FORUM NISSAN ZONE

Witam

Mam taki problem.Nastały mrozy i wczoraj i dziś przy porannym odpaleniu przytrzymało trochę rozrusznik.

Sprawdziłem o co chodzi i to wina dziwnie ciężko chodzącej stacyjki.Poprostu sama nie chce wrócic z pozycji start.
Czego to wina?? Czy tam można coś nasmarowac???A może ktoś miał taki problem??

Wcześniej tego nie było.Zrobiło się z nastaniem mrozów.

Sam rozrusznik wykluczyłem,to nie wina bendixa.

ja przed mrozami i teraz raz na parę dni ładuje takie ustrojstwo do smarowania w sprayu do zamków, stacyjki i na uszczelki bo mi szyba przymarza i nie mogę drzwi otworzyć. nagrzej to może suszarką do włosów i zobacz czy pomoże.

Tak zrobię, delikatnie tam nasmaruję,powinno pomóc.

Dziwne jest to że zależne to jest od temperatury. Poza tym jak zapalam muszę pamiętać żeby cofnąć kluczyk bo jak nie to...może być niewesoło.

U mnie też pojawił się ten problem, tyle że po ustaniu mrozów kluczyk już nie wraca do samego końca dalej.

te stacyjki to tak juz maja, to jest wina tych zapadek i sprezynek w srodku, jakby Wam sie udalo taka stacyjke wymontowac i zaniesc do ziomka co klucze dorabia, to powinien naprawic te stacyjke p.s. oni podobno nawet jak zaniesisesz stacyjke bez kluczyka to ci keya dorobi

O mam ten sam problem ale nawet uwagi nie zwracałem,że ręcznie cofam kluczyk Takie przyzwyczajenie już