FORUM NISSAN ZONE

witam.
ostatnio przechodzilem przez problem z cewkami. posiadam ich w sumie 18 sztuk i nie moglem z nich dobrac 6 poprawnie dzialajacych. ogolnie same cewki sa ok ale na plauchach byly przebicia. brakowalo mi jednej do pelni szczescia a ze posiadam ich duzo postanowilem sprobowac ja naprawic. odczepilem paluch od cewki wyjalem sprezynke i ja rozciagnalem z dwoch koncow zeby uzyskac lepszy styk od strony cewki i swiecy. gniazdo od palucha w cewce pczyscilem wd-40 calosc zlozylem i ku zaskoczeniu cewka zaczela dzialac poprawnie.
domyslam sie ze sposob w wiekszosci przypadkow moze nie dzialac ale sprobowac mozna tym bardziej ze nic nie kosztuje i zajmuje chwile
no i przy okazji zdjalem oslone przednich cewek zeby tak sie nie grzaly.
pozdrawiam i mam nadzieje ze komus pomoge:)

no akurat tej metody próbowałem wielokrotnie ale niestety nie pomagała... więc odpuściłem. No ale może rzeczywiście ktoś będzie miał szczęście

W wolnej chwili może spróbuję i podzielę się wrażeniami. Teraz mam wrażenie, że któraś nie działa prawidłowo (jakieś dziwne drgania na silniku).

U mnie występowały objawy wskazujące na cewki, nierówna praca na jałowych obrotach, szarpanie przy rozpędzaniu się itp. Sprawdziłem po kolei wszystkie cewki i świece. Świece wyglądały na zdrowe natomiast jedna cewka wyraźnie miała przebicie w połowie długości (na odpalonym silniku dokładnie z jednego punktu na tej rurce powstawała iskra po przybliżeniu do innego metalu, w pozostałych cewkach poprawnie czyli spod samej gumki). Winowajce wyjąłem i nałożyłem na niego 3 warstwy termokurczliwej izolacji elektrycznej. Taka "naprawa" może i nie wyeleminowała w 100% szarpania przy rozpedzaniu się ale problem zmniejszył się o dobra 90% Na pewno już się nie krztusi na postoju. To co obecnie z problemu pozostało występuje jedynie na LPG kiedy silnik jest nie w pełni rozgrzany więc niewykluczone ze to kwestia regulacji LPG (co niebawem sprawdzę). Tak czy owak na czas poszukiwania okazyjnie nowej cewki albo w kiepskiej sytuacji finansowej patent uważam za bardzo pomocny

problem z cewkami nasila sie gdy silnik jest dobrze rozgrzany wiec moze to kwestia regulacji lpg. z opaskami termokurczliwymi tez probowalem ale niestety u mnie nie zdaly egzaminu

maximastegna pisze:problem z cewkami nasila sie gdy silnik jest dobrze rozgrzany wiec moze to kwestia regulacji lpg

normalne że się nasila po nagrzaniu bo cewki się mocno grzeją. temperatura spalania gazu jest dużo wyższa niż benzyny dlatego padają cewki jak i czujniki stukowe - po prostu za gorąco

MacGayver pisze: temperatura spalania gazu jest dużo wyższa niż benzyny dlatego padają cewki jak i czujniki stukowe - po prostu za gorąco

Trochę się nie zgodzę, bo to co piszesz to efekt ubogiej mieszanki na LPG czyli źle wystrojonej instalacji (bardzo źle). Przy dobrze wystrojonej instalacji różnica temperatur powinna być znikoma (do 2% o ile pamiętam).

Tu koleś podaje dla turbo gdzie różnica powinna być jeszcze większa niż w N/A:
http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=103259

tak czy inaczej ogolnie pod maska jest goraco wiec ja wywalilem oslone przednich cewek zeby lepsze chlodzenie bylo bo zauwazylem ze najwiecej problemow bylo wlasnie z przednimi.

No to może nissanowskie cewki są tak wrażliwe na nawet małe różnice. Albo właśnie tak jak mówisz źle wystrojona mieszanka - na gazie się nie znam więc się nie wypowiem. Nie zmienia to faktu że cewki padają właściwie w 99% na gazie.

tak czy inaczej ogolnie pod maska jest goraco wiec ja wywalilem oslone przednich cewek zeby lepsze chlodzenie bylo bo zauwazylem ze najwiecej problemow bylo wlasnie z przednimi.

No właśnie najczęściej padają tylne bo są schowana w kolektorze i tam jest najcieplej, nie zmienia to faktu że po zdjęciu przedniej pokrywy na pewno będzie trochę chłodniej