[P/WP11.144] Słabe światła mijania
: 2009-12-05, 09:21
Mam problem ze swiatłami mijania w P11 rok 2000. Światła są wyposażone w żarówki H7/55W z soczewkami. Żarówki świecą, ale ze względu na słabe oswietlenie drogi wymieniłem na nowe H7 Philips Vision Plus. Niestety nic to nie pomogło! Żarówki świecą (choć jedna ma nieoryginalną sprężynkę z tyłu, bez charakterystycznego kabłąka), ale EFEKT PRZED SAMOCHODEM JEST BARDZO MIZERNY. Można jechać tylko bardzo wolno. Reflektory drogowe (H1) świecą bardzo dobrze. Znacznie lepsze światła mijania są w maluchu!
Nie wiem czy:
1. Żarówki H7 to dobry typ w tym samochodzie?
2. Czy H7 sa prawidłowo ustawione w ogniskowej?
3. Może lampy są angielskie?
4. Może jakaś inna przyczyna?
_________________________________________________________________________________
Ja u siebie nie dawno zamontowałem Philipsa Blue Vision - żadna rewelacja.
Myślałem, że będą lepiej/dalej świecić - niestety sie przyliczyłem, natomiast
światło jest bielutkie.
_________________________________________________________________________________
ad 3) Angielskie lampy mogą być inne. Te rzucające na pobocze są bardziej rozpraszane, z drugiej strony bardziej skupione...
_________________________________________________________________________________
Reasumując:
1. Zarówki H7 są prawidłowe.
2. Na stacji diagnostycznej zbadali na przyrządach, że światła mijania są idealnie ustawione.
3. Żarówki palą się bardzo jasno i sa prawifłowo osadzone.
Wniosek: Ktoś wymienił soczewki w reflektorach , albo włożył niewłaściwe!
_________________________________________________________________________________
Witam, przeczytalem cały wątek i prawde mówiąc jestem zdziwiony. Posiadam P11.144 z 2001r i muszę powiedzieć że światla świecą naprawde dobrze. Przesiadając sie jakiś czas temu z Safrane byłem wręcz z szokowany działaniem świateł oczywiście na kożyść Primerki. Obenie używam dwóch samochodów Picanto i Primera i w tym poównaniu Primera wychodzi o wiele lepiej.
Tak sobie myślę czy w przypadku słabego światła przyczyna nie leży w słabym napięciu podawanym na żarówkę, może warto było by to zmierzyć.
_________________________________________________________________________________
napięcie przy włączonym silniku mierzone na zaciskach żarówki wynosi U=13.8V,wina leży raczej po stronie oprawy niż żarówki
_________________________________________________________________________________
Uwazam swiatla w Primerze za duzo lepsze od niektorych wstawianych do dzisiejszych aut. Przez to, ze sa to soczewki, moge podniesc je sobie na tyle wysoko, ze w zasadzie nie mam potrzeby jazdy na drogowych, a jednoczesnie linia swiatla jest tak ostra, ze nie oslepiam jadacych z naprzeciwka. Nikt mi nigdy nie mignal, raz kierowca astry, ktora wyprzedzalem mowil mi na radiu ze go oslepilem z tylu, ale wtedy faktycznie wiozlem pare klamotow w kuferku. Swiatelka ustawilem sobie samodzielnie w taki sposob:
- ustawilem autko jakies 40 - 50 m od sciany
- lewe dalem na maksa w prawo
- prawe ustawilem tak, aby linie swiatla na scianie (pozioma i ukosna) sie zgraly
- no i wysokosc - to juz najlepiej z kolega/kolezanka i drugim samochodem
Od tamtej pory nic nie zmieniam, jestem bardzo zadowolony, a halogenow uzywam tylko we mgle. Zarowki zadna rewelacja: h7 Tungsram 55W za 15 zl. Grunt zeby klosz byl czysty.
_________________________________________________________________________________
Ja również mam problem ze światłami: wczoraj wieczorem jechałem sobie moją P11.144 nieoświetloną ulicą a równoległym pasem jechała Almerka sprzed liftu. Kiedy zobaczyłem, jak świecą jej światła, to pomyślałem, że zapomniałem włączyć swoje! Ale oczywiście miałem je włączone.. Wysokość mam ustawioną dobrze, żarówki były kupowane w ASO (choć to akurat chyba nie ma znaczenia).
A jeszcze mam podejrzenie, że po dzwonie poprzedni właściciel włożył lampy od anglika, bo oświetlają lewe pobocze zamiast prawego.. Czy ktoś miał podobny problem?
_________________________________________________________________________________
Słuchajcie - to jakie mają być te żarówki? H1 czy H7? W książce jest napisane, żeby nie zakładać innych niż H1
_________________________________________________________________________________
mijania są H7, drogowe (długie) H1, postojówki W5W.
_________________________________________________________________________________
Panowie - przypominam, że niektóre żarówki H7 występują podobnie jak ksenony w dwóch odmianach - H7R i H7S w zależności od typu reflektora (R - refleksyjne, S - soczewkowe). P11/144 ma reflektory soczewkowe a P11 i P12 refleksyjne.
Philips Night Guide 3in1 jest właśnie w takich specyfikacjach.
_________________________________________________________________________________
TAK JEST!
jak się wsadzi R-kę do p11.144 to nastaje ciemność (i nie ma co sie temu dziwić).
Ciekawe, ile osób zwraca na to uwagę
_________________________________________________________________________________
A jak się ma zwykłe H7 bez oznaczeń, to oznacza, że raczej są do rfleksyjnych i nie nadają się do soczewek?
_________________________________________________________________________________
niestety musisz to sprawdzic "organoleptycznie" (podejrzewam, że bez oznaczeń to będą R-ki).
jak łatwo się domyśleć, refleksyjne mają "zamalowane" czoło żarówki, soczewkowe są całkowicie przezroczyste.
_________________________________________________________________________________
Ja zawsze po wymianie żarówek jadę na diagnostykę i w miarę dokładnie (a pole tolerancji naprawdę jest duże na tych ustrojstwach) staram się razem z diagnostą ustawić lampki. Po takim zabiegu czekam do wieczora i patrzę na efekty. Przeważnie świeci kiepsko, głównie z powodu krzyżującego się promienia światła jakieś 10-15m przed samochodem. Snop światła jest nierównomierny z jaśniejszymi i ciemnymi plamami, a pobocze nieoświetlone prawie wcale. Jak jest trochę mgiełki to dokładnie widać jak układa sie snop światła z każdego reflektora.
Następny etap, to korekcja ustawienia na ścianie (drzwiach od garażu):
1. Auto ustawiam 2-3 metry od ściany
2. Włączam światła i przyklejam na drzwi taśmę o szerokości 1 cm na górnych krawędziach najjaśniejszych linii.
3. Linie te pozwalają na kontrolę korekcji położenia strumienia świetlnego. W związku z tym wiedząc na podstawie poprzednich obserwacji jak układała się struga światła z wyczuciem (rzecz nabyta) ją koryguję względem naklejonych linii. Najczęściej jest to właśnie przestawienie lewego delikatnie w lewo, prawego prawie na maksa w prawo i do góry. Przypominam, że przemieszczenie poziome nie jest czysto poziomym tylko po kołysce i ma bardzo małe przełożenie (wymaga dużej ilości obrotów - najlepiej użyć wkrętarki).
4. Po tym zabiegu robię rundkę i doznaję szoku jak pięknie świeci Primera i jaki równiutki jest snop świetlny (jak z reklamówki żarówek). Jeżeli jednak moje wyczucie mnie zawiodło powracam do pkt 3.
5. Jeżeli pkt 4 daje wynik satysfakcjonujący, ustawiam autko na ulicy przed domem (długa ponad 200 m prosta), włączam światełka mijania i oddalam się od Primerki. Patrzę czy nie oślepiają i czy świecą równo oba reflektory w odległości 50 m 100 m i 150 m. WAŻNE - czynność tę należy wykonać pochylając się do wysokości na jakiej znajduje sie głowa kierowcy podczas jazdy 120 cm - 150 cm
6. Dla ciekawości jadę na diagnostykę i ponownie kontroluję stan ustawienia świateł - rezultat - oczywiście w polu tolerancji
7. Jeżdżę zadowolony i uważam, że Primera ma bdb światła
_________________________________________________________________________________
Pogrzebałem trochę w sieci i zadzwoniłem do kolegi co pracuje w sklepie z częściami samochodowymi i pytałem go o żarówki do soczewek i czy jest jakiś podział na R i S - powiedział, że jest ale tylko w przypadku żarówek do ksenonów.
A w sieci znalazłem na forum mazdy takie cuś, cytuję:
Nie ma podziału na żarówki do reflektorów soczewkowych i refleksyjnych. Z tego co mi wiadomo, Philips niejako "sztucznie" wprowadził taki podział w przypadku swoich żarówek NightGuide. Jest to spowodowane tym, że żarówki te świecą trzema kolorami - każdy w inna stronę. Soczewka ma to do siebie, że odwraca strumień świetlny, więc kolory te świeciłyby w odwrotnej kolejności niż w reflektorze refleksyjnym. Dlatego produkowane są dwa typy tych żarówek.
Jeśli chodzi o palniki ksenonowe - owszem, jest taki podział.
_________________________________________________________________________________
źródło: NKP
Nie wiem czy:
1. Żarówki H7 to dobry typ w tym samochodzie?
2. Czy H7 sa prawidłowo ustawione w ogniskowej?
3. Może lampy są angielskie?
4. Może jakaś inna przyczyna?
_________________________________________________________________________________
Ja u siebie nie dawno zamontowałem Philipsa Blue Vision - żadna rewelacja.
Myślałem, że będą lepiej/dalej świecić - niestety sie przyliczyłem, natomiast
światło jest bielutkie.
_________________________________________________________________________________
ad 3) Angielskie lampy mogą być inne. Te rzucające na pobocze są bardziej rozpraszane, z drugiej strony bardziej skupione...
_________________________________________________________________________________
Reasumując:
1. Zarówki H7 są prawidłowe.
2. Na stacji diagnostycznej zbadali na przyrządach, że światła mijania są idealnie ustawione.
3. Żarówki palą się bardzo jasno i sa prawifłowo osadzone.
Wniosek: Ktoś wymienił soczewki w reflektorach , albo włożył niewłaściwe!
_________________________________________________________________________________
Witam, przeczytalem cały wątek i prawde mówiąc jestem zdziwiony. Posiadam P11.144 z 2001r i muszę powiedzieć że światla świecą naprawde dobrze. Przesiadając sie jakiś czas temu z Safrane byłem wręcz z szokowany działaniem świateł oczywiście na kożyść Primerki. Obenie używam dwóch samochodów Picanto i Primera i w tym poównaniu Primera wychodzi o wiele lepiej.
Tak sobie myślę czy w przypadku słabego światła przyczyna nie leży w słabym napięciu podawanym na żarówkę, może warto było by to zmierzyć.
_________________________________________________________________________________
napięcie przy włączonym silniku mierzone na zaciskach żarówki wynosi U=13.8V,wina leży raczej po stronie oprawy niż żarówki
_________________________________________________________________________________
Uwazam swiatla w Primerze za duzo lepsze od niektorych wstawianych do dzisiejszych aut. Przez to, ze sa to soczewki, moge podniesc je sobie na tyle wysoko, ze w zasadzie nie mam potrzeby jazdy na drogowych, a jednoczesnie linia swiatla jest tak ostra, ze nie oslepiam jadacych z naprzeciwka. Nikt mi nigdy nie mignal, raz kierowca astry, ktora wyprzedzalem mowil mi na radiu ze go oslepilem z tylu, ale wtedy faktycznie wiozlem pare klamotow w kuferku. Swiatelka ustawilem sobie samodzielnie w taki sposob:
- ustawilem autko jakies 40 - 50 m od sciany
- lewe dalem na maksa w prawo
- prawe ustawilem tak, aby linie swiatla na scianie (pozioma i ukosna) sie zgraly
- no i wysokosc - to juz najlepiej z kolega/kolezanka i drugim samochodem
Od tamtej pory nic nie zmieniam, jestem bardzo zadowolony, a halogenow uzywam tylko we mgle. Zarowki zadna rewelacja: h7 Tungsram 55W za 15 zl. Grunt zeby klosz byl czysty.
_________________________________________________________________________________
Ja również mam problem ze światłami: wczoraj wieczorem jechałem sobie moją P11.144 nieoświetloną ulicą a równoległym pasem jechała Almerka sprzed liftu. Kiedy zobaczyłem, jak świecą jej światła, to pomyślałem, że zapomniałem włączyć swoje! Ale oczywiście miałem je włączone.. Wysokość mam ustawioną dobrze, żarówki były kupowane w ASO (choć to akurat chyba nie ma znaczenia).
A jeszcze mam podejrzenie, że po dzwonie poprzedni właściciel włożył lampy od anglika, bo oświetlają lewe pobocze zamiast prawego.. Czy ktoś miał podobny problem?
_________________________________________________________________________________
Słuchajcie - to jakie mają być te żarówki? H1 czy H7? W książce jest napisane, żeby nie zakładać innych niż H1
_________________________________________________________________________________
mijania są H7, drogowe (długie) H1, postojówki W5W.
_________________________________________________________________________________
Panowie - przypominam, że niektóre żarówki H7 występują podobnie jak ksenony w dwóch odmianach - H7R i H7S w zależności od typu reflektora (R - refleksyjne, S - soczewkowe). P11/144 ma reflektory soczewkowe a P11 i P12 refleksyjne.
Philips Night Guide 3in1 jest właśnie w takich specyfikacjach.
_________________________________________________________________________________
TAK JEST!
jak się wsadzi R-kę do p11.144 to nastaje ciemność (i nie ma co sie temu dziwić).
Ciekawe, ile osób zwraca na to uwagę
_________________________________________________________________________________
A jak się ma zwykłe H7 bez oznaczeń, to oznacza, że raczej są do rfleksyjnych i nie nadają się do soczewek?
_________________________________________________________________________________
niestety musisz to sprawdzic "organoleptycznie" (podejrzewam, że bez oznaczeń to będą R-ki).
jak łatwo się domyśleć, refleksyjne mają "zamalowane" czoło żarówki, soczewkowe są całkowicie przezroczyste.
_________________________________________________________________________________
Ja zawsze po wymianie żarówek jadę na diagnostykę i w miarę dokładnie (a pole tolerancji naprawdę jest duże na tych ustrojstwach) staram się razem z diagnostą ustawić lampki. Po takim zabiegu czekam do wieczora i patrzę na efekty. Przeważnie świeci kiepsko, głównie z powodu krzyżującego się promienia światła jakieś 10-15m przed samochodem. Snop światła jest nierównomierny z jaśniejszymi i ciemnymi plamami, a pobocze nieoświetlone prawie wcale. Jak jest trochę mgiełki to dokładnie widać jak układa sie snop światła z każdego reflektora.
Następny etap, to korekcja ustawienia na ścianie (drzwiach od garażu):
1. Auto ustawiam 2-3 metry od ściany
2. Włączam światła i przyklejam na drzwi taśmę o szerokości 1 cm na górnych krawędziach najjaśniejszych linii.
3. Linie te pozwalają na kontrolę korekcji położenia strumienia świetlnego. W związku z tym wiedząc na podstawie poprzednich obserwacji jak układała się struga światła z wyczuciem (rzecz nabyta) ją koryguję względem naklejonych linii. Najczęściej jest to właśnie przestawienie lewego delikatnie w lewo, prawego prawie na maksa w prawo i do góry. Przypominam, że przemieszczenie poziome nie jest czysto poziomym tylko po kołysce i ma bardzo małe przełożenie (wymaga dużej ilości obrotów - najlepiej użyć wkrętarki).
4. Po tym zabiegu robię rundkę i doznaję szoku jak pięknie świeci Primera i jaki równiutki jest snop świetlny (jak z reklamówki żarówek). Jeżeli jednak moje wyczucie mnie zawiodło powracam do pkt 3.
5. Jeżeli pkt 4 daje wynik satysfakcjonujący, ustawiam autko na ulicy przed domem (długa ponad 200 m prosta), włączam światełka mijania i oddalam się od Primerki. Patrzę czy nie oślepiają i czy świecą równo oba reflektory w odległości 50 m 100 m i 150 m. WAŻNE - czynność tę należy wykonać pochylając się do wysokości na jakiej znajduje sie głowa kierowcy podczas jazdy 120 cm - 150 cm
6. Dla ciekawości jadę na diagnostykę i ponownie kontroluję stan ustawienia świateł - rezultat - oczywiście w polu tolerancji
7. Jeżdżę zadowolony i uważam, że Primera ma bdb światła
_________________________________________________________________________________
Pogrzebałem trochę w sieci i zadzwoniłem do kolegi co pracuje w sklepie z częściami samochodowymi i pytałem go o żarówki do soczewek i czy jest jakiś podział na R i S - powiedział, że jest ale tylko w przypadku żarówek do ksenonów.
A w sieci znalazłem na forum mazdy takie cuś, cytuję:
Nie ma podziału na żarówki do reflektorów soczewkowych i refleksyjnych. Z tego co mi wiadomo, Philips niejako "sztucznie" wprowadził taki podział w przypadku swoich żarówek NightGuide. Jest to spowodowane tym, że żarówki te świecą trzema kolorami - każdy w inna stronę. Soczewka ma to do siebie, że odwraca strumień świetlny, więc kolory te świeciłyby w odwrotnej kolejności niż w reflektorze refleksyjnym. Dlatego produkowane są dwa typy tych żarówek.
Jeśli chodzi o palniki ksenonowe - owszem, jest taki podział.
_________________________________________________________________________________
źródło: NKP