FORUM NISSAN ZONE

Witam. Sytuacja wygląda następująco... Nissan Primera p11. 4 dni temu zgasła prawa lampa, powodem tego był przepalony bezpiecznik 15A po wymianie światło wróciło. Wczoraj po krótkiej jeździe na światłach długich (wszystko było wporządku) po zgaszeniu silnika i po ponownym uruchomieniu doszło do awarii. Deska rozdzielcza przestała świecic zegary itp. prawe światło zgasło. wymieniony bezpiecznik jakims cudem wytrzymał i kable przy lampie stopiły się bezpiecznik 15A tez był stopiony i przepalony.
za brak oświetlenia deki odpowiedzialny był bezpiecznik 10A po jego wymianie wszystko wróciło do normy.
na fioletowym kablu od światła po sprawdzeniu miernikiem jest zwarcie(wykazuje obwód zamkniety z masa) rozplatałem wiązke usunąłem przepalone kable aż pod lewą strone samochodu ale problem jest dalej ten sam sprawa jest jeszcze dziwniejsza gdyż po odpięciu kostki od lewego światła zwarcie znika....
nie wiem gdzie szukać dalej, co jest powodem awarii. może ktoś pomoże? może jakieś schematy jak te kable tam są poprowadzone?
nawet za najmniejszą pomoc będe wdzięczny

juz zrobione dzieki za pomoc...

Na krótki czas - problem w niedługim czasie powróci (tym bardziej, że masz już popalone przewody). Powodem jest bezpośrednie zasilanie żarówek z manetki przełącznika (i to przewodami o małym przekroju). Zainstaluj przekaźniki (chyba że masz xenon), zamień przepalone kostki żarówek na ceramiczne i zapomnisz o problemie. Przepalony bezpiecznik świadczy, że w układzie płynie zbyt duży prąd (zwarcie na odbiorniku, przewodach) lub słabe połączenie (np. z masą), a jego wymiana nie likwiduje przyczyny.