[P/WP11.144] Ksenony - przekładka bebechów i inne problemy

[waldemarr3]

Witam
Przywaliłem dzwonka i ... m.in. poszły mi oba ksenony.
Prawy działa, w obu potrzaskane są obudowy te czarne od wnętrza komory silnika, osłony zewnętrzne przezroczyste są całe w obu, odbłyśnik (czy jak się to zwie) w prawym jest cały, soczewka też. W lewym raczej wszystko padło łącznie z przetwornicą.
Teraz pytanie:
1. czy można z anglika przełożyć samą tylną obudowę w tym prawym, działającym?
2. czy dam radę zrobić to sam, czy tylko w jakimś specjalistycznym warsztacie?
3. Czy musi to być angielski ksenon czy wystarczy obudowa ze zwykłej lampy (na aledrogo ksenon z anglika jest za 250-400 - a zwykła z anglika za 100-150).
Bo gdyby się tak dało to w sumie w kieszeni można oszczędzić parę stówek i nie musiałbym kupować "kontynentalnego" ksenonka.
4. Z tego co tu szperałem na forum i u wujka gugla - wynika że z angielskim ksenonem do p11.144 raczej nic się nie wykombinuje żeby go "przystosować" na polskie warunki na zasadzie kupuję przerabiam i montuję i przechodzę legalnie badania techn?

Będę wdzięczny za info.
pozdrawiam

[michu77]

Przerabiałem ten temat. Kupiłem zwykły reflektor (soczewka) od anglika i próbowałem przełożyć obudowę oraz szkło do połamanego ksenona. Niestety oryginalne reflektory sklejone sa bardzo twardym klejem który nie poddawał się podgrzewaniu. Nie poradziłem sobie z rozklejeniem tego reflektora. Kupiłem reflektor oryinalny "goły" ( 250 PLN) bez przetwornicy. Uzbroiłem go w moją przetwornicę i żarówkę i zapomniałem o temacie.
Może tobie uda się to rozkleić ale jest naprawdę ciężko, próbowałem suszarką, opalarką i rezultatów nie było klej robił sie plastyczny ale nie udało mi sie oddzielic obudowy od szkła/plexy

[waldemarr3]

Hmm chciałbym mieć oryginałki (w ostateczności dopiero wezmę zamienniki)- a szkiełka z moich łatwo wyjąć, bo obudowy już są spękane (właściwie jedno już mam luzem) teraz tylko kwestia wydobycia szkiełek z tych anglików i przełożenia bebechów z moich lamp, ale skoro na angielskich mi nie zależy bo mam swoje, to w sumie i połamać te angielskie mogę by ocalały te zaczepy z obudów, w zasadzie chodzi mi tylko o tylną obudowę lamp i mocowania bebechów plus jedna przetwornica bo moja ... zakończyła żywot.

czyli do zakupu byłyby - soczewkowa i jeden ksenon kompletny - oczywiście valeo

[ Dodano: 2011-04-14, 19:58 ]
Walki z xenonkami ciąg dalszy ...

W trakcie naprawy oglądałem sobie u mechanika dokładniej moje xenony i zauważyłem coś takiego
są to lampki nissan valeo, made in france, napis z naklejki
HR PL 20 00DC PL 02A 011 E2 8062
pod znakami 02A 011 - 2 strzałki w prawo --> -->
z racji że jeden jest total ruina rozłożyłem sobie go na części pierwsze i oto co widzę po wyjęciu, za soczewką :



a z tyłu taki widok:



Widać tam z boku dźwignię, która obraca blaszką widoczną od przodu i po przełączeniu mamy w pozycji jak zaznaczyłem na żółto. Oznaczenia z boku dźwigni to TG i TD

Czy to znaczy że te lampy mogłyby być używane także w ruchu lewostronnym w Anglii?
A jeśli tak - to czy lampy Valeo z anglika mające takie dźwignie, mogą po przełączeniu dźwigni być używane w Polsce Czy w angliku światła drogowe (tzw. długie) mają inny kąt padania niż w tych a`la Europa?
I czy w związku z tym szukać anglika valeo made in france, czy taki znajdę? Czy na rynek w GB produkcja była wyłącznie w GB ?

Sorry za natłok pytań - ale wiadomo - koszty ... używka europejska w dobrym stanie to 650-700 zł z przesyłką.

Orientuje się ktoś w tym temacie ?

[ Dodano: 2011-04-14, 19:59 ]