za brak oświetlenia deki odpowiedzialny był bezpiecznik 10A po jego wymianie wszystko wróciło do normy.
na fioletowym kablu od światła po sprawdzeniu miernikiem jest zwarcie(wykazuje obwód zamkniety z masa) rozplatałem wiązke usunąłem przepalone kable aż pod lewą strone samochodu ale problem jest dalej ten sam sprawa jest jeszcze dziwniejsza gdyż po odpięciu kostki od lewego światła zwarcie znika....

nie wiem gdzie szukać dalej, co jest powodem awarii. może ktoś pomoże? może jakieś schematy jak te kable tam są poprowadzone?
nawet za najmniejszą pomoc będe wdzięczny
