[P11/WP11] Podgrzewacze do diesla..?

Nissan p11 TD · Post autor: **Nissan p11 TD** » 2010-08-30, 20:50

Witam, słowo "podgrzewacze" wyrwałem ze zdania które wyczytałem na innym forum w temacie problemów z porannym odpalaniem diesla w siarczyste mrozy (-25 i niżej); Ponoć stosują takie Skandynawowie u których z reguły cały rok jest zimno (aż dziw bierze że się tam w diesle pchają w ogóle); Ja wiem, że dla niektórych z centralnej polski lub północno zachodniej może być nie zrozumiałe co piszę - ale ja mieszkam w regionie w którym temperatura -30 na termometrze o poranku utrzymująca się przez parę tygodni w zimie nie jest niczym nadzwyczajnym.. U nas są rekordy niskich temperatur, a ponieważ idzie właśnie do zimna a ja mam klekota chciałbym temat taki zacząć i tu rozwinąć (gdzie indziej on się niestety nie rozwinął); Może macie jakieś pomysły o jakie "podgrzewacze skandynawskie" w które inwestują Norwegowie czy tam Finlandczycy może chodzić..? Gdzieś wyczytałem, że niektórzy kombinują z samoróbkami owijając rurki miedziane wokół przewodu paliwowego przed filtrem i sam filtr paliwa i podłączając pod 12volt.. Myślę jednak że fabryczny podgrzewacz byłby lepszy. Nie wiem tylko czy są takie dostępne do diesla nissana..? nie znalazłem na allegro. Wolę spytać na forum przed kupnem byle czego.. Przydałby mi się taki podgrzewacz bo zdażyło mi się razy 2 zeszłej (cudownej) zimy że nie odpałiłem traktora - było mu było za zimno (paliwo stanęło korkiem w pompie i przewodach zapewne); Resztę zimy lałem do baku specjalny antyzamarzacz (do -40) i inne uszlachetniacze do czyszczenia układu paliwowego.. Znajomy lał nawet czasem nieco benzyny do swojego diesla dla przepalania wtrysków i rozrzedzania ropy by parafina się nie wytrącała..
Może macie inne doświadczenia i pomysły..? Co robić by nie było problemów z rozruchem (stojącego pod chmurą) diesla w zimie ..?

waichwaich · Post autor: **waichwaich** » 2010-09-01, 14:37

Kiedyś czytałem że co niektórzy przyczepiaja sobie na filtr podgrzewacz do lusterek z allegro

http://allegro.pl/uniwersalny-podgrzewa ... 98521.html i dodatkowo ocieplają okolice filtra paliwa

Ja natomiast wymieniam filtr paliwa na czyściutki co by syfu nie było , ładuję akumulatorek , nie dopuszczam do spadku paliwa poniżej połowy baku i odpalam z pierwszego

hehe

Nissan p11 TD · Post autor: **Nissan p11 TD** » 2010-09-01, 17:22

tak tak.. tak i też radzą mechanicy (szczególnie z tym paliwem do połowy baku a najelpiej full przez całą zimę) bo wtedy się nie skrapla ze ścianek baku woda), ale to tylko jedna z metod i nie zawsze skuteczna. Nawet w 100% sprawny akumulator przy -36 potrafi spaść z mocą o 60%!! czyli zostaje mu te 40% mocy z czego kilkanaście zabiorą świece żarowe i na rozrusznik ledwo starcza.. Tyle, że u WAS tam w Lublinie takich niskich temperatur praktycznie się nie odnotowuje.. a u nas (Bieszczady) potrafi nie raz do -40 cisnąć a -30 to nawet kilka dni z rzędu być i powyżej -20 w dzień nie wyjść..

I co wtedy..

kilka razy odpalisz ale w końcu przy tak niskich temperaturach odmówi posłuszeństwa nawet benzyna..! Wszystko zastyga. A bieganie co 3 godziny by "przepalić" potrafiło by niejednego zrujnować i czasowo i kasowo (za paliwo); Skoro ktoś wymyślił "podgrzewacze" i się je stosuje z powodzeniem tam gdzie wiecznie wieje chłodem znaczy że są dobre więc czemu mam nie stosować..? wole na to kasę wydać niż na jakiś wieś tuning z plastikowych spojlerów na maske i klape i inne bzdury..!

hary7 · Post autor: **hary7** » 2010-09-01, 19:09

Moim zdaniem środek przeciwko wytrącaniu się parafiny z paliwa i sprawne świece żarowe powinny wystarczyć ale jak kolega chce więcej to kiedyś czytałem w Auto Świecie że są przewody paliwowe wyposażone w spirale grzejną, niestety nigdzie na żywo czegoś takiego nie spotkałem ale jeśliś biegły w szperaniu po internecie to poszukaj.

Nissan p11 TD · Post autor: **Nissan p11 TD** » 2010-09-01, 19:34

Panowie a jak się prawidłowo odwadnia filtr paliwa..? (to to niebieskie od spodu pompki ręcznej z białym motylkiem od spodu?) I czy nie grozi to zapowietrzeniem układu itd..

w ogóle to gdzie niegdzie pisze że ludzie to robią inni zaś nie - pytałem dwóch mechaników jeden powiedział (puki jeździ nie ruszaj tam nic) drugi że można ale on sam osobiście (ma diesla) tego u siebie nie robi tylko pilnuje stanu paliwa full i tak jak piszecie dodatki uszlachetniająco-czyszczące do paliwa i sprawne świece..
To ja już nie wiem.. - czuje wewnętrzną potrzebę sprawdzenia tego i próby odwodnienia tego filtra (napędzaną przez ciekawość) i ta potrzeba mi uroiła wręcz w głowie że jak tego nie zrobie przed zimą to nie będę mógł odpalić przy -30..

hary7 · Post autor: **hary7** » 2010-09-02, 16:43

Spuszczenie wody z filtra jest akurat prostą sprawą. Podstawiasz jakąś buteleczkę pod filterek i odkręcasz motylek (tak z 1 do 1.5 obrotu) i czekasz aż syf wypłynie następnie zakręcasz motylek i pompujesz pompką mechaniczną na filtrze aż się zrobi twarda. To wystarczy

Inna sprawa że primera ma czujnik wody w filtrze. Jak pojawi się woda w filtrze to wtedy zaświeca się pomarańczowa kontrolka CHECK ENGINE

smeru · Post autor: **smeru** » 2010-09-02, 17:42

Wersja skandynawska miał coś takiego jak podgrzewanie elektryczne komory silnika - jak wynika z aukcji allegro:

Myślę że najlepszym rozwiązaniem byłoby zamontowanie elektrycznego podgrzewacza paliwa i podłączać się pod gniazdko w domu. Koszt podgrzewacza to pewnie koło 150zł + montaź.

waichwaich · Post autor: **waichwaich** » 2010-09-03, 00:05

Nissan p11 TD pisze:Tyle, że u WAS tam w Lublinie takich niskich temperatur praktycznie się nie odnotowuje.. a u nas (Bieszczady) potrafi nie raz do -40 cisnąć a -30 to nawet kilka dni z rzędu być i powyżej -20 w dzień

Oj zdziwił byś się jak byś zobaczył temperatury w Lubelskim hehe to że w pogodzie nie pokazują takich mrozów nie znaczy że u nas ich nie ma

Nissan p11 TD · Post autor: **Nissan p11 TD** » 2010-10-12, 19:22

hey.. przeprowadziłem odwadnianie filtra wg waszych wskazówek.. wykręciłem nawet raz całkiem ten motylek ale lepiej jednak schodzi woda przy niepełnym odkręceniu jednak nie wiem kiedy przestać.. Samo nie przestaje lecieć - nie jest to żaden syf tylko faktycznie woda - z domieszką paliwa.. bardzo rzadki i przezroczysty roztwór jednak nie wiem ile go mam wypiścić - wypuściłem z pół litra w dwóch podejściach i potem dopiero (po pompowaniu pompką) uruchomiłem silnik i check już się nie świecił.. silnik chwilkę zachwiał na obrotach ale potem już było dobrze. Dalej jednak nie wiem czy przeprowadziłem dobrze i skutecznie to odwadnianie. Wydaje mi się ze pod koniec (za drugim razem) ciecz była już coraz bardziej bogata w ropę.. jednak jeszcze ropa jaką wlewam do baku to to nie była tylko właśnie mix wody i ropy.. Nie wiem na ile mam to wypuszczać by całkowicie odwodnić filtr (o ile tak się w ogóle da).

pawel_102 · Post autor: **pawel_102** » 2010-10-12, 20:06

jak miałeś tyle wody we filtrze to wymień go na nowy czym prędzej, bo jak przyjdzie z -10 to już nie odpalisz.

[ Dodano: 2010-10-12, 21:07 ]
i przede wszystkim zmień stację na której tankujesz.

Artur_z1112 · Post autor: **Artur_z1112** » 2010-10-12, 20:14

Odwodnic a nie lepiej wymienic na nowy?

pawel_102 · Post autor: **pawel_102** » 2010-10-12, 20:31

no właśnie.
w Inter Carsie np. już od 18,89zł. i choć to tylko JC Premium to na pewno lepszy od tego w którym było 0,5 litra wody.
Choć generalnie na filtrach nie warto oszczędzać.

Nissan p11 TD · Post autor: **Nissan p11 TD** » 2010-10-14, 16:59

Nie no Panowie.. ale zmieniać filtr co 10 tysięcy km to też nie zamierzam.. jeździć z tym jak ze sraczką co chwile do warsztatu - w zeszłym roku nie odwadniałem wcale a i tak odpalał.. kwestia dobrego zatankowania na full i sprawnych świec żarowych.. Nie popadajmy w histerię i paranoję.. To tylko troszkę wody którą zresztą wypuściłem z grubsza (może przesadziłem z tym pół litra - to pewnie pojemność całkowita filtra) no ale starałem się zrobić to dokładnie. Pewnie niecała szklanka poleciała miksu wody z paliwem - teraz już test ok..

[ Dodano: 2012-01-28, 20:15 ]
CZy ktos to probowal robic..

Dalej nie jestem pewny jak mam postepowac z tym filtrem paliwa..
odwadniam go co kilka tysiecy w zimie bo nie da sie jezdzic czesto check wywala i zamula silnikiem - czesciej gasnie przy odejmowaniu gazu na luzie..
Wymieniac jednak nie mysle co chwile.. po odwadnianiu jest lepiej przez jakis czas.. ale jak to zrobic dokladnie.. Tzn ile tego czegos ma z niego wyplynac..

Nie rozumiem.. nigdzie informacji znalezc nie moge..