Strona 1 z 1
[P/WP11.144] Przełożenie wtyczki w sondzie lambda
: 2012-12-27, 20:20
autor: stoneface
Witajcie,
Stanąłem przed problemem wymiany sondy lambda, pierwszej tej na kolektorze, z wymianą nie było problemu, gorzej z wtyczką. Okazało się że są inne i chciałbym przełożyć wtyczke ze starej sondy.
W jaki sposób sie za to zabrać zeby nie połamać czegoś?

: 2013-02-18, 11:39
autor: ROBERT77
No właśnie,ja też mam ten dylemat.Nikt ci nie odpowiedział,a jestem ciekaw,czy sobie sam poradziłeś?Jeśli tak,podziel się wiedzą,czy to trudne,jak to zrobić krok po kroku?
Będę wdzięczny za odpowiedź.Pozdrawiam.
: 2013-02-18, 12:03
autor: stoneface
Powiem ci tak że rozłożyć tą wtyczkę sie udaje nawet nieinwazyjnie - czytaj: czarną cześć wysuwa sie z jasnej po rozchyleniu zatrzasków. Niestety ten zabieg nie przynosi wymiernych efektów ponieważ nadal nie można się dostać do metalowych pinów. Szkoda mi było zniszczyc przez przypadek wtyczkę i później wymianiać na jakieś inne zarówno wtyczkę jak i gniazdo. Dlatego po lektórze tekstów "przewodów od sondy się nie lutuje", (nie będę wnikał w temat bo są tutaj podzielone zdania), postawiłem na sprawdzone rozwiązanie, a mianowicie tulejki zaciskowe. Wykorzystałem starą wtyczkę, z której obciołem sonde i do niej za pomocą tulejek połączyłem przewody od nowej sondy. Wszystko ładnie działa, wystarczy tylko zaizolować samo połączenie. Koszty takiej operacji to 3 tulejki za 1,80 i jakieś 5 minut roboty.
Tu masz przykładową tulejkę jaką zastosowałem, oczywiście o mniejszej średnicy
http://inelsc.pl/pl/p/Tulejka-polaczeni ... 25mm2/1990
: 2013-02-19, 10:01
autor: ROBERT77
Super!Dzięki Ci serdeczne za opis i poradę.Właśnie zamówiłem nową sondę ,ale bez wtyczki(bo była dużo tańsza).Dziwne,nawiasem mówiąc,że w kilku przypadkach koszt wtyczki wynosi niemalże połowę wartości sondy.Szok!
A powiedz mi jeszcze,czy przed wymianą u Ciebie sondy wyskakiwał błąd sondy?Jeśli tak,to jak go po wymianie skasowałeś?Bo wiesz,mam pewne pojęcie o tym,ale wolę się
upewnić,czy dobrze rozumuję
Pozdrawiam serdecznie.
: 2013-02-19, 13:16
autor: stoneface
Sonda żadnych błedów nie wywalała - wymieniłem ją dlatego że była sugestia o kończącym się żywocie - na analizatorze spalin wskaźnik lambda zbliżał się do górnej granicy. Jeżeli chodzi o kasowanie błędów to najprościej metodą na "zworkę". Niestety nie u wszystkich to działa - na szczęście u mnie nie ma z tym problemów

: 2013-02-19, 16:59
autor: ROBERT77
Ok.Tak też myślałem.A muszę go najpierw odłączyć od zasilania?Czy nie trzeba.
: 2013-02-20, 12:13
autor: stoneface
Możesz spokojnie przekładać lambde - nie trzeba odpinać aku, pod warunkiem ze wszystko masz wyłączone. Ale jak chcesz to odłączenie w niczym nie przeszkadza, czasu wiele nie zajmuje, a poczucie bezpieczeństwa większe. Pamiętaj aby auto przestygło kilkanaście minut - łatwo się poparzyć.
: 2013-02-20, 16:21
autor: ROBERT77
Dobra,dzięki sonde wymieniłem,teraz usunę kod błędu i gotowe.