Strona 1 z 1

[P10/WP10] czy można uszkodzić alternator podczas spawania

: 2012-04-19, 21:24
autor: wladeczek22
Witam wczoraj spawałem podłużnice w mojej primerce , podczas spawania klemy były odłączone i akumulator wo gule wyjęty , dzisiaj jadąc sobie zauważyłem że wskaźnik ładowania (kiedyś tak założyłem sobie dodatkowy zegar wskazujący ładowanie ) pokazuje 17 v i jak dodam więcej gazu to wskazówka idzie do końca ,
i zauważyłem że jak dodaje gazu to światła przygasają i rozjaśniają się

możliwe że podczas spawania uszkodził się alternator :?:

: 2012-04-19, 21:49
autor: bonzo
raczej nie :-o

: 2012-04-19, 22:07
autor: johny_fellow
wladeczek22, wygląda to na uszkodzony regulator napięcia ładowania.
Teoretycznie nie powinien uszkodzić się podczas spawania, ale jak u mnie spawali wydech, to podłączyli do aku jakiś diwajs żeby nic nie uszkodzić. Nie wiem co to było i na jakiej zasadzie działa.

: 2012-04-19, 22:09
autor: bonzo
johny_fellow, diwajs
podłączasz jak nie rozłączysz klem

: 2012-04-19, 23:39
autor: vincetti
johny_fellow, ma 100% rację. Padł regulator napięcia. Nie jeździj tak bo akumulator ugotujesz nie mówiąc już o możliwości usmażenia komputera. Wymień,sprawdź i będzie git. Jak na mnie to tylko przypadek że się jedno na drugie nałożyło z tym spawaniem i awarią skoro akumulator był wypięty.

: 2012-04-20, 09:18
autor: wladeczek22
można ten regulator napięcia jakoś sprawdzić czy jest padnięty czy zdrowy :?:

chciał bym mieć pewność że to to bo nie chciał bym nie potrzebnie wydawać pieniędzy

: 2012-04-20, 09:29
autor: ulisses
Sprawdź ładowanie miernikiem, jak będzie poniżej 14 lub powyżej 14,4V (17 to masakra) to regulator do wymiany.

: 2012-04-20, 21:05
autor: wladeczek22
sprawdziłem ładowanie miernikiem na biegu jałowym było 14,6 a ,jak dodałem gazu to wzrastało do 17,8 ,rozebrałem alternator wyczyściłem wszystko złożyłem i teraz wo gule nie ma ładowania :-( nawet kontrolka ładowania się nie zapala, wszystko złożyłem tak jak było



co może mu dolegać :-( :?:

: 2012-04-21, 07:57
autor: johny_fellow
wladeczek22 pisze:teraz wo gule nie ma ładowania
W ogóle nie ładuje? Sprawdzałeś miernikiem?
U mnie w P11 padł najpierw regulator, a chwilę później diody. Jak wiesz jak, to posprawdzaj wszystko. Jak nie wiesz, to daj do elektryka.

: 2012-04-21, 08:15
autor: Mike_83
ulisses pisze:Sprawdź ładowanie miernikiem, jak będzie poniżej 14 lub powyżej 14,4V (17 to masakra) to regulator do wymiany.
Wcale,że nie :) U mnie jest od zawsze niecałe 14,nawet po naprawach i jest cacy.Ciulowe te alternatory sa.

: 2012-04-21, 18:17
autor: ulisses
Mike_83 pisze:
ulisses pisze:Sprawdź ładowanie miernikiem, jak będzie poniżej 14 lub powyżej 14,4V (17 to masakra) to regulator do wymiany.
Wcale,że nie :) U mnie jest od zawsze niecałe 14,nawet po naprawach i jest cacy.Ciulowe te alternatory sa.
To za mało, u mnie też tak było, jak wstawiłem oryginał regulator napięcia, wyczyściłem wszystkie masy oraz klemy to jest 14,2 :-P

: 2012-04-21, 20:21
autor: wladeczek22
Dzisiaj rozebrałem drugi raz alternator i co się okazało szczotki się rozleciały :( i dlatego wo gule nie ładuje

mam do wymiany regulator napięcia i diody



pozdrawiam wszystkich forumowiczów ;)

[ Dodano: 2012-05-11, 22:12 ]
Wymieniłem mostek prostowniczy i regulator napięcia i wraz jest problem z ładowaniem

jak odpalę autko to nie ma wo gule ładowania i świeci kontrolka ładowania ,
jak dodam gazu to kontrolka gaśnie a wskazówka dochodzi do 13 volt
podczas jazy niby ładuje napięcie 14 ,ale jak włączę światła to napięcie spada do 13 v



regulator napięcia kupiłem na tej aukcji: http://allegro.pl/regulator-napiecia-hi ... 76987.html

co może jeszcze mu dolegać :?:

: 2014-05-10, 10:05
autor: wujek600kv
a ja mam pytanie. Będę niedługo wymieniać w Nissanie Micrze K11 Progi oraz przednią belkę bedzie dużo spawania. Czy odpiecie całkowite klem pomoże aby regulator napiecia, diody na alternatorze oraz elektryka pozniej nie świrowały ??? Bardzo się boje tego spawania ale zrobić musze koniecznie blacharkę. Dajcie jakieś rady

: 2014-05-10, 13:13
autor: Wiooreck
U jednego spawacza zakładali mi na akumulator jakieś urządzenie, łączyło to obydwie klemy i nic nie było odpinane. U Maca nie odpinałem klem podczas spawania wydechu i nic się nie stało. Ale wystarczy tylko odpiąć masę i ma się wtedy pewność, że nic się nie stanie.