Strona 1 z 1

[P/WP11.144] Silniczek wycieraczek przód pytanie

: 2017-06-21, 10:48
autor: tompatrz
Witam,

Czy w P11.144 jest taki sam silniczek wycieraczek z przodu jak w P11 (przedlift)?
Czy jest on zamontowany w podszybiu pod plastkiem? Jak najlepiej się do niego dostać?

Z góry dzięki za info.
Pozdrawiam

: 2017-06-21, 12:57
autor: smeru
Silniczek jest taki sam.
Ostatnio zmieniałem.
Musisz zdjęć wycieraczki, potem podszybie o zdjąć cięgno łączące wycieraczki z silniczkiem. Potem odkręcasz silniczek - jest na 4 śruby, ale jak odkręcisz 2 górne, to powinien pójść w górę, bo dolne są w rowkach, a nie w dziurach. Potem trzeba go przekręcić tak, żeby element, który łączył się z cięgnem od wycieraczek wyszedł.

Co się dzieje?

: 2017-06-25, 12:28
autor: subbas
Pasuje, ja mam od polifta. Tylko jak będziesz to montował to zwróć uwagę na pozycję cięgna

: 2017-06-27, 14:30
autor: tompatrz
smeru pisze:
Co się dzieje?
Czasówka zatrzymuje się co kawałek na szybie, a jak wezmę w górę to staje gdzie chce. Postanowiłem podmienić silniczek choc na forum zanazłem opis jak go naprawić.

: 2017-06-27, 14:56
autor: nice-wawa
Napraw szkoda kupować nowy może być w takim samym stanie , roboty max na 1h .

: 2017-06-28, 07:09
autor: smeru
Moduł od czasówki jest w silniczku wycieraczek. Mi się to samo popsuło.

: 2017-06-28, 07:16
autor: radziejwwl
Ja u siebie dałem srubę , żeby lepiej połączyć obie cześci obudowy i polepszyć masę. Po tym rak ręką odjął :)

: 2017-06-28, 16:27
autor: tompatrz
Jakiś patent na ściągnięcie ramion wycieraczek macie?

: 2017-06-29, 07:47
autor: smeru
Po odkręceniu nakrętki - ruszam ramionem wycieraczki góra/dół na zasadzie dźwigni. Jest ono wciskane i ta metoda jest najlepsza bo luzuje z obydwu stron. Jak się ciągnie tylko z jednej, to się blokuje z drugiej.

: 2017-06-29, 22:21
autor: nanab
Albo ściągacz :)

: 2017-06-30, 08:40
autor: bandito
Ja naciskam na ramię wycieraczki w stronę szyby i praktycznie sama odskakuje

: 2017-07-03, 18:01
autor: tompatrz
Dzięki za rady. Kupiłem ściągacz do wycieraczek i dzis było drugie podejście. Niestety orginalnie nie pasował, przeszlifowałem go i dopasowałem i udało się zdjąć. Wyjęcie silnika było dość ciężkie, ale włożenie o dziwo poszło mi szybko. Założyłem używkę i jest ok. Pozdrawiam