FORUM NISSAN ZONE

W najbliższym czasie spodziewam się zastrzyku gotówki
Noszę sie z myślą zmiany mojej A32 na coś nowszego! (stara zostanie w rodzinie- oddam Tacie)
Myślę że będę dysponował kwotą w granicach 25tyś zł.
Moje pytanie brzmi:
Kupić zadbaną Maxi A33 czy w takiej kwocie mógłbym się pokusić się o A34 ?

Jako użytkownik A32 wiem czego spodziewać sie po A33 natomiast z tego co wiem A34 to już zupełnie inny samochód...

Jak jest z częściami i eksploatacją ? Może ktoś z użytkowników A34 powie mi czy jest zadowolony i poda parę wskazówek!

ja mam ten sam problem co Ty niestety wszystkie warte uwagi a 34 kosztowały więcej jak 35 tyś

musialbys sie zastanowic. na pewno a 34 bedzie drozsza w utrzymaniu. w 34 spalanie w okolocy 16 litrow. i sa tylko automaty. chociaz osobiscie spotkalem jedna sztuke w manualu ale ponoc nissan zrezygnowal z manuali po maximie a33 wiec musiala byc jakas kombinowana. jest na allegro a 34 za 10 tys tylko poobijana z kazdej strony;)
nie myslales o murano? ciekawe autko w podobnej cenie co a 34

Srebrna A33 w manualu z gazem z aleksandrowa łódzkiego jest śmiało do wzięcia jak zdecydujesz się jednak na A33. Myślę że A33 będzie mniej ryzykownym posunięciem niż A34. Mniej do popsucia, a i osobiście stylistyka A34 średnio mi pasuje Jak chcesz coś więcej wiedzieć o tej A33 to śmiało pytaj

maximastegna pisze: i sa tylko automaty. chociaz osobiscie spotkalem jedna sztuke w manualu ale ponoc nissan zrezygnowal z manuali po maximie a33 wiec musiala byc jakas kombinowana.

trochę wiedzy zaczerpnij, a dopiero potem pisz posty. W Smyrnie 10 proc produkcji A34 to manuale z 6 biegową skrzynią. to ta sama skrzynia co w A33 usa poliftowej(5.5 gen).Ze skrzyni zrezygnowali w modelu A36 czyli od 2009 roku. A34 w manualu to tak jak 300konne S14 w automacie...

Lombardo88, ciekawe czy jest coś czego nie wiesz o maximach

duużo nie wiem jeszcze o tych autkach...

MacGayver pisze:Srebrna A33 w manualu z gazem z aleksandrowa łódzkiego jest śmiało do wzięcia jak zdecydujesz się jednak na A33. Myślę że A33 będzie mniej ryzykownym posunięciem niż A34. Mniej do popsucia, a i osobiście stylistyka A34 średnio mi pasuje Jak chcesz coś więcej wiedzieć o tej A33 to śmiało pytaj

Dokładnie się zgadzam, rok temu zamieniłem A32 na A33, szukałem czegoś nowszego, średnio mi A33 pasowała, ale te co widziałem A34 to szroty po kraksach z usa. Długo szukałem Infiniti I35 ale wszystkie które widziałem to też straszne szroty.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z A33, z racji większego skomplikowania zawieszenia części są lekko droższe (amory wahacze itp). Reszta w sumie podobna - z tych eksploatacyjnych rzeczy.

Lombardo88 pisze:duużo nie wiem jeszcze o tych autkach...

Więc musisz powtórzyć "kuracje", na której byłeś u mnie he, he.