A32 maxima podluznice i stan podwozia - zdjecia
Moderator: janusz
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
A32 maxima podluznice i stan podwozia - zdjecia
Witam,
ostatnio bylem na ogledzinach u blacharza i chcialem skonfrontowac to co od niego slyszalem z tym co Wy powiecie.
Zalaczam fotki miejsc, ktore sa najbardziej skorodowane pod samochodem (podobn najgorzej jest z podluznicą).
wszystkie foty na http://www.piotrtal.w.inds.pl/maxima/spod/
Czy jest opcja cos z tym zrobic i jaki jest koszt wg was:
- naprawa poduznicy (nie wiem czy czymiana czy obspawanie, cokolwiek)
- wymiana progow
- konserwacja
Na ile za cos takiego trzeba byc przygotowanym.
BTW: caly spod mialem robiony u blacharza 2 lata tamu (wlacznie z programi) - takich mamy specjalistów. Reklamacja nie wchodzi w grę bo to typowy "janusz cebulak".
ostatnio bylem na ogledzinach u blacharza i chcialem skonfrontowac to co od niego slyszalem z tym co Wy powiecie.
Zalaczam fotki miejsc, ktore sa najbardziej skorodowane pod samochodem (podobn najgorzej jest z podluznicą).
wszystkie foty na http://www.piotrtal.w.inds.pl/maxima/spod/
Czy jest opcja cos z tym zrobic i jaki jest koszt wg was:
- naprawa poduznicy (nie wiem czy czymiana czy obspawanie, cokolwiek)
- wymiana progow
- konserwacja
Na ile za cos takiego trzeba byc przygotowanym.
BTW: caly spod mialem robiony u blacharza 2 lata tamu (wlacznie z programi) - takich mamy specjalistów. Reklamacja nie wchodzi w grę bo to typowy "janusz cebulak".
Widac byly braki w antykorozji dobrej jakości.
Ogolnie tragedii nie ma, wczoraj ogladalem jedna co miala tak jak u Ciebie x4 razy mocniej.
Koszty? Wszystko zalezy czy dobrze na lata czy szybko. No i gdzie robisz co ceny sa bardzo różne. .
Ogolnie tragedii nie ma, wczoraj ogladalem jedna co miala tak jak u Ciebie x4 razy mocniej.
Koszty? Wszystko zalezy czy dobrze na lata czy szybko. No i gdzie robisz co ceny sa bardzo różne. .
100NX... 17 rok i nadal jeździ..
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
Ja tu widzę powierzchowną rdzę do oczyszczenia i zabezpieczenia. Tak wygląda każda maxima z tamtych lat, więc co tu blacharz winny jak taki ich urok? Oczyść gdzie się da szczotką na wiertarce , zamaluj podkładem epoksydowym, na grubsze ubytki guma na pędzel i potem baran. Profile gdzie się da zalej fluidolem i śmigaj, A jak się boisz rdzy kup sobie Audi A8
Najwiekszy blad czyscic rdze druciakiem. Rdza jest wyglaskana a nie wyczyszczona.
100NX... 17 rok i nadal jeździ..
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
Masz rację, zalecamy rozebrać do gołej blachy , wypiaskować całe nadwozie, ale nie lepiej wyszkiełkować bo kwarc też powoduje korozje , a potem oczywiście ocynkować . Rdza jak raz wejdzie nic jej nie usunie, a tutaj nie widzę innej możliwości jak usunięcie tych nalotów przez wyszczotkowanie, i doraźne zabezpieczenie.majchrzok pisze:Najwiekszy blad czyscic rdze druciakiem. Rdza jest wyglaskana a nie wyczyszczona.
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
Cel jest taki chciałbym pojeździć tym samochodem jak najdłużej.mały v8 pisze:Masz rację, zalecamy rozebrać do gołej blachy , wypiaskować całe nadwozie, ale nie lepiej wyszkiełkować bo kwarc też powoduje korozje , a potem oczywiście ocynkować . Rdza jak raz wejdzie nic jej nie usunie, a tutaj nie widzę innej możliwości jak usunięcie tych nalotów przez wyszczotkowanie, i doraźne zabezpieczenie.majchrzok pisze:Najwiekszy blad czyscic rdze druciakiem. Rdza jest wyglaskana a nie wyczyszczona.
Pytanie co z tym robić i z jakimi kosztami się liczyć?
Chodzi o zrobienie tego dobrze.
Ostatni blacharz szepnął prawie 2ki jak widać na zdjęciach niewiele pomoglo.
Sam nie mam gdzie tego robić. Nie mam takiej opcji.
Ja swoją maximę oddałem tu: http://krown.pl/
Dużo dobrego o nich słyszałem i cena nie jest zła. Zobaczymy po zimie co z tego zostanie
Dużo dobrego o nich słyszałem i cena nie jest zła. Zobaczymy po zimie co z tego zostanie
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
Ja Szukam czegoś sprawdzonego w Katowicach lub okolice.GRZECHu pisze:Ja swoją maximę oddałem tu: http://krown.pl/
Dużo dobrego o nich słyszałem i cena nie jest zła. Zobaczymy po zimie co z tego zostanie
mały v8, robic albo dobrze albo jak na zdjeciach powyzej.
Najlepiej wyciac skorodowana blache i zrobic wstawki z nowej... Ale mimo to zamiast lizac ruda druciakiem lepiej jest ją zeszlifowac do gladziutkiej, błyszczącej blachy.
Najlepiej wyciac skorodowana blache i zrobic wstawki z nowej... Ale mimo to zamiast lizac ruda druciakiem lepiej jest ją zeszlifowac do gladziutkiej, błyszczącej blachy.
100NX... 17 rok i nadal jeździ..
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
mały v8, pewnie, lepiej sluchac bredni o glaskaniu rdzy druciakiem i pryskaniem tego epoxydem... To chociaz jakims fertanem albo innyn fosolem to potraktowac aby wytrawic resztki nieusunietej korozji.
I za fachowca sie nie uwazam ale widze ze Ty tez nim nie jesteś, zatem dwa wdechy i nie opowiadaj jakis niepoprawnych teorii. Każdy , kto zajmuję sie blacharka powie Tobie, ze druciak do oczyszczania nawet nalotu sie nie nadaje.
I za fachowca sie nie uwazam ale widze ze Ty tez nim nie jesteś, zatem dwa wdechy i nie opowiadaj jakis niepoprawnych teorii. Każdy , kto zajmuję sie blacharka powie Tobie, ze druciak do oczyszczania nawet nalotu sie nie nadaje.
100NX... 17 rok i nadal jeździ..
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
mały v8,
Jak druciakiem remontujesz i w ten sposób ratujesz auta przed zlomowaniem, to ja niebardzo chcialbym widzieć w jakim są stanie. Przedłużasz w ten sposób ich agonie.
To, ze jestes starszy, nie upoważnia Cie do wmawiania innym swoich racji, niekoniecznie prawidlowych. Jak masz problem z dyskusją z kimś młodszym, to raczej cos jest z kims nie tak. Poza tym forum jest od dyskusji, czyż nie?
Jak druciakiem remontujesz i w ten sposób ratujesz auta przed zlomowaniem, to ja niebardzo chcialbym widzieć w jakim są stanie. Przedłużasz w ten sposób ich agonie.
To, ze jestes starszy, nie upoważnia Cie do wmawiania innym swoich racji, niekoniecznie prawidlowych. Jak masz problem z dyskusją z kimś młodszym, to raczej cos jest z kims nie tak. Poza tym forum jest od dyskusji, czyż nie?
100NX... 17 rok i nadal jeździ..
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
- ciepanek
- stały bywalec
- Posty: 117
- Rejestracja: 2010-04-25, 10:20
- Lokalizacja: Kwiatkowice (Łódź)
- Kontakt:
Piotrtal. Generalnie jakiejs wielkiej tragedii nie ma ale poza miejscami, ktore uchwyciles na zdjeciu dokladnie obejrzalbym reszte podlogi bo czasem rdza jest zamaskowana pod pokrywa szwaksu ktorym masz zabezpieczony spod auta. Tam gdzie znajdziesz rdze to najpierw oczysc zgrubnie miejscie jakas szlifierka z druciakiem - tylko po to zebyc potem nie zarobil w oko jakims grubszym kawalkiem rdzy. Potem normalna tarcza i szlifujesz do golej blachy - jak sie pojawi perforacja - wycinasz i wstawiasz blaszke jak nie to to zabezpieczasz np. brunoxem (ze 2 warstwy), potem jakis podklad - moze byc tez o zastosowaniu antykorozyjnym, i na koniec jakas dobra guma w sprayu. Wedlug mnie tyle wystarczy zeby korozja nie wrocila.