[P/WP11.144] Problem z elektryką i ABS
: 2015-04-11, 18:33
Siemka!
Od połowy zimy zaczęło mi coś się dziać w p11.144 2.0b+g.
1. Pierwsza sprawa już trochę dłużej trwająca to problem z ABS. Kontrolka świeci, przy ruszaniu gaśnie i znów się zapala (czyli nie przechodzi testu). Podczas jazdy jak wyłączę i włączę zapłon kontrolka gaśnie do mocniejszego hamowania. Sprawdziłem już przy pompie czujniki i każdy ma oporność ok 1,7k. Jedną masę już poprawiłem, a na drugiej jest spokojnie przejście. Pojechałem podłączyć pod kompa i pokazało, że brak komunikacji z pompą. Pompa z końcowym numerem 820 (z tego co słyszałem, to nieby nie ulegają awarii). Nie mam już pomysłu, czyżby zostałą tylko wymiana pompy?
2. Następnie nagle zaczął mi się dławić, problem z obrotami i gasł. Stało mi się to 3 razy od początku roku. Po kilku próbach w końcu odpalił i pracował normalnie, ale wyskoczył check P0180, a następnie jeszcze błąd temperatury powietrza dolotowego. Po zbiciu błędu gasł, ale p okilku godzinach już było ok. Czyżby do wymiany pompa z tym czujnikiem? Czy może ktoś starał się już to naprawiać?
3. Kolejnym problemem jest błąd czujnika spalania stukowego. Tylko zastanawiam się nad wymianą, czy przypadkiem nie jest problem z czymś innym a to tylko skutek, że np. ten czujnik temperatury wariuje komp dostanie złą informację i wyskakuje ten błąd, bądź np problem z zapłonem.
4. No i najbardziej ciekawa sprawa, to zegary. Chodzi o to, że wskaźnik temperatury wariuje, a kontrolka ciśnienia oleju miga w zależności od prędkości. Czasem bywa, że tylko się lekko żarzy, a czasem świeci normalnie. Mówię pewnie sprawa zimnych lutów, to przelutowałem gniazda i nic nie pomogło. Dalej to samo.
Myślałem, że wszystko jest uzależnione od słabej masy, ale niestety poprawiłem wszystkie w komorze silnika i nic, a nawet dołożyłem dodatkową masę do bloku silnika. Myślę, czy przypadkiem nie jest to wszystk ouzależnione od siebie, że np pompa abs wprowadza zakłócenia i przez to zegary wariują.
Niestety mi już się pomysły kończą, a nie chcę wpaść w wielkie koszty części, po czym okazać się może, że nie ma poprawy.
Proszę o jakieś sugestie.
Od połowy zimy zaczęło mi coś się dziać w p11.144 2.0b+g.
1. Pierwsza sprawa już trochę dłużej trwająca to problem z ABS. Kontrolka świeci, przy ruszaniu gaśnie i znów się zapala (czyli nie przechodzi testu). Podczas jazdy jak wyłączę i włączę zapłon kontrolka gaśnie do mocniejszego hamowania. Sprawdziłem już przy pompie czujniki i każdy ma oporność ok 1,7k. Jedną masę już poprawiłem, a na drugiej jest spokojnie przejście. Pojechałem podłączyć pod kompa i pokazało, że brak komunikacji z pompą. Pompa z końcowym numerem 820 (z tego co słyszałem, to nieby nie ulegają awarii). Nie mam już pomysłu, czyżby zostałą tylko wymiana pompy?
2. Następnie nagle zaczął mi się dławić, problem z obrotami i gasł. Stało mi się to 3 razy od początku roku. Po kilku próbach w końcu odpalił i pracował normalnie, ale wyskoczył check P0180, a następnie jeszcze błąd temperatury powietrza dolotowego. Po zbiciu błędu gasł, ale p okilku godzinach już było ok. Czyżby do wymiany pompa z tym czujnikiem? Czy może ktoś starał się już to naprawiać?
3. Kolejnym problemem jest błąd czujnika spalania stukowego. Tylko zastanawiam się nad wymianą, czy przypadkiem nie jest problem z czymś innym a to tylko skutek, że np. ten czujnik temperatury wariuje komp dostanie złą informację i wyskakuje ten błąd, bądź np problem z zapłonem.
4. No i najbardziej ciekawa sprawa, to zegary. Chodzi o to, że wskaźnik temperatury wariuje, a kontrolka ciśnienia oleju miga w zależności od prędkości. Czasem bywa, że tylko się lekko żarzy, a czasem świeci normalnie. Mówię pewnie sprawa zimnych lutów, to przelutowałem gniazda i nic nie pomogło. Dalej to samo.
Myślałem, że wszystko jest uzależnione od słabej masy, ale niestety poprawiłem wszystkie w komorze silnika i nic, a nawet dołożyłem dodatkową masę do bloku silnika. Myślę, czy przypadkiem nie jest to wszystk ouzależnione od siebie, że np pompa abs wprowadza zakłócenia i przez to zegary wariują.
Niestety mi już się pomysły kończą, a nie chcę wpaść w wielkie koszty części, po czym okazać się może, że nie ma poprawy.
Proszę o jakieś sugestie.