Niecały miesiąc temu kupiłem maximke VQ30DE 3.0L V6 US 95r po przekładce z automatu na manuala.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/d7a75c4e832ddc77
Szukając ekonomicznego
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
Nie moglem na to pozwolić
![:P](./images/smilies/razz.png)
Odpaliłem Maxi lecz powstał następujący problem: strasznie ciężko odpala i przy przyspieszaniu miedzy 3.5- 4,5 szarpie (jakby brakowało jej mocy lub nie palił na 2 gary) i mam wrażenie jakby nie równo wchodziła na obroty do 3 tys..
ale to może być tylko moje przewrażliwienia..
Brak błędów, prócz jednego od skrzyni automatycznej.
świece nowe, cewki wszystkie sprawne, rozrusznik podmieniony i to samo się dzieje czy zimny silnik czy ciepły, sondy teoretycznie ok parę razy miałem podczas jazdy testowej dziwne zjawisko opadania i raptownego podnoszenia się wskaźnika temperatury cieczy ale chwilowe...
https://youtu.be/cNMUztce4Z0
I tu proszę was o pomoc bo nie mam pomysłów a dopiero poznaje moja Maxi a chciałbym powoli już się zabierać za naprawa blacharki i za konserwacje podwozia.
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące przewodów hamulcowych. Wymieniał ktoś przewody od pompki do przewodów elastycznych na tyle? Są już trochę skorodowane a przy konserwacji podwozia od razu bym je powymieniał. Interesują mnie długości przewodów.