[A32] Problem z odpalaniem.... pomocy...
Moderator: janusz
[A32] Problem z odpalaniem.... pomocy...
Witam wszystkich serdecznie.
Niecały miesiąc temu kupiłem maximke VQ30DE 3.0L V6 US 95r po przekładce z automatu na manuala.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/d7a75c4e832ddc77
Szukając ekonomicznego samochodu na dojazdy do pracy dostałem info od znajomego który dał namiary na maxi do uratowania przed wyzłomowaniem... ponieważ po wymianie skrzyni zaginęła iskra i po nieudolnych walkach z odnalezieniem jej miała zostać wyzłomowana...
Nie moglem na to pozwolić
Odpaliłem Maxi lecz powstał następujący problem: strasznie ciężko odpala i przy przyspieszaniu miedzy 3.5- 4,5 szarpie (jakby brakowało jej mocy lub nie palił na 2 gary) i mam wrażenie jakby nie równo wchodziła na obroty do 3 tys..
ale to może być tylko moje przewrażliwienia..
Brak błędów, prócz jednego od skrzyni automatycznej.
świece nowe, cewki wszystkie sprawne, rozrusznik podmieniony i to samo się dzieje czy zimny silnik czy ciepły, sondy teoretycznie ok parę razy miałem podczas jazdy testowej dziwne zjawisko opadania i raptownego podnoszenia się wskaźnika temperatury cieczy ale chwilowe...
https://youtu.be/cNMUztce4Z0
I tu proszę was o pomoc bo nie mam pomysłów a dopiero poznaje moja Maxi a chciałbym powoli już się zabierać za naprawa blacharki i za konserwacje podwozia.
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące przewodów hamulcowych. Wymieniał ktoś przewody od pompki do przewodów elastycznych na tyle? Są już trochę skorodowane a przy konserwacji podwozia od razu bym je powymieniał. Interesują mnie długości przewodów.
Niecały miesiąc temu kupiłem maximke VQ30DE 3.0L V6 US 95r po przekładce z automatu na manuala.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/d7a75c4e832ddc77
Szukając ekonomicznego samochodu na dojazdy do pracy dostałem info od znajomego który dał namiary na maxi do uratowania przed wyzłomowaniem... ponieważ po wymianie skrzyni zaginęła iskra i po nieudolnych walkach z odnalezieniem jej miała zostać wyzłomowana...
Nie moglem na to pozwolić
Odpaliłem Maxi lecz powstał następujący problem: strasznie ciężko odpala i przy przyspieszaniu miedzy 3.5- 4,5 szarpie (jakby brakowało jej mocy lub nie palił na 2 gary) i mam wrażenie jakby nie równo wchodziła na obroty do 3 tys..
ale to może być tylko moje przewrażliwienia..
Brak błędów, prócz jednego od skrzyni automatycznej.
świece nowe, cewki wszystkie sprawne, rozrusznik podmieniony i to samo się dzieje czy zimny silnik czy ciepły, sondy teoretycznie ok parę razy miałem podczas jazdy testowej dziwne zjawisko opadania i raptownego podnoszenia się wskaźnika temperatury cieczy ale chwilowe...
https://youtu.be/cNMUztce4Z0
I tu proszę was o pomoc bo nie mam pomysłów a dopiero poznaje moja Maxi a chciałbym powoli już się zabierać za naprawa blacharki i za konserwacje podwozia.
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące przewodów hamulcowych. Wymieniał ktoś przewody od pompki do przewodów elastycznych na tyle? Są już trochę skorodowane a przy konserwacji podwozia od razu bym je powymieniał. Interesują mnie długości przewodów.
A w jaki sposób sprawdzałeś cewki Bo z tego co widzę to masz problemy z rozruchem na ciepłym silniku, cewki w VQ30 padały od przegrzania, szczególnie te które są od strony ściany grodziowej, jak się silnik nagrzewa to tam jest po prostu piekło... Radził bym jeszcze raz sprawdzić cewki, najlepiej podmienić od sprawnej maxi i zobaczyć co się będzie działo, wg. mnie ewidentnie występują problemy z zapłonem w Twoim autku.
a przejrzałeś układ paliwowy? może pompa jest na wykończeniu i dlatego masz problem z odpaleniem i też po części może tłumaczyć brak mocy na wyższych obrotach
masz LPG jak tak to spróbuj na gazie odpalić
masz LPG jak tak to spróbuj na gazie odpalić
Chłopak z japońca, co kręci do końca
była: A32B 3.0 Automat California Edyjszyn
jest: s210 3.0TD Szkop Edyjszyn
była: A32B 3.0 Automat California Edyjszyn
jest: s210 3.0TD Szkop Edyjszyn
układ paliwowy tez już sprawdzony przed wymiana filtra odłączyłem przewód od listwy i podłączyłem butle z sprężonym powietrzem i przedmuchałem, żeby zobaczyć czy nie rdzewieje gdzieś wewnątrz któryś przewód i wymieniłem filterek.
Zagladelem do baku żeby sprawdzić czy nie ma syfów, było czysto wiec nie czepiałem sie pompy.
Sprawdzałem również ciśnienie.... to na moim manometrze pokazało się dobre 4 bary wydaje mi się ze powinno wystarczyć.
już brakuje mi pomysłów...
a gazu nie posiada
Zagladelem do baku żeby sprawdzić czy nie ma syfów, było czysto wiec nie czepiałem sie pompy.
Sprawdzałem również ciśnienie.... to na moim manometrze pokazało się dobre 4 bary wydaje mi się ze powinno wystarczyć.
już brakuje mi pomysłów...
a gazu nie posiada
czujnik położenia i stukowca wymieniłem żeby maxi odpalić wiec to odpada a TPS chyba niema nic do samego odpalania... do TPS można się przyczepić raczej o obroty trzymające na 1400 obrotów po odpaleniu z reszta widać na filmiku rozgrzany silnik,
chyba że się mylę to proszę mnie poprawić.
Możesz mi jeszcze powiedzieć do czego służy to plastikowe pokrętło na kolektorze ssącym przy przepustnicy?
chyba że się mylę to proszę mnie poprawić.
Możesz mi jeszcze powiedzieć do czego służy to plastikowe pokrętło na kolektorze ssącym przy przepustnicy?
-
- fanatyk nissana
- Posty: 1189
- Rejestracja: 2009-12-08, 22:54
- Lokalizacja: Warszawa
tak się domyślałem...
Lombardo88 masz może jakiś pomysł co może być nie tak z tym odpalaniem??
teraz zaglądałem jeszcze pod machę i przyglądałem się na tps i ujrzałem brak jednej dolnej wtyczki co najśmieszniejsze to ze nie ma nigdzie tej kostki do podpięcia...
......................................................................................................................................
problem polegał na podłączonej prowizorycznej instalacji "anty theft" na guziczek elektryczek podłączony przy mieszku skrzyni która puszczona pod skrzynkę z przekaźnikami gdzie znajdował się uszkodzony przekaźnik który pod wpływem drgań silnika załączał się... wywaliłem to ustrojstwo i pali na dotyk lecz zauważyłem ze instalacja elektryczna silnika jest sporo namodzona po przekładce z automatu na manuala... np wisi parę wtyczek nieznanego pochodzenia pewnie od instalacji skrzyni, jeżeli jestem w błędzie proszę mnie poprawić ale tez brakuje 2-ej wtyczki od TPS, od "czujnika" w obudowie filtra powietrza 2-u pinowy.
i tu mam pytanie:
aby uniknąć dalszych problemów z instalacja w przyszłości nie lepiej zmienić cała wiązkę silnika?
czy wiązka od manuala będzie kolidowała z kompem od auto?
zmieniał ktoś?
Lombardo88 masz może jakiś pomysł co może być nie tak z tym odpalaniem??
teraz zaglądałem jeszcze pod machę i przyglądałem się na tps i ujrzałem brak jednej dolnej wtyczki co najśmieszniejsze to ze nie ma nigdzie tej kostki do podpięcia...
......................................................................................................................................
problem polegał na podłączonej prowizorycznej instalacji "anty theft" na guziczek elektryczek podłączony przy mieszku skrzyni która puszczona pod skrzynkę z przekaźnikami gdzie znajdował się uszkodzony przekaźnik który pod wpływem drgań silnika załączał się... wywaliłem to ustrojstwo i pali na dotyk lecz zauważyłem ze instalacja elektryczna silnika jest sporo namodzona po przekładce z automatu na manuala... np wisi parę wtyczek nieznanego pochodzenia pewnie od instalacji skrzyni, jeżeli jestem w błędzie proszę mnie poprawić ale tez brakuje 2-ej wtyczki od TPS, od "czujnika" w obudowie filtra powietrza 2-u pinowy.
i tu mam pytanie:
aby uniknąć dalszych problemów z instalacja w przyszłości nie lepiej zmienić cała wiązkę silnika?
czy wiązka od manuala będzie kolidowała z kompem od auto?
zmieniał ktoś?