FORUM NISSAN ZONE

Dziesiaj rano od tak zapalila mi la lampka ABS i pali sie do tej pory czy ktos zna przyczyne? i moze podpowiedziej co sie stało i jak to naprawic?:)

A ładowanie dobre?

u mnie jak tak się działo to alternator zdychał

Rysiu83 pisze:u mnie jak tak się działo to alternator zdychał

wiec miales dokladnie takie same obiawy jak ja?

[ Dodano: 2011-10-24, 10:11 ]

ulisses pisze:A ładowanie dobre?

no jak go krece to jak by ladowania nie bylo.

odpal na krótko i pomierz ładowanie...u mnie altek nie ładował wcale

Rysiu83 pisze:odpal na krótko i pomierz ładowanie...u mnie altek nie ładował wcale

dzieki za info jak sie uporam z tym to napisze jaka byla wada.

[ Dodano: 2011-10-24, 22:35 ]
A wiec tak...z zapalaniem był problem przez alternator teraz smiga super ale ABS jak sie palił tak sie pali nadal.... moze ktos wie jak to naprawic? wiec zmieniam naglowek....

NissanDreams pisze:

Rysiu83 pisze:odpal na krótko i pomierz ładowanie...u mnie altek nie ładował wcale

dzieki za info jak sie uporam z tym to napisze jaka byla wada.

[ Dodano: 2011-10-24, 22:35 ]
A wiec tak...z zapalaniem był problem przez alternator teraz smiga super ale ABS jak sie palił tak sie pali nadal.... moze ktos wie jak to naprawic? wiec zmieniam naglowek....

Kontrolka zapala sie gaśnie i od razu zapala się ponownie czy dopiero jak ruszysz ?
Mierzyłeś oporność czujników ?

NissanDreams, Nie załamuj się! w naszych stronach to normalne bo jakaś infekcja panuje. Moja też złapała tą dolegliwość na lewym przodzie

Oj, przepraszam, faktycznie pomyliłem airbag z ABS.
Sprawdź kabelki przy czujnikach ABS. Może gdzieś się przetarły, dostały wilgoci bo mamy już dość mokro na drogach. Na złączkach możesz spróbować prysnąć preparatem do oczyszczania i konserwacji styków elektronicznych, często pomaga.
Tak jak wspomniał kolega ice sprawdź oporność czujników.

lordkain, ale my mówimy o ABS...

[ Dodano: 2011-10-25, 21:03 ]

lordkain pisze:Oj, przepraszam, faktycznie pomyliłem airbag z ABS.
Sprawdź kabelki przy czujnikach ABS. Może gdzieś się przetarły, dostały wilgoci bo mamy już dość mokro na drogach. Na złączkach możesz spróbować prysnąć preparatem do oczyszczania i konserwacji styków elektronicznych, często pomaga.
Tak jak wspomniał kolega ice sprawdź oporność czujników.

Dziekuje kolego za bardzo dokłądna informacje jak bede mial chwile to jutro sprawdze

[ Dodano: 2011-10-25, 21:06 ]
ice, zapala sie kontrolka wraz z zaplonem i gasnie dopiero wraz ze zgaszeniem samochodu pali sie caly czas;/

Podpowiem tylko że u mnie wystarczyło poprzednim razem wyczyścić czujnik i założyć na miejsce i przez jakieś 2 miesiące był spokój. Teraz czeka mnie kolejna rozbiórka tego elementu ale to przy okazji zmiany laci na stalowe.

vincetti pisze:Podpowiem tylko że u mnie wystarczyło poprzednim razem wyczyścić czujnik i założyć na miejsce i przez jakieś 2 miesiące był spokój. Teraz czeka mnie kolejna rozbiórka tego elementu ale to przy okazji zmiany laci na stalowe.

Mam dla ciebie smutną wiadomość - w 99% masz padnięty przewód od czujnika. Czyszczenie pomogło dlatego że go wyciągnąłeś z poruszałeś przewodem. Niestety ale mam dokładnie ten sam problem z przewodem ( prawy przód ).

po zakupie u mnie też się palił,z Radziejem doszliśmy że to przewód bo po zagięciu ABS działa..potem wycinka i sztukowanie w efekcie rok czasu kontrolki ABS-u na desce nie widziałem podczas jazdy

Ja u siebie naprawialem przewod od ABS'u (prawy przod) ze 3 razy albo 4, sztukowanie i spokoj na jakis czas

ice, wiem wiem Panie ale moja bestia jest niedobra i podczas mierzenia i gniecenia kabla nic a nic się nie ukazało. Teraz abs zapali mi się czasem jak jest dosyć wilgotno ale to dopiero pierwszy raz od czasu naprawy i to do momentu kolejnego zapalenia silnika

vincetti pisze:ice, wiem wiem Panie ale moja bestia jest niedobra i podczas mierzenia i gniecenia kabla nic a nic się nie ukazało. Teraz abs zapali mi się czasem jak jest dosyć wilgotno ale to dopiero pierwszy raz od czasu naprawy i to do momentu kolejnego zapalenia silnika

Moja też nic nie pokazała w czasie gniecenia przewodów. Jedynie zaraz po podłączeniu wartość oporu skoczyła. Potem już było OK. W drugiej primerze też był problem z ABS ale tam było o tyle łatwiej że wyło widać gdzie dokładnie padł przewód.

Podepnę się i zapytam może ktoś pomoże. Otóż miałem błąd przekażnika absu (nie pompy tylko ten drugi) no i go wymieniłem, pojechałem na kompa wykasować błąd i okazało się że dalej jest to samo próbowałem z paroma innymi na pewno sprawnymi i nic. Przepatrzyłem kable i nic nie znalazłem. Może jest coś na co zwrócić uwagę o czym nie mam pojęcia? Co więcej elektryk powiedział że pompa nie powinna chodzić po przekręceniu stacyjki ma dwa a z tego co pamiętam zawsze tak miałem... Może ktoś ma pomysł... A może ma ktoś jakiś schemat okablowania absu? Proszę o pomoc bo chciałem abs na zimę mieć

Witam, w primerze mojego taty kontrolka ABS gaśnie po zapaleniu silnika, ale przy pierwszym skręcie kół w prawo zapala się i świeci przez cały czas, aż do zgaszenia silnika.
Co z tym zrobić?? Dzięki za pomoc.

Odczytać błędy i ew. wymienić czujnik, który szwankuje.

Może nie tyle wymienić czujnik co wysztukować kabel bo na pewno to on jest przyczyną. Tańsza opcja a jak dobrze to zrobisz to posłuży Ci tyle co nowy czujnik

vincetti pisze:Może nie tyle wymienić czujnik co wysztukować kabel bo na pewno to on jest przyczyną.

Nie na pewno, bo często czujniki ulegają uszkodzeniu po przez postępującą korozję wokół, która to ściska tak czujnik, że zaczyna pracować niepoprawnie.

Tak czy inaczej - 2 opcje do sprawdzenia

Na razie nic nie było sprawdzane, ale jakimś dziwnym sposobem wczoraj kontrolka się nie świeciła . Do tej pory nie było dnia żeby tak się nie działo, dzięki za podpowiedzi.

nie ciesz się. I tak się znów pojawi. Może po jakimś czasie ale na pewno zaświeci

vincetti pisze: ale na pewno zaświeci

no to na pewno

walczylem dluzszy czas ze swiecacym czujnikiem okazalo sie ze to kabel jest winny i obstawiam na 98 % ze i u was jest tak samo. Kupilem zwykly kabel 2 zylowy 2,5mm w nomi uciolem stary przy samej piascie za miejscem gdzie jest do niej przymocowany bo tam juz jest nieruchomo nawet jak sie skreca kolami i przylutowalem nowy kabelek i smiga az milo juz 3 miesiace i kontrolka sie nie swieci.

zdjolem izolacje ze starego kabla to przewod byl caly zasniedzialy i rozpadal sie doslownie w palcach i nic dziwnego ze nie laczylo

Z tego co piszscie Panowie to wychodzi ze raczej sam czujnik abs nie siada tylko jego okablowanie sie rozpada Teraz jaka opcje polecacie . Czy kupic tak jak napisal kolega zwykly kabel 2 zylowy o przekroju 2,5 mm czy moze jakis inny. Moze odejde od tematu ale moze tak samo jest z czujnikie polozenia walu korbowego do diela 2.0 TD ze wystarczy nieraz zmiemic okablowanie i bedzie dzialal. 500zl w kieszeni zostaje

U mnie siedzi zwykły głośnikowy i wszystko działa normalnie.

witam, w mojej PII również zapalała się kontrolka abs, i to tak dziwnie bo po pierwszym ruszeniu było ok, po krótkiej jeździe i kilku przyhamowaniach czułem na pedale hamulca jakby ktos wsypał w hamulce żwir i kontrolka się po chwili zapalała i już nie gasła. Wyłączenie silnika pomagało na krótko. W końcu pojechałem do firmowego serwisu nissana (w Osielsku pod Bydgoszczą). Najśmieszniejsze jest to że w czasie jazdy kontrolnej z mechanikiem wszystko było dobrze no ale po sprawdzeniu w warsztacie stwierdzono prawdopodobne uszkodzenie czujnika abs lewy przód. UWAGA- cena za nowy czujnik to prawie 1600 zł plus oczywiście wymiana. Poradzono mi poszukać tańszego zamiennika i znalazłem- najtańszy BOSCH 250 zł, jest różnica, co? w kilku innych sklepach ceny były ok. 300-350 zł. Tak więc przyczyny błędu i ceny czujników są różne.