Strona 1 z 1

[P10/WP10] Jak dostać się do górnego mocowania tylnego amora

: 2012-07-06, 09:56
autor: karol999
Mam palącą potrzebę sprawdzenia stanu górnego mocowania tylnego amora. Niestety, jak zwykle w Primerze, trzebaby użyć otwieracza do konserw lub młotka i przecinaka...

Czy ktoś mógłby wskazać punkty, które trzeba rozkręcić/wymontować w karoserii i sposoby, by do nich dotrzeć?

: 2012-07-06, 16:00
autor: Chemik
To proste:-) jeżeli masz przewracane oparcia tylnych foteli to poprostu je przewróć i juz masz dostęp,jeżeli masz oparcie tylnej kanapy całe i nie dzielone to musisz wyjąć je całe i juz masz dostęp.A co musisz sprawdzić,no czy nie maja jakis duzych luzów czy nie są nadmiernie popękane,albo czy nie ma korozji kielicha.pozdrowka

: 2012-07-06, 20:43
autor: Maniek-ol
Samo położenie oparć nie wystarczy. Trzeba odkręcić jeszcze boczki oparć , te najbliżej drzwi. Odkręcasz na dole tego boczka wkręta i przesuwając do góry zdejmujesz go, ale wcześniej musisz wyjąć siedzisko. Pod półka jest taki plastikowy kapsel nad mocowaniem amora. Zdejmujesz go i masz dojście do śrub amortyzatora.

: 2012-07-09, 10:31
autor: karol999
Dzięki, Koledzy za podpowiedzi :)

Podejrzewam, że siadło mi górne mocowanie amora, gdyż:
- na wybojach coś mi tam dzwoni, jak wiadro o beton,
- oględziny bez rozbiórki (szarpanie kołem itp.) nie dały żadnych wskazówek co do przyczyn brzęczenia
- wydaje się, źe odstęp pomiędzy kielichem a górną miską amora jest z tej feralnej strony mniejszy niż z drugiej,
- od spodu kielich nie wydaje się być skorodowany.

Faktycznie, bez wyjęcia siedziska ciężko ruszyć wkręt boczka. Powiedzcie, jak w takim razie wyjąć siedzisko, bo słyszałem różne szkoły, a nie wiadomo, która prawdziwa i lepsza:
- wyrwać siedzisko do góry - najczęściej z całym mocowaniem do podłogi (potrzebna siła Herkulesa i zdrowy kręgosłup), czy:
- odciągnąć jakieś zaczepy (jak w hatchbacku) i lekko podnieść do góry?

: 2012-07-09, 10:41
autor: homik123456
Powinny byc zaczepy i powinno isc odczepic. Ale wiem z doswiadczenia ze nie idzie tak latwo. Ja wsadzalem sztyl z kilofa lub z lopaty pod kanape i zadzwigalem i wyskakiwalo z zaczepu i pozniej z drugiej strony tak samo. A zaczepy sie nie uszkodzily.

: 2012-07-09, 21:06
autor: Maniek-ol
Ja zawsze szarpałem i nie było problemu.po wyjęciu dobrze jest przesmarować w tej dziurze.

: 2012-07-09, 21:35
autor: Chemik
U mnie z szarpnięciem tez nie bylo problemu,jak miałem starego typu fotele,teraz są od gt i mam takie pociągane oczka