[P10/WP10] Kłopoty z wentylacją i wycieraczkami
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
[P10/WP10] Kłopoty z wentylacją i wycieraczkami
Mam taki problemik. Po tym, jak mieliśmy mrozy 0d -10 st w dół, mam problemy z elektryką w aucie. Ogółem Primera szybko się mrozi i jak za długo stoi to później drobne problemy występowały, ale po nagrzaniu szybko mijały i było ok. Teraz jest inaczej. Po całonocnym postoju na silnym mrozie mam problemy z dmuchawą i z wycieraczkami. Otóż odpalam autko, a te przeważnie nie działają. Zadziałają dopiero jak się rozgrzeje, albo od razu na zimno, albo wcale - loteria. Wszystko inne działa bez problemu. Wcześniej też takich przygód z autem nie było. Czasem wystarczy, że zgaszę silnik, odpalę ponownie i działają, jednak częściej muszę spory kawałek przejechac, żeby coś ruszyło. Co tam może aż tak marznąć? Jakiś bezpiecznik? Płytka?
Generalnie jak już zadziała to grzeje dobrze. Jutro sprawdzę płytkę, może coś zaśniedziałe?
Sprawdzone, wszystko w elektryką wydaje się być w porządku. Teraz przy minimalnie ujemnych temperaturach nawiew i wycieraczki załączają się od razu. Pewnie coś mi tam przymarza i musi się rozgrzać. Chociaż to bardzo kłopotliwe. Może jak przyjdą większe mrozy i problem wróci to więcej uda mi się wybadać.
Sprawdzone, wszystko w elektryką wydaje się być w porządku. Teraz przy minimalnie ujemnych temperaturach nawiew i wycieraczki załączają się od razu. Pewnie coś mi tam przymarza i musi się rozgrzać. Chociaż to bardzo kłopotliwe. Może jak przyjdą większe mrozy i problem wróci to więcej uda mi się wybadać.