FORUM NISSAN ZONE

Witam, od jakiegoś czasu leciutko świeci (bździ) mi kontrolka od ładowania (akumulatora), widać to tylko w nocy, w dzień owa kontrola jest niewidoczna, gdyż jest widno .
Dodam oczywiście, że ładowanie jest na poziomie 14.3, zakupiony miesiąc temu nowy akumulator. Alternator nie ma nawet roku, został wymieniony na nowy. Błędów komputer nie wykazuje.

Jakie mogą być tego przyczyny??
- zużyte już paski??
- regulator napięcia??
- diody na alternatorze?? (jest prawie nowy)
- może coś innego.....??

Sprawdź podpięcie przewodu od kontrolki ładowania do alternatora - żółto-czerwony. Dwa przeczyść masy.

14,2V na ładowaniu - powiedziałbym trochę dużo.....

janusz, no ja tam nie wiem, mi elektronik powiedział że ładowanie wzorowe ale ja się nie znam. Podpięcie przewodu do alternatora... Gdzie to dokładnie jest?? (jutro sprawdzę).

Jaka jest szansa na przyczyny która sam wymieniłem??

Zauważyłem, że jak jadę na wyższych obrotach, to kontrola gaśnie a jak np dojeżdżam do skrzyżowania i zwalniam (niższe obroty) to świeci intensywniej.

Yarco24, zobacz napięcie paska - może jest trochę a luźne.

Hmmm z objawów, które napisałeś stwierdzam, że problemy z kontrolką ładowania odpadają. Przeczyść masy - ta co jest koło rozrządu - przykręcona do głowicy, druga przy termostacie, kolejna pod podstawą aku - uważaj nie urwij tej śruby.