FORUM NISSAN ZONE

Jakis czas temu stalo mi sie tak ze po przekreceniu przelacznika zapala sie tylko lewe swiatlo dopiero jak sie tym przelacznikiem troche po kreci po dociska itd to zapala sie i prawe. Teraz sie zastanawiam czy wymienic cala tą wajche czy tylko dac auto elektrykowi zeby sprawdzil przelacznik? Mial ktos podobny problem

Kiedyś w serenie przeczyściłem styki i było ok, teraz w sunny widze że mam kabelek z lewej lampy do prawej.
Po odłączeniu przewodu wymianie wyłącznika na inny nic lampa nie świeci także problem nie tkwi w wyłączniku, na razie tego nie zdiagnozowałem

W p10 to norma. Wyciągnij manetkę przeczyść i nalutuj drobną kropkę cyny tylko nie pamiętam w którym miejscu, ale na starym forum jest cały pdf jak to zrobić. Tylko niech Ci do głowy nie przychodzi czyścić styków papierkiem ściernym, bo zetrzesz posrebrzenie. Wycieramy szmatką.

dokładnie tak, przełącznik zespolony w nissanie raczej się nie psuje, nie ma sensu kupować używanego. Trzyma go tylko parę śrubek i chyba dwie kostki. Wystarczy nim się chwilę pobawić i od razu zorientujesz się jak działa- po włączeniu danych świateł odginają się odpowiednie blaszki. Szmatka albo jakiś ultra drobny papier ścierny i do boju

A do wysciagniecia tej manetki trzeba sciagac kierownice czy jak sie to robi? szukalem w Haynsie ale nic o tym nie ma, na nkp tez nic nie znalazlem.

Może nie dostanie mi się za umieszczenie tego linku http://www.nissanklub.pl/attachments/05 ... runkow.pdf

DiLGT, w 100nx nie ma takiej potrzeby, w primerze na 90% też nie

Dzieki janusz, w zamian nagroda, zobaczymy czy opisana metoda mi pomoze.