lekkie szarpniecia na cieplym z 1->2 - automat
Moderator: janusz
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
lekkie szarpniecia na cieplym z 1->2 - automat
Witam,
problem pojawil sie dosc dawno (okolo roku temu, byc moze dawniej) - nie pogarsza sie ale zaczyna byc denerwujacy i moze z tym trzeba by bylo cos zrobic.
nie zawsze tez wystepuje.
lekkie szarpniecia przy zmianie 1->2 (na reszcie biegow nie czuc nawet zmiany).
pozlizgow nie ma.
olej wymieniony (dodam tylko ze przy wymianie poprzedni nie byl w ogole przepalony).
na zimnym silniku nie ma tego problemu w ogole.
na cieplym problem wystepuje jesli:
1. jade po rownym i trzymam lub wciaz dodaje gaz (jesli wyrownam obroty/odpuscze gaz jak wyczuje ze automat ma zmienic bieg wtedy nie szarpnie i dwojka wbije sie lagodnie).
chociaz tez mam wrazenie ze problem rzadziej wystapeuje w momencie jak go cisne mocniej na jedynce niz jak mam wcisniety gaz do pewnego poziomu i nie odpusczajac pedalu czekam az mi zmieni sam.
2. jak zjezdzam z malego wzniesienia - tutaj jest to najbardziej wyczuwalne
3. nie szarpie w ogole na cieplym jesli jest lekkie wzniesienie pod gorke (czy to przy dodawaniu gazu czy odpuszczeniu przy zmianie efekt ten tam - raczej nie szarpnie).
byc moze jest to skrzynia ale wyczytalem jeszcze w necie ze moze warto by bylo wymienic poduszki i teraz wlasnie mam pytanie - ktore?
czy poduszki silnika czy skrzynia? jesli tak to moze wymienil bym calosc od razu przed odwiedzinami od mechanika od skrzyni.
czy da sie organoleptycznie stwierdzic stan poduszek?
czy wymiana poduszek to skomplikowana sprawa?
dodam tylko ze nauczylem sie juz jezdzic z odpusczaniem gazu przy zmianie 1->2 i wtedy dwojka wchodzi lagodnie - ale wiadomo.. nie zawsze mozna odpuscic (zalezy od warunkow na drodze).
dzieki.
problem pojawil sie dosc dawno (okolo roku temu, byc moze dawniej) - nie pogarsza sie ale zaczyna byc denerwujacy i moze z tym trzeba by bylo cos zrobic.
nie zawsze tez wystepuje.
lekkie szarpniecia przy zmianie 1->2 (na reszcie biegow nie czuc nawet zmiany).
pozlizgow nie ma.
olej wymieniony (dodam tylko ze przy wymianie poprzedni nie byl w ogole przepalony).
na zimnym silniku nie ma tego problemu w ogole.
na cieplym problem wystepuje jesli:
1. jade po rownym i trzymam lub wciaz dodaje gaz (jesli wyrownam obroty/odpuscze gaz jak wyczuje ze automat ma zmienic bieg wtedy nie szarpnie i dwojka wbije sie lagodnie).
chociaz tez mam wrazenie ze problem rzadziej wystapeuje w momencie jak go cisne mocniej na jedynce niz jak mam wcisniety gaz do pewnego poziomu i nie odpusczajac pedalu czekam az mi zmieni sam.
2. jak zjezdzam z malego wzniesienia - tutaj jest to najbardziej wyczuwalne
3. nie szarpie w ogole na cieplym jesli jest lekkie wzniesienie pod gorke (czy to przy dodawaniu gazu czy odpuszczeniu przy zmianie efekt ten tam - raczej nie szarpnie).
byc moze jest to skrzynia ale wyczytalem jeszcze w necie ze moze warto by bylo wymienic poduszki i teraz wlasnie mam pytanie - ktore?
czy poduszki silnika czy skrzynia? jesli tak to moze wymienil bym calosc od razu przed odwiedzinami od mechanika od skrzyni.
czy da sie organoleptycznie stwierdzic stan poduszek?
czy wymiana poduszek to skomplikowana sprawa?
dodam tylko ze nauczylem sie juz jezdzic z odpusczaniem gazu przy zmianie 1->2 i wtedy dwojka wchodzi lagodnie - ale wiadomo.. nie zawsze mozna odpuscic (zalezy od warunkow na drodze).
dzieki.
Te poduszki skrzyni to na siłę chyba dopasowałeś do szarpania Niestety chyba tak tanio nie będzie.
Ja zrobiłem remont swojej właśnie przez bardzo podobne objawy, coraz mocniej przy zmianie biegów szarpała, niby nie stukała i dało się delikatnie zmienić bieg jak u Ciebie przez ujecie gazu, niektórzy mówili żeby jeździć tak dalej ale nie chciałem szukać później skrzyni całej. Teraz ładnie biegi wchodzą przy pedale w podłogę i lekkim przyspieszaniu no ale mało nie kosztował remont.
Można sprawdzić elektrozawory w skrzyni, też mogą być przyczyną takich objawów, wymiana wszystkich to coś koło 700zł (zależy od modelu skrzyni, bo jest wersja gdzie 1600zl zawory kosztują)
Ja zrobiłem remont swojej właśnie przez bardzo podobne objawy, coraz mocniej przy zmianie biegów szarpała, niby nie stukała i dało się delikatnie zmienić bieg jak u Ciebie przez ujecie gazu, niektórzy mówili żeby jeździć tak dalej ale nie chciałem szukać później skrzyni całej. Teraz ładnie biegi wchodzą przy pedale w podłogę i lekkim przyspieszaniu no ale mało nie kosztował remont.
Można sprawdzić elektrozawory w skrzyni, też mogą być przyczyną takich objawów, wymiana wszystkich to coś koło 700zł (zależy od modelu skrzyni, bo jest wersja gdzie 1600zl zawory kosztują)
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
dzieki za info. no nic. zobaczymy. tragedii w tej chwili nie ma jakiejs mega. podjade pryz okazji do goscia od automatow zeby mi to wycenil i sie zastanowie co robic.GRZECHu pisze:Te poduszki skrzyni to na siłę chyba dopasowałeś do szarpania Niestety chyba tak tanio nie będzie.
Ja zrobiłem remont swojej właśnie przez bardzo podobne objawy, coraz mocniej przy zmianie biegów szarpała, niby nie stukała i dało się delikatnie zmienić bieg jak u Ciebie przez ujecie gazu, niektórzy mówili żeby jeździć tak dalej ale nie chciałem szukać później skrzyni całej. Teraz ładnie biegi wchodzą przy pedale w podłogę i lekkim przyspieszaniu no ale mało nie kosztował remont.
Można sprawdzić elektrozawory w skrzyni, też mogą być przyczyną takich objawów, wymiana wszystkich to coś koło 700zł (zależy od modelu skrzyni, bo jest wersja gdzie 1600zl zawory kosztują)
skad wiesz ze akurat elektrozawory do tej wersji kosztuja 700? pytanie czy mechanik bedzie w stanie stwierdzic ze to problem z elektrozaworem (zakladam ze jednym) czy trzeba bedzie najpierw wymienic zeby sie przekonac?
Oni to jakos sprawdzają, a wiem ze 700zl bo sprawdzałem czy to nie elektrozawory u mnie i mi sprawdzał ceny. Podobną cenę ktoś na forum podawał (nie wiem czy nie Bombel w renault espace - ta sama w sumie skrzynia)
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
no wlasnie to jest bardzo ciekawa sytuacja bo to zachowanie u mnie wystepuje od roku albo i moze dwoch - nawet ciezko mi sobie przypominec od kiedy. z reguly jezdzilem na malych trasach 10km max do roboty wiec skrzynia nie miala prawa sie nawet rozgrzac wiec ciezko bylo wylapac to zachowanie, bo na zimnym dwojka wpada pieknie.Oskr5 pisze:Mam ten sam objaw tylko na zimnym silniku/skrzyni. Czuć przełączanie z 1 na 2. Po rozgrzaniu znika. Ale jeszcze czeka mnie wymiana oleju dla pewności. Zastanawiam się czy elektrozawory powinny pracować inaczej na zimnej a rozgrzanej skrzyni?
nie jest to jakies mega szarpniecie ale po prostu czuc ze bieg inaczej wchodzi z 1->2. cala reszta biegow wskakuje tak ze nawet ich nie czuć.
wg mnie ma to duzy zwiazek z gestoscia oleju. na razie nie mam wielkiej spinki na odstawianie samochodu do mechanika tymbardziej ze nauczylem sie juz deptac po gazie tak, zeby mi dwojke wrzucalo lagodnie, ale jak znajde chwile to podjade do mechanik i zagadam z nim co i jak w tej sprawie to sie podziele informacja.
i tak jestem zadowolony z samochodu niesaomwicie bo przez ten okres ktory ja uzytkuje (8 lat prawie) nic sie powazniejszego nie stalo. zrobilem juz 100k. samochod stoi pod blokiem non stop.
z drugiej strony dmucham i chucham jak moge (jak zapewne mial sie okazje przekonac nie raz szalony, lobardo, grzechu i paru innych - pozdrawiam) czasami jestem przewrazliwiony. tu wyskoczy parch, to do lakiernika, cos zaczyna stukac - mechanik, co roku przed zima konserwacja obowiazkowo.
jak mi glebnie skrzynia to bede sie jeszcze ratowal remontem i łatał jak sie da . tyle ze przy tak starym samochodzie czasem nie jest to oplacalne. no nic zobaczymy.
i pewno bede jezdzil sprzetem dopoki sie nie rozkraczy gdzies i nie bedize juz do poskladania. maxima nie ma dla mnie konkurencji na ten moment
[ Dodano: 2015-12-30, 13:06 ]
wie ktos moze czy do wymiany elektrozaworow potrzebny jest demontaz skrzyni w calosci i kompletne jej rozebranie?
Pozwoliłem sobie przetrzepać temat i wkleję co znalazłem. Jeszcze nie tłumaczyłem ale na pewno coś wywnioskujesz .
1: http://maxima.org/forums/4th-generation ... noids.html
2: http://www.americanpowertrainwarehouse. ... 940-80x05/
3: http://maxima.theowensfamily.com/tsb/NTB98-043.pdf
1: http://maxima.org/forums/4th-generation ... noids.html
2: http://www.americanpowertrainwarehouse. ... 940-80x05/
3: http://maxima.theowensfamily.com/tsb/NTB98-043.pdf
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
wielkie dziekujej za linki. w sumie troche inne objawy (i nie do konca pomoglo bo przerzucanie 1->2 nie poprawilo sie do konca) ale jak tak poczytalem forum to jesli probelm sie pogorszy to trzeba by chyba bylo zaczac od tego wlasnie.Oskr5 pisze:Pozwoliłem sobie przetrzepać temat i wkleję co znalazłem. Jeszcze nie tłumaczyłem ale na pewno coś wywnioskujesz .
1: http://maxima.org/forums/4th-generation ... noids.html
2: http://www.americanpowertrainwarehouse. ... 940-80x05/
3: http://maxima.theowensfamily.com/tsb/NTB98-043.pdf
przetrzepalem troche zdjec ale w dalszym ciagu nie wiem czy do wymiany samych zaworow konieczny jest demontaz skrzyni? gosc na foum pisal ze uporal sie z tym w 2-3h wiec zakladam ze chyba zrobil to bez demontazu.
dodam tylko ze na tym filmiku gosc gada i pokazuje ze skrzynia (fakt, ze z nowszej maximy) nie wymaga demontazu (na koncu).
potrzebne jest tylko odkrecenie miski.
https://www.youtube.com/watch?v=H7pdd7weP6I
Dokladnie jak znalazles, nie trzeba wyciagac skrzyni, jak zdejmiesz pokrywe (miskę) to masz zawory na wierzchu. Ja kupilem od razu uszczelniacz, nie kazdy go wymienia i niektórzy dają na silikon ale wolałem dać nowy oryginalny uszczelniacz za kilkadziesiat zl.
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
hm... to przeczy wszelkim teoriomOskr5 pisze:BINGO! Wczoraj padł mi akumulator i auto stało przez całą noc bez prądu. Po włożeniu nowej baterii skrzynia pracuje idealnie! Także zanim zaczniesz działać klema do zdjęcia na noc (reset kompa skrzyni) . Mam nadzieję że Tobie też pomoże .
ale ciekawe.
u mnie nie ma tragedii z tym biegiem moze jestem przewrazliwiony. akumulator mialem pare razy odlaczany w miedzyczasie - byc moze nie na dlugo ale komp zdazyl sie zresetowac.
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-09, 19:19
- Lokalizacja: gdańsk