FORUM NISSAN ZONE

Witam, mam problem w ostatnich dniach od kiedy się ochłodziło, aczkolwiek kiedy otwieram/zamykam auto to często zdarza się że zamiast otwierać/zamykać wszystkie drzwi to otwiera jedne lub nie domyka wszystkich, kiedy zamykam/otwieram za drugim, trzecim razem jest ok. I tu moje pytanie czy to jest wina akumulatora (dodam że nowy od ok. 0,5 roku) czy styków w drzwiach, lub innej usterki?? Jeśli znacie odp. to proszę o pomoc bo denerwujące jest latanie wokół auta i sprawdzanie wszystkich drzwi . Pozdrawiam...

Jeśli masz zrobione na pilota i dokładany był siłownik sterujący to go wymień. Przerabiałem coś takiego.

Nie przerabiałem pod pilota jest normalnie otwierany i zamykany z kluczyka i jak otworze drzwi dla wszystkich i pasażer złapie za klamkę to się automatycznie zamkną wszystkie oprócz drzwi kierowcy, albo odwrotnie chce zamknąć wszystkie a zamkną się tylko po mojej stronie... Nie wiem czy to może mieć znaczenie ale przy otwarciu obu tylnych drzwi nie pali się światło w środku ani nie pokazuje się kontrolka otwarcia drzwi.

5prus8, To ze sie nie zaswieca kontrolka ani swiatelko to nie ma nic wspolnego z centralnym. Poprostu masz napewno uszkodzone te wlaczniki przy drzwiach albo kabelki tam urwane. A od kierowcy ci sie nie zamkna bo tam jest taki wlacznik tylko ktorym ty sterujesz jak obracasz kluczyk w zamku. Tylko w drzwiach kierowcy nie ma silownika.

U mnie kiedyś był walnięty "timer lock" znajduje się on przed przednimi prawymi drzwiami, od środka samochodu przed nogami pasażera po prawej stronie jest plastikowy dekielek, po odkręceniu go widać czarną puszkę, to to, u mnie sam się zamykał i otwierał kiedy chciał.

Ja miałem problem, że podczas jazdy zamykało i otwierało wszystkie drzwi poza moimi.
Awaria była w przełączniku zamykania drzwi (ten po lewej od ręcznego na płaski).

Wyjaśnię:
Przełącznik ten powinien być używany w przypadku, kiedy kładziemy np. laptopa na tylnym siedzeniu. Pstryk i wszystkie drzwi, poza drzwiami kierowcy są zabezpieczone, by nikt nam z zaskoczenia na skrzyżowaniu go nie gwizdnął.