwszym razem kiedy nie chciał mi odpalić.
Z góry dziękuję.

Skoro samochód rozładowywał akumulator, to proponuję podjechać najpierw do elektryka samochodowego, bądź samemu w rękę miernik i sprawdź jakie masz napięcie na aku bez podpinania, następnie po podpięciu do samochodu oraz sprawdź co się dzieje z napięciem na akumulatorze podczas próby odpalenia.
Było ostatniego czasu coś naprawiane w samochodzie?

elektryk samochodowy sprawdzał urządzeniem te napięcia i mówił że jest wszystko okej.

[ Dodano: 2013-01-18, 17:12 ]
w tamtą zimę był wymieniany rozrusznik przez poprzedniego właściciela

[ Dodano: 2013-01-18, 17:13 ]
jesteś z częstochowy ;>

NO tak ale czy sprawdzał, to wtedy gdy samochód jeszcze odpalał po naładowaniu aku. czy teraz kiedy jest już całkiem kaput ?
Jeśli faktycznie sprawdzał teraz i jest wszystko OK tzn. że nie ma jakiś dużych spadków napięcia itp. to sprawdź na początek czy podczas próby odpalenia rusza sie wskazówka od obrotomierza, posprawdzaj wtyczki od czujnika wałków, wału tego przy skrzyni biegów.
Napisz czy silnik próbuje coś zaskoczyć czy porostu nie ma żadnej reakcji( bo skoro mówisz że nie ma iskry, to nie powinno być)
Masz instalację gazową w samochodzie?
Tak sobie jeszcze myślę, czy może imobilajzer nie nawalał i np. po odłączeniu aku. się resetował i było OK, a teraz padł całkiem........ sprawdź czy jak włożysz kluczyk do stacyjni to przestaje mrugać lampa od IMO

Jestem z Częstochowy

wnioski nasuwają się same z tego co piszesz.coś dzieję się z rozrusznikiem. moim zdaniem jest to słaba masa,bo odpalałem to auto jak niby elektryk rozłożył ręce... wystarczył rozrusznik w dobrej kondycji, ale jak widać po pół roku problem wrócił, więc teraz zostało go zregenerować i przeczyścić wszystkie połączenia masowe, lub dołożyć nową, dodatkową masę.

Niby masz rację ale jeśli rozrusznik jest walnięty i zjada tyle prądu podczas rozruchu, to powinno to być widać na mierniku.
Dla testu może kolega dygnąć wozik z pychu i będzie wiadomo

a jak wiadomo gdy coś nie styka jak należy, to rozrusznik szybciej się kończy, no i aku również, bo jest słabo doładowywany.

[ Dodano: 2013-01-18, 18:37 ]

Szalony pisze:Niby masz rację ale jeśli rozrusznik jest walnięty i zjada tyle prądu podczas rozruchu, to powinno to być widać na mierniku.
Dla testu może kolega dygnąć wozik z pychu i będzie wiadomo

o właśnie! tylko niech będzie fura rozgrzana, bo szkoda rozrządu

Tak się składa że moja maxima stoi na prakingu w częstochowie na kiedrzyńskiej bo tam mi nawaliła, a ja musiałem wracać do ostrowca.. ale pewnie nie będziesz swojego czasu marnował żeby mi pomóc z tym... ?

[ Dodano: 2013-01-18, 19:03 ]
chodzi tylko o pożyczenie tego czujnika i przełożenie do mojego , może by zadziałał i wtedy bym gdzieś postarał się go kupić

[ Dodano: 2013-01-18, 19:07 ]
mało się na tym znam, ale wiem, że rozrusznik kręci jak szalony i po mimo tego może być to jego wina spróbują mi go tam odpalić na popych bo ja jestem 200 km od częstochowy wiec trudno mi na bierząco sprawdzać wszystko..

Dlaczego miałbym nie pomóc ? Daj znać kiedy będziesz w Czewie po wóz.
Z czujnikami, to bardziej mi chodziło abyś posprawdzał wtyczki, bo nie wydaje mi się, żeby padły.

Lombardo Wytrzymałość rozrządu, to ja sprawdziłem 2 lata temu na lotnisku wbijając przy 160 2 bieg więc takie jedno odpalanko z pychu nie powinno zaszkodzić

Szalony pisze:
Lombardo Wytrzymałość rozrządu, to ja sprawdziłem 2 lata temu na lotnisku wbijając przy 160 2 bieg więc takie jedno odpalanko z pychu nie powinno zaszkodzić

znam też ten drugi bieg przy 160 i też się nic nie stało ale wtedy miałeś aż za dużo oleju w napinaczu

wiesz co mnie tam nie będzie na razie ale samochod jest pod opieką mojego ojczyma który jest mechanikiem, może we dwóch coś wymyślicie ? bardzo bym był wdzięczny za pomoc !

[ Dodano: 2013-01-18, 19:38 ]
mogę was jakoś skontaktować

Wysłałem na priva nr. tel.

Lombardo to jest moja stara maxi co w niej rozrusznik wymienialiśmy więc to raczej nie to z tego co pamiętam to czujniki tez sprawdzane były,a problem zodpalaniem zazwyczaj na zimnym silniku się zdarzał

Witam
Z tego co się dowiedziałem samochód odpalił na popych.
W takim razie chciałbym zapytać w czym jest problem ?
Jakie są opcje ?
Pozdrawiam.

Opcja jest jedna i już wcześniej napisałem co trzeba zrobić. znam auto, bo ją odpalałem parę miesięcy temu i gdy pojawił się temat od razu wiedziałem ,że to była maxima Erwina.

masę dodatkową tak ?

wnioski nasuwają się same z tego co piszesz.coś dzieję się z rozrusznikiem. moim zdaniem jest to słaba masa,bo odpalałem to auto jak niby elektryk rozłożył ręce... wystarczył rozrusznik w dobrej kondycji, ale jak widać po pół roku problem wrócił, więc teraz zostało go zregenerować i przeczyścić wszystkie połączenia masowe, lub dołożyć nową, dodatkową masę.

znam typów w kielcach, którzy regenerują rozruszniki. są drodzy, ale dobrzy. próbowałem gdzie indziej, było połowę taniej a efekt nijaki. tak że stwierdzenie,że "to nie może być rozrusznik, bo regenerowałem" można miedzy bajki włożyć, bo zasadnicza różnica jest w jakości napraw przez poszczególne zakłady. kielecki polstarter bierze za regeneracje 140 zł.

okej dzięki za info