Maxima A33 - silnik się dławi
Moderator: janusz
Maxima A33 - silnik się dławi
Witam wszystkich:)
Jeśli ktoś może pomóc to będę wdzięczny. Problem polega na tym że przy dodawaniu gazu obrotu dochodzą do ok 2500-3000 , po których przekroczeniu silnik zaczyna się dławić , tak że obrotu dochodzą max do tych 3000. Dziwne jest to że przy dodaniu gazu ręcznie przy użyciu dwóch linek pod maską silnik normalnie wchodzi na obroty i nie ma tego problemu. Ale już przy użyciu pedału gazu, kiedy porusza się jedna linka jest problem. Auto było podpięte pod komputer i wyskoczył podobno błąd P1320 (wadliwe działanie cewki). Jako że posiadam dwie Maximy jedną A33 i A32, przerzuciłem cewki ze sprawnej Maximy A32 i nic to nie pomogło, dlatego wydaje mi się że cewki są dobre.Dodatkowo wymienione zostały świece NGK Sprawdziłem też czujnik położenia przepustnicy wg instrukcji zawartej na stronie http://vbxmaxima.8m.com/tps.html i wyszło mi ok 800omów przy zwolnionym pedale gazu i ok 4000omów przy wciśniętym. Ma ktoś może pomysł co może być nie tak ? Co dalej sprawdzać ? Wydaje mi się że jest jakiś problem z dolotem-przepustnicą. Ale to tylko moje przypuszczenie....
Jeśli ktoś może pomóc to będę wdzięczny. Problem polega na tym że przy dodawaniu gazu obrotu dochodzą do ok 2500-3000 , po których przekroczeniu silnik zaczyna się dławić , tak że obrotu dochodzą max do tych 3000. Dziwne jest to że przy dodaniu gazu ręcznie przy użyciu dwóch linek pod maską silnik normalnie wchodzi na obroty i nie ma tego problemu. Ale już przy użyciu pedału gazu, kiedy porusza się jedna linka jest problem. Auto było podpięte pod komputer i wyskoczył podobno błąd P1320 (wadliwe działanie cewki). Jako że posiadam dwie Maximy jedną A33 i A32, przerzuciłem cewki ze sprawnej Maximy A32 i nic to nie pomogło, dlatego wydaje mi się że cewki są dobre.Dodatkowo wymienione zostały świece NGK Sprawdziłem też czujnik położenia przepustnicy wg instrukcji zawartej na stronie http://vbxmaxima.8m.com/tps.html i wyszło mi ok 800omów przy zwolnionym pedale gazu i ok 4000omów przy wciśniętym. Ma ktoś może pomysł co może być nie tak ? Co dalej sprawdzać ? Wydaje mi się że jest jakiś problem z dolotem-przepustnicą. Ale to tylko moje przypuszczenie....
Trochę dziwna sprawa, bo skoro byłoby coś z linką to silnik by się nie dławił tylko dokręcał do tych obrotów i tyle. Dławienie przy tych obrotach wskazywałoby na uszkodzony MAF sensor, jednak skoro ciągnąc bezpośrednio za przepustnicę wszystko jest OK, to problem leży gdzieś indziej.
Pod maska masz dwie linki... jedna od pedalu gazu, a druga od tempomatu.
Niech ktoś wsiądzie do samochodu i wciśnie gaz do oporu, a Ty sprawdź pod maska czy przepustnica się całkiem wychyliła. Jeśli przy całkowitym wciśnięciu będą obroty około 2500-3000 sprawdź czy możesz ręcznie dociągnąć linkę.
Pod maska masz dwie linki... jedna od pedalu gazu, a druga od tempomatu.
Niech ktoś wsiądzie do samochodu i wciśnie gaz do oporu, a Ty sprawdź pod maska czy przepustnica się całkiem wychyliła. Jeśli przy całkowitym wciśnięciu będą obroty około 2500-3000 sprawdź czy możesz ręcznie dociągnąć linkę.
└(-.-)┘┌(-.-)┘┌(-.-)┐└(-.-)┐
Nie znam najlepiej zasady działania przepustnicy, ale wygląda to tak że przy wyłączonym silniku i ręcznym pociągnięciu za linkę od tempomatu klapka wychyla się maksymalnie, natomiast już przy włączonym silniku i wciśniętym pedale gazu prawie w ogóle się nie wychyla, wydaje mi że tak być nie powinno. Dzisiaj jeszcze popatrzę dokładnie jak się zachowuje.Szalony pisze:
Pod maska masz dwie linki... jedna od pedalu gazu, a druga od tempomatu.
Niech ktoś wsiądzie do samochodu i wciśnie gaz do oporu, a Ty sprawdź pod maska czy przepustnica się całkiem wychyliła. Jeśli przy całkowitym wciśnięciu będą obroty około 2500-3000 sprawdź czy możesz ręcznie dociągnąć linkę.
Jutro będę dalej majstrował, dzisiaj niestety nie miałem czasu, dam znać co i jak jak. Pomyślałem że może to będzie przepływomierz i po południu od sprawnej A32 odpiąłem kostkę przepływomierza zeby zobaczyć jak się zachowa i identycznie się dławi jak A33,dlatego zamierzam jutro pomierzyć przepływomierz i podpiąć elm 327:), dzisiaj kupiłem:)...Jutro powinienem coś napisać więcej...Szalony pisze:Napisz czy to się stało nagle, czy ktoś tam coś mieszał pod maska ?
Weź sobie kogoś do pomocy i sprawdź te linki w sposób jaki opisałem w poprzednim poście.
[ Dodano: 2011-11-03, 20:26 ]
Nie miałem dzisiaj za wiele czasu, ale zmierzyłem zgodnie z instrukcją serwisową napięcie na wejściu do komputera (pin62) z przepływomierza i wyszło mi od ok 0.3V na wolnych obrotach do mniej więcej 0.9V przy ok 2500 obrotów. Wg instrukcji serwisowej, powinno być odpowiednio od ok1.1V do 2.4V. Różnica jak widać jest duża, czy wg was będzie to przyczyną takiej pracy ? Niestety nie udało mi się połączyć elm327 z samochodem i nic więcej nie wyczytałem. W załączeniu zdjęcie z linkami gazu, raczej nikt tam nie majstrował dlatego z nimi powinno być wszystko w porządku.
PS.Nie wiem czemu nie dodało się zdjęcie.
B 52, nie możesz mieć podobnego bo masz o 2 cylindry więcej
Nasze Nisma
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
- ok, ale objaw podobny, auto nie ma ładowania, ale już mechanik powinien zregenerować alternator i się zobaczy. Auto generalnie siły niema, na luzie chodzi powiedzmy ok, podczas jazdy strzela,dławi się i nie idzie. Jak się rozgrzeje to do wleczenia się wystarczy ale żadnej zabawy nie ma. Poruszę temat może w innym poście.Michalllo pisze:B 52, nie możesz mieć podobnego bo masz o 2 cylindry więcej
Koszt regeneracji alternatora wynosił aż 500 zł (bez wyjęcia i włożenia go na swoje miejsce)
W Maximie jest problem aby coś zrobić, a tu to trzeba mieć naprawdę japońskie małe rączki, he, he.
Ktoś kiedyś powiedział, że dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów ...
-
- fanatyk nissana
- Posty: 1189
- Rejestracja: 2009-12-08, 22:54
- Lokalizacja: Warszawa
Ok, podbij z nr telefonu na P.W. zadzwonię i umówimy spot.Lombardo88 pisze:B 52, podjedź do mnie w sobotę i zobaczymy co dolega Twojej nowej zabawce ja stawiam na przepływkę:) obluka się podciśnienia i czy wszystko jest szczelne 'małych rączek' nie mam ale za to japońskie podejście
Ktoś kiedyś powiedział, że dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów ...
B 52, Jak nie masz ładowania to wszystkie te problemy mogą się brać z tego jak naprawisz to zresetuj kompa i wtedy po testuj
Nasze Nisma
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
Coobcio także tak sądził.Michalllo pisze:B 52, Jak nie masz ładowania to wszystkie te problemy mogą się brać z tego jak naprawisz to zresetuj kompa i wtedy po testuj
Brak ładowania i akumulator mały jak od Matiza.
Po czyszczeniu przepustnicy nie pomogło.
Przeczyściłem przepływomierz i była mała poprawa, ale nadal do bani.
Kompa zresetuje odłączając akumulator tak ? Jest odłączony od tygodnia.
Ktoś kiedyś powiedział, że dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów ...
-
- fanatyk nissana
- Posty: 1189
- Rejestracja: 2009-12-08, 22:54
- Lokalizacja: Warszawa
Ponieważ kolego Szalony, podczas ciągnięcia za linki auto było na luzie.Szalony pisze:Ciekawe tylko czemu jak próbowałeś ciągnąć za linki to było OK i silnik się normalnie wkręcał. Przy walniętym przepływomierzu nie powinno to mieć żadnego znaczenia.
Moje Q 45 też na luzie wkręca się ładnie (powiedzmy ładnie).
Może to jest powód.
Ktoś kiedyś powiedział, że dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów ...
Kolego B52 Autor tematu w pierwszym poście napisał, ze przy dodawaniu gazu obroty dochodzą do 2500-3000, natomiast przy ciągnięciu za linki wkręca się poprawnie.B 52 pisze: Ponieważ kolego Szalony, podczas ciągnięcia za linki auto było na luzie.
Może to jest powód.
W drugim poście wyraźnie napisałem, że dławienie przy tych obrotach wskazywałoby na uszkodzony MAF sensor (Mass Air Flow)-przepływomierz.
Więc skoro przy wciśnięciu pedału gazu jest źle, a po ciągnięciu za obie linki jest OK, to ni ch..a nie może to być wina przepływomierza. Tak samo się uchyla przepustnica ciągnąc za dwie linki jak i za jedną.......... wniosek więc taki, że ktoś tu coś kręci.
Na koniec autor tematu pisze, że sprawa się wyjaśniła i tak jak podejrzewał winny był przepływomierz Gratulacje... uszkodzony przepływomierz blokował przepustnicę
W woli wyjaśnienia.....pedał gazu jest połączony linką z ośką przepustnicy, więc nie ma takiej opcji przy prawidłowo uciągniętej lince, aby samochód ciągnąc za linki wchodził na obroty, a wciskając pedał gazu zatrzymywał się na 2500-3000obr/min
└(-.-)┘┌(-.-)┘┌(-.-)┐└(-.-)┐
- nie doczytałem, sorkiSzalony pisze:Kolego B52 Autor tematu w pierwszym poście napisał, ze przy dodawaniu gazu obroty dochodzą do 2500-3000, natomiast przy ciągnięciu za linki wkręca się poprawnie.B 52 pisze: Ponieważ kolego Szalony, podczas ciągnięcia za linki auto było na luzie.
Może to jest powód.
W drugim poście wyraźnie napisałem, że dławienie przy tych obrotach wskazywałoby na uszkodzony MAF sensor (Mass Air Flow)-przepływomierz.
Więc skoro przy wciśnięciu pedału gazu jest źle, a po ciągnięciu za obie linki jest OK, to ni ch..a nie może to być wina przepływomierza. Tak samo się uchyla przepustnica ciągnąc za dwie linki jak i za jedną.......... wniosek więc taki, że ktoś tu coś kręci.
Na koniec autor tematu pisze, że sprawa się wyjaśniła i tak jak podejrzewał winny był przepływomierz Gratulacje... uszkodzony przepływomierz blokował przepustnicę
W woli wyjaśnienia.....pedał gazu jest połączony linką z ośką przepustnicy, więc nie ma takiej opcji przy prawidłowo uciągniętej lince, aby samochód ciągnąc za linki wchodził na obroty, a wciskając pedał gazu zatrzymywał się na 2500-3000obr/min
Ktoś kiedyś powiedział, że dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów ...
- Jurand1987
- nowy na forum
- Posty: 32
- Rejestracja: 2011-07-21, 12:08
- Lokalizacja: Wojsławice