FORUM NISSAN ZONE

Witam,

W mojej primerce od dwóch dni nie ma podświetlenia zegarów oraz tylnych świateł mijania. Miałem podobną usterkę rok temu i wiem, że rade znalazłem na jakimś forum tylko....już ją zapomniałem. Po wymianie spalonego bezpiecznika wystarczy włączyć światła i znów jest przepalony. Nie pamiętam czy problem eliminowała wymiana jakiejś kostki czy sprawdzenie styków tylnych lamp, ale chyba w tym kierunku szło rozwiązanie.

Ktoś mi powie co zrobić?

Sprawdź wiązkę która idzie z tylu od bagażnika do klapy. Jak otworzysz klapę ten odcinek.

A nie padało ostatnio czasem? Mi się tak działo gdy woda wlewała się do podświetlenia rejestracji i robiła basen żarówce.

Dla scislosci nie masz tez przednich pozycyjnych. Sa na tym samym bezpieczniku

postojowych? hmmm, musze sprawdzić, moze faktycznie mam postojowe a nie mam drogowych...

Inaczej. Dla mnie drogowe to dlugie (te co razisz innych i je powinienes miec)
Na mijania jezdzisz caly czas (i je tez masz)
Nie masz pozycyjnych/postojowych (bo przednie pozycje sa na tym samym bezpieczniku co tylne i podswietlenie deski). Jak pada to pada wszystko w tym komplecie.
I tak jak poprzednicy pisali, sprawdz polaczenia przy i w klapie.

Pozdrawiam

przednie światła działają normalnie, z tyłu nie ma podświetlenia tablic

Jestem tu nowy i mam taki problem jak tu opisujecie. Brak swiatel z tyłu zero podswietlenia deski i wogóle przelacznikow podswietlony tylko jest panel z zegarem i termometrem i wyświetlacze od klimy.
Powiedzcie mi gdzie znajde te bezpieczniki?
Jutro jak zejde z nocki wszystkie styki bede szorowal.
A i brzeczka od swiatel tez nie ma.
Powiem jeszcze ze moje auto to P11 1.8 2000 rok.






_

dcc69, bezpieczniki masz w dwóch miejscach - w kabinie klapka przy lewej nodze kierowcy i pod maską. Wszystkie są opisane.

Znalazlem przepalony bezpiecznik w puszcze pod maską wymieniłem go i...
Przepalił się po włączeniu świateł.
Sprawdziłem i przeciściłem styki w tylnych lampach były ok.
Pisaliście, że sprawdzić w tylnej klapie przewody ktore wchodzą do niej odchyliłem te gumy maskujące i tam żadnych połączeń na kablach nie mampolaczen, wsuwek tylko idzie cała wiązka.
Gdzie jeszcze moi drodzy szukać tego chyba zwarcia?

Właśnie dokładnie sprawdź te przewody na przejściu między karoserią, a klapą - tam się przecierają

Czyli co, wyciagnąć je z tych gumowych osłon?

Tak dokładnie z lewej strony idzie wiązka klapy , pewnie któryś przewód ma przerwę.

Zastosowac jakis miernik czy organoleptycznie sprawdzic czyli np naginajsc je. One widze, że za bardzo nie wychodzą czyli co wykręcać plastiki??

Musi wyjść bez rozbierania plastików , a od świateł to możesz osłonki lamp wyjąć i sprawdzić jakie kolory idą do lamp przewodów .

Guzik. Wszystkie kabelki są całe, żaxden nie pęknięty, żaden nie przetarty.
Co tu zrobić, szukać elektryka

Masz hak w aucie?

Sytuacja opanowana!!!

Pojechałem do jednego elektromechanika, mówi to nie takie proste bo japońce takie są, że to, że tamto.
Roboczogodzina z 80zł może zejść do 50zł/h i liczyć się, że może to trochę potrwać no trzeba całą instalację sprawdzić.
Wyjechalem pojechałem do strszego Pana który ma mały stary warsztat i ...
Wyjął miernik, wlożył bezpiecznik przekręcił zapłon włączył światła i sruuuuuuuuuuuu bezpiecznik poszedł w pi...
Podrapał się po głowie, mówiłem mu o przewodach w klapie o których mówiliście obejrzał powiedział, ze są ok.
Dobrał się do tylnych lamp, wykręcił żarówki włożył bezpiecznik i znowu strzał, posprawdzał kabelki miernikiem i całe kostki w które wkłada się żarówki. Było ok ale nie podobała się jemu z prawej strony 2 włuknowa żarówka bo miała inny odcień sprawdził przejścia i miernik nie piszczał. Zebrał wszystko i wyjął ten plastik w który wkładamy żarówki, wszystkie przejścia były ok ale to od tej okopconej żarówki nie miało przejscia mówi, że tu coś nie tak.
I nagle wytrząsnął coś kawałek drucika. Włożył, żarówkę nową, bezpiecznik i wziął 30zl dałem 50 i wyjechałem.
Czyli ktoś coś celowo byłemu właścicielowi coś zrobił żeby może zarobić jak ten który mi powiedział 50zł za godzinę roboty.
Dziękuję za pomoc i patrzcie też w oprawki a nie tylko na żarówki.

Podbijam temat mam to samo pali się nawet 15 amperowy bezpiecznik może i to ma związek z wilgocią ale sprawdziłem żarówki tablicy rej. i tylnych świateł nic tam nie widzę kabel też ok na klapie. Zostało mi sprawdzić postojowe i deska rozdzielcza i tu pytanie gdzie i która kostka od deski rozdzielczej żeby ją odpiąć do testów.

Ps. ktoś tam pytał czy jest hak tak u mnie jest a co tam sprawdzić ?

Ja mialem zwarcie na kostce od tylnych swiatel.
Osmola byla zarowka od stopu.
Zycze powodzenia bo jest to bardzo wkurzajace.

olijacek, sprawdź przewody w przejściu z nadwozia do klapy w tej gumie harmonijkowej , lubią tam pękać.

[ Dodano: 2015-07-16, 18:48 ]
a jak masz hak to rozbierz gniazdo bo może kabel się jakiś odczepił w środku

Witam

Odpinałem kostki na tył wszystkie te co są po lewej stronie w bagażniku jak się patrzy od tyłu samochodu. A więc eliminuje kable i kostki na tylnych światłach oraz hak. Bezpiecznik wywala.

Zdemontowałem skrzynkę bezpieczników szukałem jakiegoś zwarcia nic po tym wsadziłem bezpiecznik i tydzień czasu się nie spalił. Dzisiaj znowu spalony. Wsadziłem 30 A bezpiecznik działał 5 sekund świeciły światła było słychać sygnalizator otwartych drzwi i się spalił.

Odpinałem kostki od świateł przednich i regulacji elektrycznej wysokości lamp przednich dalej pali bezpieczniki.

Ps. ten bezpiecznik jest również odpowiedzialny za regulację położenia wysokości przednich świateł przynajmniej u mnie przestała ona działać jak jest spalony. Proszę o potwierdzenie.

HELP

olijacek, a sprawdzałeś te przewody w tej harmonijce w przejściu na klapę , harmonijka po lewej stronie patrząc od tyłu ?

Odpinałem wszystkie kostki idące na klapę więc i te przewody eliminuje. Wyczytałem że w nx-100 ktoś miał podobny problem i to było coś z radiem viewtopic.php?t=8543 coś z zamienioną masą anteny ale ja nic nie grzebałem w radiu od kiedy wystąpił problem nie mniej będę musiał odłączyć radio i tam szukać.

olijacek, zacznijmy od tego ,że dobrze by było jakbyś podał czy twoje auto to kombi czy jakiś inny model, jeśli masz kombi to odpinając kostki w klapie nie eliminujesz przewodów bo one pękają już tam w tej harmonijce i się zwierają już tam jeden z drugim a nie przy odbiorniku, zajrzyj tam i napisz , że zajrzałeś . Jak to nie będzie to, to będziesz sobie szukał dalej.

To sedan i te kostki są w bagażniku i dopiero dalej idą do tej gumowej osłonki od klapy. Ale mniejsza o to znalazłem przyczynę, to przetarta wiązka od awaryjnych zwierała sie z masa. Jutro zrobię fotkę bo dzisiaj już nie dam rady. Pozdrawiam.


[/img]
[/img]