[A32] Wymiana lancucha
Moderator: janusz
[A32] Wymiana lancucha
Czy ktos wymienial lancuchy rozrzadu? Stuka i stuka czas bylo by sie tym zajac. Co kupic? Gdzie kupic? Na co uwazac.
W ic kupujac napinacz zuiko dostaniesz w cenie oryginalny napinacz i prowadnice/slizg lancucha nissan. Do tego dlugi lancuch (te krotkie sie pewnie nie zuzywaja) i ewentualnie gorna prowadnice. Zaleca sie tez zeby wymienic zebatki ale nie wiem czy to az takie koniecznie. Osobiscie zaczal bym jednak od kupna napinacza ze slizgiem i wymianie samego napinacza przez klapke w obudowie rozrzadu. Musisz pamietac, ze lancuch to nie pasek i bedzie zawsze troche glosniejszy idealnej ciszy raczej nie uzyskasz.
trzeba trzeba, pod spodem są dwie śruby które podtrzymują karter. Co do fotorelacji to jedynie to co wrzuciłem to robiłem właśnie zdjęcia.Czy trzeba wywalac miske olejowa? W instrukcji jest ,ze trzeba kurcze duzo roboty
-trzeba zdjąć wszystkie paski
-pozdejmować kółka
-zdemontować poduszkę
-poodkręcać wszystkie śruby od karteru (jest ich całkiem sporo)
-zdjąć miskę olejową
-zdjąć przednią pokrywę silnika i odkręcając chyba dwie śruby demontujemy kolejny aluminiowy element pod którym przykręcony jest napinacz.
-to samo tyczy się tylnej pokrywy silnika, ale żeby się do niej dostać musimy zdemontować obudowę filtra powietrza, wiązkę elektryczną, cewki zapłonowe, silniczek krokowy, dwie śruby od EGR'u, wszelkiego rodzaju podciśnienia, dwie śruby od wspornika kolektora ssącego (z tyłu), węże podgrzewające przepustnice. Po demontażu kolektora dostajemy się do pokrywy i widok taki jak na zdjęciu nr.3.
Mam nadzieję, że naświetliłem w pewien sposób etapy których jest całkiem sporo
Co do ceny to zapłaciłem około 1000zł razem z pompą wody. Jak ma ktoś jeszcze jakieś pytania to walić jak w dym
Pytanie nie o łańcuch, ale z dziedziny rozrządu.
Coś mi "wyje" z lewej strony silnika i póki co chcę poszukać przyczyny bez rozbierania połowy silnika Dźwięk jest z kategorii wyższych tonów, takie wycie tudzież buczenie. Wzmaga się wraz z obrotami, dopóki nie zostanie zagłuszony przez normalną pracę silnika. Jest głośniejszy na zimnym silniku, w miarę rozgrzewania przycicha, choć jest nadal słyszany.
Początkowo myślałem o łożyskach przy paskach klinowych - napinacz, alternator itp - ale zostało to sprawdzone i wyeliminowane. Jeśli nie to, to następnym podejrzanym jest układ rozrządu. Czy macie jakieś doświadczenia z wyjącymi kołami rozrządu, albo pompą wody?
Tak myślę żeby przy następnej okazji zlecić sprawdzenie pompy, głównie dlatego że można się do niej łatwo dostać. Jak nie to, to będzie niezbędna poważna grzebanina
Coś mi "wyje" z lewej strony silnika i póki co chcę poszukać przyczyny bez rozbierania połowy silnika Dźwięk jest z kategorii wyższych tonów, takie wycie tudzież buczenie. Wzmaga się wraz z obrotami, dopóki nie zostanie zagłuszony przez normalną pracę silnika. Jest głośniejszy na zimnym silniku, w miarę rozgrzewania przycicha, choć jest nadal słyszany.
Początkowo myślałem o łożyskach przy paskach klinowych - napinacz, alternator itp - ale zostało to sprawdzone i wyeliminowane. Jeśli nie to, to następnym podejrzanym jest układ rozrządu. Czy macie jakieś doświadczenia z wyjącymi kołami rozrządu, albo pompą wody?
Tak myślę żeby przy następnej okazji zlecić sprawdzenie pompy, głównie dlatego że można się do niej łatwo dostać. Jak nie to, to będzie niezbędna poważna grzebanina
Wlasnie jestem po wymianie lancucha, 3 dni przy tym upale masakra ale warto bylo. Jest duzo ciszej i wydaje mi sie, ze troche zyskal na mocy . Przebieg 237000 lancuch glowny byl mocno luzny i nie byla to wina napinacza tylko po prostu sie wyciagnal. Bardzo mocno wypracowane byly slizgi od malych lancuchow. Slizgi od glownego lancucha praktycznie bez sladow zuzycia.
-
- fanatyk nissana
- Posty: 1189
- Rejestracja: 2009-12-08, 22:54
- Lokalizacja: Warszawa
- GRZECHu
- fanatyk nissana
- Posty: 2365
- Rejestracja: 2009-12-06, 19:54
- Lokalizacja: z internetu
- Kontakt:
Przebiegu jesteś pewien? ja przy 200 000 robiłem i ślizg główny był wytarty a te małe były w stanie idealnym, ciekawe dlaczego u Ciebie było odwrotnie?rabbit79 pisze:. Przebieg 237000 lancuch glowny byl mocno luzny i nie byla to wina napinacza tylko po prostu sie wyciagnal. Bardzo mocno wypracowane byly slizgi od malych lancuchow. Slizgi od glownego lancucha praktycznie bez sladow zuzycia.
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"