Do tego dzisiaj podczas jazdy 80km/h przy włączeniu świateł przeciwmgłowych stało się to samo, czyli:
1. Gasną światła drogowe
2. Wyłączają się podczas jazdy zegary...
3. Wyłącza się kontrolka check engine (która wskazuje problem z katalizatorem, który mam od dłuższego czasu, ale to mniej istotne)
4. Włącza się kontrolka ABS, która gaśnie po 2-3 sekundach.
5. Wyłącza się radio.
6. Dławi się silnik, czasem mam wrażenie jakby zupełnie zgasł.
Do tego mniej więcej od tego samego czasu coś dziwnego dzieje się z immobiliserem. Po pierwszym włożeniu kluczyka nie mogę odpalić auta, włącza mi się jedynie blokada drzwi. Auto odpala momentalnie po wyjęciu i włożeniu ponownym kluczyka.
Myślałem, że to mogą być klemy z aku, ale dzisiaj to samo stało się podczas jazdy po prostej drodze - wystarczyło przekręcenie włącznika przeciwmgłowych...
Co to może być? Lokalni mechanicy nie bardzo potrafią sobie z tym poradzić, a średnio bezpieczne jest zgaśnięcie świateł i zdławienie auta przy większych prędkościach.
