[A32] Padła mi maxi
Moderator: janusz
-
- nowy na forum
- Posty: 6
- Rejestracja: 2010-01-13, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
[A32] Padła mi maxi
Mam bardzo duży problem po wymianie filtra paliwa. Mechanik, który wymieniał filtr, powiedział, że nie zrobi - bo nie wie co się stało, a tak na prawdę zamroził mi dzisiaj sensor od antynapadu. Od razu uciekłem od niego z samochodem. Dobrze, że udało mi się odmrozić antynapad, ale alarm przestał działać. Będę miał dużo kłopotów, jak by ktoś coś wymyślił i ma zaufanego mechanika w Warszawie będę wdzięczny, nie wiem czy nie padło oprogramowanie. Do tej pory ogarniałem wszystko praktycznie sam. Proste rzeczy zrobiłem paliwo i iskra, kody w porządku. Wszystko dotyczy A32 2.0.
Ostatnio zmieniony 2010-12-23, 09:28 przez Przedszkolak, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- nowy na forum
- Posty: 6
- Rejestracja: 2010-01-13, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
-
- nowy na forum
- Posty: 6
- Rejestracja: 2010-01-13, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Centralny zamek nie działa, ani wewnątrz, ani na zewnątrz. Drzwi nie klinują się od środka. Sensor od anty-napadu przez dwie noce wystawiony był na działanie -20 C, wystaw komputer na -10 C i zobacz co zostanie z danych. Anty-napad i pilot są fabryczne. Anty-napad zresetowałem i postawiłem. Kod usterek 0505 - czyli brak usterek.
Przez ostatnie kilka nocy moje auto stalo na dworze przy -20 a rok temy temperatury dochodzily do -30 i zadne dane mi sie nie skasowaly, chociaz nie mam pojecia o jakich danych mowimy, wiec nie szukaj przyczyny w niskich temperaturach. Pytanie jeszcze o antynapad, a32 seryjnie miala tylko alarm ktory wyje gdy otworzysz drzwi bez robrojenia alarmu i tyle, wiec jesli masz dodatkowo antynapad to juz musi byc dolozony jakis modul. Jesli nie dziala nawet centralny z guzika na drzwiach to moze oznaczac, ze, mechanik zrobil jakies zwarcie, chociaz przy wymianie filtra paliwa jest to raczej trudne ale w sumie nie takie przypadki zna historia.
Masz takiego pilota?

Masz takiego pilota?

-
- nowy na forum
- Posty: 6
- Rejestracja: 2010-01-13, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Fajnie ze wychodzisz na prosta z maxi ale po raz kolejny prosze zebys otagowal temat.
viewtopic.php?t=677
viewtopic.php?t=677
-
- nowy na forum
- Posty: 6
- Rejestracja: 2010-01-13, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Padła mi maxi
Wstawiłem do warsztatu, aby sprawdzili, ale oczywiście zapomnieli, że złącze jest 14 pin-owe, do 2000 r. i czekam na diagnozę, chyba będę musiał podłączyć swój komp z pełnym ConZultem. Gość powiedział, że dojdzie, co się stało.
[ Dodano: 2011-01-17, 21:33 ]
Nie wykazywał błędów, aż w końcu odpalił i znów nie odpalał. Przyczyna była bardzo prosta. Po schematach doszedłem co się mogło stać. Poszedł mi pasek klinowy i w trakcie jak się rozpadał uszkodził czujnik wału. Gdy robiło się ciepło samochód działał, a przy dużych mrozach jest zmniejszona wilgotność i materiał się kurczy - uszkodzenie było tak minimalne, że nie było widać błędu. Teraz tylko czekam na czujnik z Japonii, ale teraz to drobiazg.
[ Dodano: 2011-01-17, 21:33 ]
Nie wykazywał błędów, aż w końcu odpalił i znów nie odpalał. Przyczyna była bardzo prosta. Po schematach doszedłem co się mogło stać. Poszedł mi pasek klinowy i w trakcie jak się rozpadał uszkodził czujnik wału. Gdy robiło się ciepło samochód działał, a przy dużych mrozach jest zmniejszona wilgotność i materiał się kurczy - uszkodzenie było tak minimalne, że nie było widać błędu. Teraz tylko czekam na czujnik z Japonii, ale teraz to drobiazg.