FORUM NISSAN ZONE

Witam. Mam problem a właściwie pytanie, co może być przyczyną złego ustawienia kół (pochylenie koła - przód, zbieżność jednostronna - tył) Tak jak w załączniku. Dodam żę przednie zawieszenie doprowadziłem ostatnio do stanu niemal idealnego nowe drążki, końcówki, zwrotnice, wahacze górne, gumy na dolnym ok 8 mies temu, łączniki stabilizotora. Czy waszym zdaniem warto wkładać w niego dalej kasę bo mam sporo do lakierowania i w ogóle duże plany względem tego auta? Proszę o sugestie

[ Dodano: 2011-05-21, 16:01 ]
Nie mogę coś załącznika wrzucić może teraz... o tak zrobie

http://oi53.tinypic.com/2n249wj.jpg

Taxon załaczniki tylko z zewnetrznych serwerów

Taxon pisze:Mam problem a właściwie pytanie, co może być przyczyną złego ustawienia kół (pochylenie koła - przód, zbieżność jednostronna - tył) Tak jak w załączniku

Mechanik od ustawienia zbieżności pierdoła
Widzę że miałeś robioną komputerowo więc albo furę masz po porządnym dzwonie i nie trzyma punktów, albo komuś kto to ustawiał nie chciało się dobrze ustawić. Jeżeli coś byś miał w zawieszeniu nie tak to powinien Ci powiedzieć że np. "masz skrzywiony wahacz".

[ Dodano: 2011-05-21, 20:01 ]
Jeszcze jedno co mi przyszło do głowy czy nie masz czasem obniżonego przodu??
Jeżeli tak to wszystko w temacie. ustawienie przechyłu koła i zbieżności jednostronnej jest bez mała nie możliwe na obniżonym zawieszeniu.
Z tego co wiem to można przerobić regulację na tzw. "fasolki" ale jest z tym ciężko do P11.

Mechanik stwierdził że zbieżność z tyłu jest nie regulowana tak jak pochylenie ale to wiedziałem bo reguluje ją podobno wahacz a z tyłu to nie wiem. Ciekawe czy po zmianie belki z tyłu coś by się poprawiło? Jak zapytałem go czy warto inwestować to powiedział że tak bo zmiany nie są takie duże, też tak myślisz? Zawieszenie jest orginal nie obniżane w dobrym stanie. No właśnie był dzwon ale nie taki straszny bo belki nie były ruszone tylko pas przedni trocę błotnik maska prawa strona i był u porządnego blacharza...

Taxon pisze:Mechanik stwierdził że zbieżność z tyłu jest nie regulowana tak jak pochylenie ale to wiedziałem bo reguluje ją podobno wahacz a z tyłu to nie wiem.

Generalnie według wydruku z tyłu pomiary są do przeżycia zwłaszcza jak na nastoletni samochód.

Taxon pisze: Ciekawe czy po zmianie belki z tyłu coś by się poprawiło?

Nie koniecznie może to przynieść to poprawę, na pewno wydasz parę złoty.

Taxon pisze:Zawieszenie jest orginal nie obniżane w dobrym stanie. No właśnie był dzwon ale nie taki straszny bo belki nie były ruszone tylko pas przedni trocę błotnik maska prawa strona i był u porządnego blacharza...

No to dziwne że z lewej masz większy pochył koła i to sporo po za normą.

Taxon, a skąd wiesz , że belki były nie ruszone ? Robiłeś pomiary nadwozia ? Możesz nawet nie wiedzieć , że masz np. wygiętą podłużnicę.

Nie robiłem pomiaru do tego to trzeba chyba jakąś aparaturę? Zakładając że nie trzyma punktów to jest to do zrobienia? Po prostu jestem w kropce bo nie wiem czy inwestować czy poczekać i szukać innej. Znowu zawsze mogę trafić gorzej

Taxon pisze:Nie robiłem pomiaru do tego to trzeba chyba jakąś aparaturę? Zakładając że nie trzyma punktów to jest to do zrobienia?

Najlepiej pojechać do dobrego blacharza, albo kogoś zaufanego żeby dokładnie obejrzał furę.
Gdzieś na forum był schemat punktów pomiarowych nadwozia,który wrzucał Bombel. To na pewno ułatwi Ci sprawdzenie furki.

Dobra wielkie dzięki trochę wątpliwości się rozwiało. Wolną chwilą podzwonie i pojeżdżę po blacharzach. Pozdrawiam.

Taxon i jak tam? sprawa z PK się rozwiązała?

Gadałem ze znajomym blacharzem i mówił że to bez sensu żebym pakował kasę bo nikt mi nie wyciągnie tego do punktów o ile w ogóle ktoś z mojego miasteczka się podejmie tego... Poza tym mówił to samo co mechanik że odchylenie nie jest takie tragiczne no i faktycznie zdzierała mi się opona od wewnątrz ale po wymianie wielu części w zawieszeniu nie widzę żeby zdzierała się dalej no i znalazłem plus lepiej trzyma się w zakrętach Jednak nadal mnie irytuje i chętnie bym to poprawił ale cóż... Puki co wziąłem się za polakierowanie go i właśnie kończę, może w przyszłym roku coś się wymyśli

Sorryże odkopuje ale u mnie przyczyną pochylenia koła były górne wachacze. Niby w dobrym stanie ale to były na tulejach metalowo-gumowych. I guma się "poddawała" i wychylało koło. Wymiana na łożyskowane wachacze rozwiązała sprawe. Koła stoją prosto.