Mam pytanko bo gdzieś mi się kiedyś obiło o oczy na forum że klimatyzacja włącza się dopiero gdy na dworze temperatura osiągnie jakiś poziom. Zastanawiam się jaka powinna być temperatura na zewnątrz by klima się włączyła i czy to w ogóle jest prawdą

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
odpal auto i spróbuj złapać troche temperatury (w warsztacie nałożyli mi taką rurę gumową). Następnie max nawiew na zimno i klima ON. Jeżeli w ciągu minuty nie włączy się (czyli temperatura powietrza znacząco z nawiewu nie spadnie) to lipa. U mnie oba wiatraki kręcą sie wtedy pod maską.waichwaich pisze:W tamtym roku naprawiałem klimę widzę że i w tym też mnie to czekaniestety ponownie sprawdziłem i nic a nic nie słychać
Nie powinna się włączyć gdy na zewnątrz jest poniżej -5*C.waichwaich pisze:klimatyzacja włącza się dopiero gdy na dworze temperatura osiągnie jakiś poziom
To jest normalne. Steruje tym tzw. termopara. Włącza i wyłącza klimę w odstępach ok. 20-30 s. Jest to po to aby czynnik chłodzący wciąż chłodził (jakoś tam się stabilizuje), i aby osoby w samochodzie nie zamarzły (te dwa powody podał mi koleś od klimy). Ja np. mam odłączoną termoparę, i sam co jakiś czas muszę wyłączyć na chwilę klimę, bo przestaje chłodzić. Odłączyłem ją, bo siadła. Wymiana kosztuje ok. 1.000 zł. Za taką kasę wolę sobie sam, palcem ją co jakiś czas wyłączyć i włączyć ponownie. Działa ok. 20 minut, wyłączam na 4-5 minut i włączam dalej. Jeżdżę tak już ponad rok i nie narzekamtomek1317 pisze: po pewnym czasie klima się wyłącza (nie liczyłem ile wynosi ten czas)
Dokładnie.bonzo pisze:Powinno być słychać charakterystyczne kliknięcie jak sie agregat załącza
Po tym wszystkim jestem w 100% pewny że padła ponowniejohny_fellow pisze:Nie powinna się włączyć gdy na zewnątrz jest poniżej -5*C.waichwaich pisze:klimatyzacja włącza się dopiero gdy na dworze temperatura osiągnie jakiś poziom
To jest normalne. Steruje tym tzw. termopara. Włącza i wyłącza klimę w odstępach ok. 20-30 s. Jest to po to aby czynnik chłodzący wciąż chłodził (jakoś tam się stabilizuje), i aby osoby w samochodzie nie zamarzły (te dwa powody podał mi koleś od klimy). Ja np. mam odłączoną termoparę, i sam co jakiś czas muszę wyłączyć na chwilę klimę, bo przestaje chłodzić. Odłączyłem ją, bo siadła. Wymiana kosztuje ok. 1.000 zł. Za taką kasę wolę sobie sam, palcem ją co jakiś czas wyłączyć i włączyć ponownie. Działa ok. 20 minut, wyłączam na 4-5 minut i włączam dalej. Jeżdżę tak już ponad rok i nie narzekamtomek1317 pisze: po pewnym czasie klima się wyłącza (nie liczyłem ile wynosi ten czas)![]()
Dokładnie.bonzo pisze:Powinno być słychać charakterystyczne kliknięcie jak sie agregat załącza
Co to jest "Termopara" to jest ten czujnik na osuszaczutomek1317 pisze:Ja np. mam odłączoną termoparę, i sam co jakiś czas muszę wyłączyć na chwilę klimę, bo przestaje chłodzić. Odłączyłem ją, bo siadła. Wymiana kosztuje ok. 1.000 zł. Za taką kasę wolę sobie sam, palcem ją co jakiś czas wyłączyć i włączyć ponownie. Działa ok. 20 minut, wyłączam na 4-5 minut i włączam dalej. Jeżdżę tak już ponad rok i nie narzekam![]()
nice-wawa pisze:...Sprawdź czy pod maską czy sprężarka się załącza ,.(Uruchom samochód bez klimy na kole pasowym sprężarki masz takie trzy wypustki , śruby jak zwał tak zwał one powinny stać w jednym miejscu a jak załączysz klimę powinny się obracać ) Przedstawiłem prosto jak umiałem . Jak sprężarka nie ruszy to do osuszacza idzie kostka z dwoma przewodami.Zewrzyj te dwa piny na chwilkę i sprężarka powinna ruszyć .
ale mnie pocieszyłeśziomek pisze:Po dwóch dniach klima zaczęła GRZAĆ . Powiedzieli że trzeba wymienić osuszacz
dzięki, podjadę, tyle że zawsze słyszałem że klimę co dwa / trzy lata powinno się nabijać, dlatego nic nie robiłem, popatrzę jak dalej będzie i przy okazji podjadę nabiję od nowa A filtr również co roku na wiosnę przy odgrzybianiu wymieniam.Szymeq pisze:Co roku powinno się podjechać na kontrolę czynnika chłodzącego
Wg moich informacji 1 raz w roku na kontrolę a 1 na 3 lata powinno się poprzez maszynę usunąć czynnik chłodzący z układu i nabić ponownie wraz z olejem, i kontrastemodmi pisze:słyszałem że klimę co dwa / trzy lata powinno się nabijać
no to dobra cena ...ciekawe .. u nas w sezonie kosztuje 150 ... sam preparat do ozonowania kosztuje 40 za buteleczkęodmi pisze: ja odgrzybiam metodą ozonową, 50zł to kosztuje,