FORUM NISSAN ZONE

Witam....
Mam problem z natsem w moim p12 2002r sedan 2,0 benzyna. Czytałem już na forum ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Otóż czasem szwankuje mi ten system....nie można odpalić autka-nie oszukujmy się jest to uciążliwe....i czasami bardzo. Niekiedy zdarzy się , że jest wszystko ok , innym razem jest problem z uruchomieniem silnika. Interesuje mnie, czy SAMEMU można całkowicie wyłączyć nats?? Jeśli tak proszę powiedzieć w jaki sposób....Nie wierzę, że pozostaje tylko wizyta w aso, czy wystarczy do elektromechanika. Nie potrzebuję tego systemu. Dodam, że nie posiadam alarmu, tylko sam centralny z pilota. I drugie pytanie( z ciekawości)- w jaki sposób to działa? czy w kluczyku jest jakiś kod, czy jest jakoś zaprogramowany w którym miejscu kluczyka?? Nie mam o tym pojęcia więc pytam. Dziękuję za informacje

Ogólnie NATS działa w taki sposób że w obudowie kluczyka znajduję się tzw. transponder a w stacyjce pętla indukcyjna. Komputer NATS ma w pamięci wszystkie kluczyki (każdy z nich działa na podobnej zasadzie jak karta RFID i ma swój własny numer). Jeśli kluczyk znajduje się w zasięgu pętli indukcyjnej moduł NATS komunikuje się z komputerem samochodowym ECU (w pamięci komputera auta znajduje się numer modułu NATS - nie da się go włożyć z innego auta) i pozwala na odpalenie auta. NATS odcina nie tylko pompę paliwa ale również sterowanie wtryskami - nie jest więc możliwe obejście go "łącząc jakieś kable". Jedyne co pozostaje to albo emulator NATS albo przeprogramowanie komputera auta - nie wiem czy akurat dla Nissana jest dostępny odpowiedni wsad ..

dzięki za info teraz coś już wiem:)

Nie dawało mi to spokoju.... Czytałem , szukałem na necie i w końcu znalazłem- otóż ponoć pewne urządzenia mogą zakłócać działanie natsa. Ja miałem wsadzony do zapalniczki transmiter fm (dla odtwarzania mp3 przez radio) , odziwo po jego wyjęciu problem ustał. Autko pali za każdym razem. WIęc uważajcie czego używacie w aucie....pozdrawiam

Ciekawa sprawa, ja chwilę jeździłem z transmiterem i nic się nie działo, no ale może to kwestia częstotliwości

mówię to co zaobserwowałem....moj transmister był bdadziewny -10zł kosztował także to na pewno jakaś porażka:) Bardzo dziwnny system ten nats no ale co zrobić:) oprócz tego autko odpukać sprawuje się znakomicie ...oby tak dalej....pozdrawiam

Taki transmiter wywalił elektronikę w Scenicu że skończyło się serwisem. Co ciekawe nie dało sie zaprogramować kluczyków ani immo do czasu odłączenia transmitera